Dałybyście wkońcu sobie spokój ^.^
Sory kobiety, ale to zaczyna się robić śmieszne.
Może wkońcu zauważycie, że macie odmienne zdania na owy temat i nie ma sensu się 'kłocić' [?]. Ta wymiana postów jest niepotrzebna, bo tylko sie wkółko nakręcacie i prowokujecie do kolejnych postów, które i tak do niczego w gruncie rzeczy nie prowadzą.. bo która to już tego typu 'wymiana zdań' na MM? No własnie.
Pozdrawiam Wszystkie Młode Mamy.
Arrivederci.
ja nie widze w tym nic smiesznego wyobraz sobie ze kazda z nas zauwazyla wystepujaca roznice zdan....gdyby go nie bylo, nie byloby dyskusji...nie sadzisz? Nie zgodze sie, ze do niczego to nie prowadzi ;-) kazda z nas poznala stanowisko "przeciwniczki" i moze z tego wyniesc cos dla siebie, a to juz duzo. Po to jest forum zeby rozmawiac, chocby i po raz setny na dany temat, jesli wystepuje taka "potrzeba".