truskawa10017
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2009
- Postów
- 372
KingaMZ teraz to ja chyba ide do wariatkowa... Wiesz co sie stało? Mój wrócił do domu... I wcale sie z tego nie ciesze a wiesz czemu? Bo przyszedł pijany jak świnia i śpi teraz w przedpokoju na ziemi... I chyba przez pół godziny powtarzał jedno i to samo..." Przepraszam, ja nie chciałem..." a jak go sie pytałam czego nie chciał to gadał to samo... Jestem taka zła że aż sie popłakałam... Na nic mi nie odpowiadał o co go pytałam tylko gadał to samo w kółko... Poprostu pięknie... Z ta policją to chyba mnie źle zrozumiałyscie... Nie chciałąm dzwonic na policje tylko tak zapytałam co mam zrobic zeby wrócił do domu. To była taka ironia. Nie oddam dziecka do żłobka nigdy... I ja akurat nie byłam ani razu oddana do żłobka. Ani moje rodzeństwo. Nieeee ja juz mam dosyc... On ma szczescie że synek jest jeszcze malutki i nic nie rozumi a jakby był wiekszy i przyszedł by taki nachlany jak świnia to ma pewne ze go wyrzuce z domu... Jestem ciekawa czy jutro mi sie w ogóle wytłumaczy.