reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Witam wszystkie mamy. Wprawdzie jeszcze nie urodzilam,ale czekam na mojego bombla z niecierpliwoscia bo juz na niego pora. Tak czytalam Wasze historie i chcialam opowiedziec Was troszke o mnie. Jak mialam 15 latek to moja mama wyjechala do Anglii,zostalam z bratek i ojcem z ktorym nigdy sie nie moglam dogadac(moi rodzice sa po rozwodzie-alkohol i przemoc :dry:) . Tak wiec odkad pamietam musialam zajac sie soba i bratem bo jak ojca nie bylo to mamcia musiala pracowac za dwoje,ale nie wazne. Mam 20 lat,jak dowiedzialam sie o ciazy jeszcze sie uczylam, jednoczesnie pracowalam(w pubie wiec czasami do bardzo poznych nocy),mieszkalam z moim chlopakiem(z ktorym bylam 5 lat)-co wiaze sie z tym ze zajmowalam sie rowniez domem i gotowalam obiadki:eek: . Ale jakos dalam rade,pomimo iz mialam poczatki ciazy ksiazkowe(tzn mdlosci itd). W maju zdalam mature i jednoczesnie przestalam pracowac-brzusio zaczal byc widoczny,poza tym pub to jednak nie praca dla kobiety w ciazy,za duzo dymu i rzeczy do dzwigania...ale zycie zgotowala mi jeszcze jedna niespodzianke,a mianowicie moj (wtedy) ukochany stwierdzil ze nie pasujemy do siebie,ze juz mnie nie kocha i w lipcu wyprowadzil sie.W ten sposob zostalam sama.
Cale szczescie mam kochana mame ktora sprowadzila mnie do UK i teraz jestem tu z nia i jej narzeczonym,czekamy na Nikodemka.
To taki ogolny zarys mojego zycia i tez moge powiedziec ze nie wyszalalam sie za nad to-chodz lubie imprezowac... ale przyjdzie na to jeszcze czas ;-) wiec sie nie martwie:sorry2:

Heja witam Cie :)) Ohh i zycie w uk samotnej matkkii jest napewno duzo latwiesze niz w polsce ... W ogole szkoda gadac ... Ja mieszkajac w Irlandii na dziecko mam tzw becikowe to mogla bym sama z tego zyc a i bym dostala inne pieniazkii jako samotna matka :) Noo ale na szczescie samotna niejestem :)) Aaaa mezczyzna nie ma sie co przejmowac Ja jestem zdania jak nie ten to inny Malo tego kwiatu na swiecie nie jest :))

zelcia0204 ja mam 23 lata i mam troje dzieci. Pierwsze urodzilam majac 19 lat i przez dluzszy czas bylam sama moj zwiazek rozlecial sie przez picie i przemoc ojca Olgi wobec mnie. Ale znalazlam kogos z kim mam jeszcze dwoch chlopcow i jestem szczesliwa choc czasem mysle ze mam go dosc tak wiec masz racje nie wszystko musi sie zle konczyc i wierze w to ze kazda z nas wkoncu znajdzie swojego ksiecia z bajki i cudownego tatusia dla swoich Skarbenkow bo nigy nie jest za pozno a ojcem jest ten ktory wychowal a nie ten co zrobil.... Trzymam kciuki i zycze wszystkiego najlepszego wszystkim samotnym i czujacym sie samotnie w zwiazkach.
Ps. Pisz na bieząco co u Ciebie i czekamy na Nikosia :)

Ooo i nastepna mamusia i Ciebie mi milo poznac :)) Widzisz Ty znalazlas drugiego mezczyzne :)) Nie ma sie co martwic wlasnie kazdy ma swojego amatora :))
 
wiecie na czym sie wlasnie złapalam? Ze tak: ja mam 22 lata (w styczniu bede miala)
i mysle: bardzo chcialabym miec dziecko no ale mam 22 lata narzeczony tez zaczekamy z dwa lata.
Teraz czytam ze kolezanka z forum pisze ze ma 23 lata i ma trojke dzieci.
Czyli rok wiecej odemnie a ja mysle; No tak, ale ma juz AŻ 23 lata :-) a ja tylko 22 :D

Podziwiam bo 3 dzieci razem to kosmos. Siostra ma 3 dziecki (od 2 do 6 lat) i to naprawde male kongo zajmowac sie z nimi :) tzn nie w zlym sensie, Ale 3 dzieci naraz w podobnym przedziale wiekowym to naprawde wyzwanie :)
Ale sama tez bym chciala 3 w nie duzej odleglosci wiekowej :)
 
Ostatnia edycja:
Czesc... ;)
Nie moge doszukac sie mojego przywitania ;D

Wiec przywitam sie tutaj ;D

Mam na imie Ola jestem z Gdanska, mam 20 lat, jestem mama 7,5 miesiecznego Fabiana i żona tez jestem ;)
 
Czesc... ;)
Nie moge doszukac sie mojego przywitania ;D

Wiec przywitam sie tutaj ;D

Mam na imie Ola jestem z Gdanska, mam 20 lat, jestem mama 7,5 miesiecznego Fabiana i żona tez jestem ;)

