Karolina00
Moi dwaj mężczyżni...
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2008
- Postów
- 347
Mówiłam coś o ładnej pogodzie...? Dziś przeszła u nas nawałnica. Na szczęście naszej miejscowości nie zalało, ale trzy pobliskie tak. R. wrócił z pracy dopiero o 17:00, no i po obiedzie zaraz poszedł znowu do gminy, musi tam siedzieć do 22:00 na "straży" jakby coś się działo. No, najważniejsze, że nie ma nocki.
Femme fatal GRATULUJĘ!!
Co do zachowania w czasie i po ciąży, ja nie miałam "stanów depresyjnych" i na szczęście się nie kłóciliśmy (nie licząc końcówki ciąży), ale jeśli u Ciebie, truskawa jest to tak poważne, to może rzeczywiście idź do psychologa, na pewno pomoże.
Kolia mniam mniam, uwielbiam placki Aż tak źle z Twoimi zdolnościami kulinarnymi?
Femme fatal GRATULUJĘ!!
Co do zachowania w czasie i po ciąży, ja nie miałam "stanów depresyjnych" i na szczęście się nie kłóciliśmy (nie licząc końcówki ciąży), ale jeśli u Ciebie, truskawa jest to tak poważne, to może rzeczywiście idź do psychologa, na pewno pomoże.
Kolia mniam mniam, uwielbiam placki Aż tak źle z Twoimi zdolnościami kulinarnymi?