Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Maagda_]

Paula3 teraz Ci się wydaje że masz duży brzuch ,ale poczekaj na 7-8 miesiąc. ;D

 

[coruja]

Ja to się brzucha doczekać nie mogłam a zaczął wychodzić dopiero po 5 miesiącu.. za to w dupkę i cycki poszło wcześniej
paula, a czujesz już ruchy dziecka? :-)
Aguś, bardzo ładna suknia :-) Jak byłam mała marzyłam sobie, że do ślubu będę mieć suknię jak księżniczka z bajki I że przyjadę na białym rumaku A teraz nie wiem, jaką bym wybrała, ale chyba nie poddam się dziecięcym marzeniom Zwłaszcza, że konno jeździć nie umiem

 

[umi2]

paula To szybko ci brzuszek wyskoczył:-) mnie to brzuszek wyskoczył w 7 miesiacu tak pod koniec na poczatku jeszcze byłam na swojej stódniówce i nikt nie wiedział oprócz tych osób którym powiedziałam a miesiac później pod koniec 7 miesiaca jak wróciłam do szkoły po feriach to w dwa tyg brzuch mi tak wyskoczył ze szok
coruja mnie to w biodrach ani cm nie przybyło w biuscie to samo niestety przyroda mnie niezbyt chojnie obdarzyła
Agusia cudna suknia mnie sie własnie podobna podobała na wystawie sklepu tyle ze miała taka stójke kołnierz nie wiem jak to nazwac a dół identyczny

 

[.Aneta.]

Polna dziękuję :-) oo to fajnie, może i Zuzka po roku zatrzyma się z wagą ale jak tak dalej będzie przybierać, to jak skończy rok będzie ważyć z 20 kg

AguśZakochana sukienka naprawdę bardzo ładna a brzuszek będzie na weselu już widać ? :-)

coruja mi też dużo poszło w tyłek i cycki i teraz spaść nie chce oby Tobie udało się to jak najszybciej zrzucić

umi2 to fajnie, czyli tylko 2 miesiące męczyłaś się z dużym brzuszkiem. Ciesz się, że Ci w piersi nie poszło mi z rozmiaru B zrobił się rozmiar duże C, małe D... i to jest straszne, ciężko jakąkolwiek bluzkę znaleźć, żeby normalnie ją wcisnąć przez cycki


Zuzka dzisiaj już lepiej spała, obudziła się ok. 5 i po jedzonku dalej zasnęła. My o 8 pojechaliśmy na zakupy a Zuzię zostawiliśmy z babcią, moją mamą :-) przed 2 wyszliśmy na działkę na grilla, Zuzka szczęśliwa, że tyle czasu na powietrzu niedawno wróciliśmy, mam nadzieję, że dzisiaj będzie ładnie spała ;-)

 

[truskawa10017]

Witam wszystkich... Nie pisałam ze względu na to że złamałam noge bo spadłam ze schodów Oj straszne rzeczy u mnie sie dzieja:/ Pare dni temu pobito mojego chłopaka... Szedł z pracy pozno bo z kolegami troche pograli w karty i jacys kolesie na niego napadli bo nie mial 10 zł. Ale na szczescie nic mu sie nie stało. Tylko rozciety łuk brwiowy i podbite oko. No i oczywiscie sińce. Sprawa jest zgłoszona na policji ale niewiadomo czy znajdą tych gnojków bo wszyscy podobno wyglądali tak samo. Podobny styl ubierania i każdy łysy lub krótko śćiety. Chcieli mu wziąśc telefon ale ostatnio go zgubił jak przyszedł pijany i nie mieli czego zabrac bo pieniedzy tez nie mial tylko marne 2,30zł. Byłam taka zła ze aż sie trzęsłam. Cała twarz miał zakrwawioną jak przyszedł. Chciałam dzwonic na pogotowie bo niedobrze mu sie robiło i myslalam ze ma wstrzas mózgu ale on nie chcial i z reki telefon mi wyrywał. Ale na nastepny dzien poszedł na policje... Oby złapali tych gnojków. A ja kaleką zostałam i czuje sie... jakbym byla jakas niepełnosprawna. Wszyscy kolo mnie lataja. Obiadek gotuje niedosżła tesciowa, sprzata równiez, Emilka tez bawi od czasu do czasu ale ja go mam ciagle na rekach prawie. Niewiem jak ja to zrobilam ze jestem taka zawalata ale wcghodzilam po schodach z zakupami i spadłam ze wszystkich schodów a potem jak próbowałam wstac to myslalam ze bede gryść sćiany... Wołalam o pomoc na sieni i wyszła starsza sasiadka i pobiegla po mojego chłopaka i zadzwonili po pogotowie no i tak sie skonczyło ze mam noge w gipsie. Mam nadzieje ze mi to szybko zleci... Bo nienawidze jak ktos odwala za mnie robote bo wole po swojemu sprzatac i robic jedzenie. Jutro Emilek idzie z babcia do Zoo wiec bede mogla sobie odpoczac caly dzien. Aha i jeszcze cos. Chciałam zorganizowac w tym miesiacu chrzciny dla synka ale proboszcz w kosciele powiedzial że go nie ochrzci bo jest dzieckiem nie slubnym:/ Myślałam ze pękne ze złości... No ale wstrzymam sie z tymi chrzcinami teraz bo jak ja bede wygladac z ta nogą w gipsie:/ pozdrawiam wszystkie mamusie