Heja kochaneczko Milo mi Cie poznac :)) A wiec i ja sie Tobie przedstawie :)) Nazywam sie Sylwia mam 20 lat mieszkam w Limerick jestem mamunka prawie 7 miesieczne Nadii :)) Noo ale niestety zonka jeszcze nie jestem :))
 
Witam wszystkie mamy. Wprawdzie jeszcze nie urodzilam,ale czekam na mojego bombla z niecierpliwoscia bo juz na niego pora. Tak czytalam Wasze historie i chcialam opowiedziec Was troszke o mnie. Jak mialam 15 latek to moja mama wyjechala do Anglii,zostalam z bratek i ojcem z ktorym nigdy sie nie moglam dogadac(moi rodzice sa po rozwodzie-alkohol i przemoc :dry:) . Tak wiec odkad pamietam musialam zajac sie soba i bratem bo jak ojca nie bylo to mamcia musiala pracowac za dwoje,ale nie wazne. Mam 20 lat,jak dowiedzialam sie o ciazy jeszcze sie uczylam, jednoczesnie pracowalam(w pubie wiec czasami do bardzo poznych nocy),mieszkalam z moim chlopakiem(z ktorym bylam 5 lat)-co wiaze sie z tym ze zajmowalam sie rowniez domem i gotowalam obiadki:eek: . Ale jakos dalam rade,pomimo iz mialam poczatki ciazy ksiazkowe(tzn mdlosci itd). W maju zdalam mature i jednoczesnie przestalam pracowac-brzusio zaczal byc widoczny,poza tym pub to jednak nie praca dla kobiety w ciazy,za duzo dymu i rzeczy do dzwigania...ale zycie zgotowala mi jeszcze jedna niespodzianke,a mianowicie moj (wtedy) ukochany stwierdzil ze nie pasujemy do siebie,ze juz mnie nie kocha i w lipcu wyprowadzil sie.W ten sposob zostalam sama.
Cale szczescie mam kochana mame ktora sprowadzila mnie do UK i teraz jestem tu z nia i jej narzeczonym,czekamy na Nikodemka.
To taki ogolny zarys mojego zycia i tez moge powiedziec ze nie wyszalalam sie za nad to-chodz lubie imprezowac... ale przyjdzie na to jeszcze czas ;-) wiec sie nie martwie:sorry2:


och kochana to przeszlas swoje ale za to bedziesz miec cudowna i niepowtarzalna nagrode;-) facet jeszcze zrozumie jaki blad popelnil ale nic na sile. Wazne ze masz oparcie w mamie! pozdrawiam i trzymaj sie cieplutko:-D
 
Iwcia ;) Ja mam 17 lat a czuje sie jak stara babcia mam niezłą zadyszke jak wejde na 2 piętro a mieszkam na 4 i taka lipa jest ze szok.
18 listopada mam wizyte powiem wszystko. A moze to wina 2 dni. Bo duuzo sprzatałam, prawie jak na święta. Ale juz od jutra do łozka ide i mam zamiar przespać cały dzionek ;)
A Ty masz poród na 16 listopada? Dobrze wyczytałam?

tak dobrze 9 dni mi zostało. Stara babcia ... ja to czuję się jak słoń dosłownie, czasami nawet coś podemną zaskzypi:-Dpodnieść sie z łóżka to zadanie extremalne :-)...ja też mieszkam na 4 ale ja mam windę wiec nie mam tego problemu... no to czekam na odpowiedź o ile nie będę w szpitalu to odp;-)

zelcia0204 może to nawet lepiej że odszedł, Ty znajdziesz nowego lepszego, a skoro "nie byliście dobrani" lepiej dla dziecka kto wie co by mu później odwaliło...

WITAMY zasmarkaną mamę:)
 
Malwina czy Ty mi robisz na złość??
Po co taki wątek?? Czy na wątku młodych mam nie mozna o tym rozmawiać?
Czy Ty chcesz za wszelką cene zwrócić uwagę na siebie?
 
reklama
zelcia0204 powiem tak nie przejmuj sie ! ten "twoj" facet to zwyczajnie dziecko i zapaliła mu się dopiero teraz lampka ze jeszcze nie dojrzał i nie jego czas na rodzine. A lepiej ze zrobił to teraz niż miałoby to nastąpić później. Poza tym wierze w Ciebie. Od poczatku ciązy sama zostałam i teraz 22 tydzień mi idzie a naprawde nie jestem przerażona... Pamietam o bylym bo trudno byłoby nie pamiętać.. Ale podsumuje: Pamietasz o nim z czasem przestaniesz i życie sobie napewno ułożysz ! ;***
Pozdrawiam i 3mam kciuki za dzidzie żeby była zdrowa i za mame żeby sie nie przejmowała!! :*

zasmarkana mama witamy ;)

Iwcia życze bezbolesnego i szybkiego porodu a przede wszystkim zdrowej dzidzi ;**
Ja teraz jestem w 5 miesiącu a brzuch z dnia na dzień rośnie, czuje sie jak słoń, nie moge butów zawiązać, ciężko mi podnieść się z łóżka. Ogólnie sie czuje jak inwalida :p

Dziś byłam na zakupach.Wydałam na ciuszki dla mojej dzidzi 200 zł. Na same body, pajacyki, czapeczki :p
A wiem ze na tym sie nie skończy... heheheh :p

Pozdrawiam ;*
 
Do góry