AguśZakochana Ladna sukienka tez chcialabym miec taka na własnym ślubie tylko zeby zmiescic sie w takie cacko trzeba bys szczuplym a ja juz taka nie jestem:/


Dziewczyny i mam jeszcze pytanko. Do ilu miesiecy mozna donosic płod w ciąży pozamacicznej????

 

[Maagda_]

truskawka Pewnie u każdego jest inaczej. Z tego co opowiadała mi koleżanka ona nie wiedziała że jest w ciąży miała straszne bóle jajników , poszła do lekarza i okazało się właśnie że jest w ciąży poza macicznej i ciążę usunęli to był chyba 9 tydz. ale nie pamiętam dokładnie.

 

[lenka87]

Dzień dobry!
Nocka u mnie w miare dobrze mały spał spokojnie-budził się tylko jak zwykle 2 razy na karmienie. Ale niestety od 6 nie spi,bo boli go brzuszek.Chyba nie moze zrobic kupki. Żal mi go jak się zwija. Macie jakies metody na to??Masuje go narazie i daje herbatkę z kopru.

 

[AguśZakochana]

coruja he ja też miałam takie cudowne marzenia jeszcze do niedawna marzyłam o wielkich drapowanych sukniach...ale po co dawać tyle kasy i czuć się jak bańka...Wolałam coś wygodnego, lżejszego i dopasowanego... :-)
umi2 Wiem o co ci chodzi ..też widziałam taką
anetka551 To znaczy brzuszek mam już dość duży ale sukienka ma specjalny fartuszek ten z kwiatem do przypięcia... Materiał jest pomarszczony i tuszuje wszystko..Nie widać brzucha w tej sukni...
truskawka Ja na co dzień nosiłam rozmiar 38... Teraz trochę przytyłam..Ale sukienka też nadal ma rozmiar 38 ponieważ jest dość szeroka na brzuchu i ku dole więc jest dużo miejsca zeby tam zmieścić co nieco

 

[coruja]

paula, to życzę Ci, żebyś poczuła dzidzię jak najszybciej, bo to niesamowite przeżycie :-) ja ryczałam cały wieczór po pierwszym kopniaku ;-) a właściwie po pierwszym bąbelku, bo to bardziej przypominało bąbelki na początku dopiero jak wyczułam ruchy Małej, tak naprawdę dotarło do mnie, że mam w brzuszku małego skarba, pomimo, że wcześniej widziałam ją na usg kilka razy.. ale to była tylko Fasolka, a potem ta Fasolka zaczęła tańczyć,ach, cudowne uczucie ;-) :-) kurde, znowu się rozczulam..

truskawka, jak to się mówi, nieszczęścia chodzą parami.. dobrze, że nic poważniejszego Wam się nie stało. Uważaj, sierotko, na schodach i patrz pod nogi! Żeby mi to było ostatni raz! ;-) Wracaj szybko do zdrowia :-) I pozwól teściowej sobie pomóc, taki odpoczynek dobrze Ci zrobi, zwłaszcza, że pewnie masz dużo pracy przy małym i dużym ;-)

 

[coruja]

W 17 tygodniu, wcześniej czułam właśnie takie bulgotanie/burczenie. Dlatego pytam, bo zobaczyłam na Twoim suwaczku, że to już 16 t.c. ;-) Jak poczujesz Dzidzię, koniecznie się pochwal :-)