reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

a tak to moj Rafal tesh nie ma taty :/ , znaczy ma ale takiego ktory sie nie interesuje nim od malego , wiec co to za ojciec ! Wydaje mi sie ze zaden !

Dla ścisłości dodam, że mój Sz. ma tatę, który mieszka 40 km od niego i nie widział go odkąd skończył 6 lat :wściekła/y:. Ojciec wie tylko, że Sz. żyje bo musi alimenty płacić. Raz jak poruszyłam z Sz. temat ojca to ryczał jak małe dziecko i obiecałam sobie że już nigdy nie poruszę tego tematu...aż mi łzy teraz lecą :-(. I naprawdę chciałabym żeby Sz. miał namiastkę ojca w moim ale wiem, ze jest to niemożliwe.

polna Chciałyśmy tatę zabrać do psychologa ale on za nic w świecie nie pójdzie, nawet podstępem się nie da bo jakby zobaczył na drzwiach napis psycholog to pewnie by wszystko fruwało.

Ma problemy za panowaniem nad złością a to jest choroba, też tak miałam ale teraz zazwyczaj umiem się kontrolować, czasem mnie troszkę poniesie ale chyba kazdy tak ma ;-)
 
reklama
Chwilami powiem Ci ze moj tesh tak samo reaguje :/ ale co zrobish ! Moj nie mial oparcia ani w Ojcu bo go nie widzial wogole jak cos to an ulicy pijanego :/ ani w matce bo znalazla se faceta i urodzila 2 dzieci jesce a on poshedl na ostatni plan :/ i wogole nikt sie nim nie interesowal, sam sie wychowal jak mowi )
 
Chwilami wiesz wydaje mi sie ze Twoj Sz bedzie dobrym ojcem a przynajmniej bedzie chcial byc i napewno taki bedzie :happy:
 
Wiec moze idzcie same i opowiedzcie lekarzowi jak sprawa wyglada a On napewno bedzie wiedzial co robic !! jeszcze niedaj Boze stanie sie jakas tragedia !!
 
Polna N mash racje bedzie wspanialym ojcem bo wiem jaki jest moj dla nashego Filipka :) Swiata poza nuim nie widzi , ale wszystko z umiarem jak to on mawia D: zeby nie przesadzic bo jak dziecko zobaczy ze na wszytsko mu wolno to pozniej jest gorzej !
 
Wiecie mi sie przypomina jak Ala byla w brzuszku to P czesto jak lezalam kladl sie obok brzucha i rozmawial z Nia albo czytal bajki :-) pamietam jak w nocy strasznie kopala i mnie bolalo z boku,spac nie moglam to On wtedy spiewal Jej kolysanke i glaskal bzrusio :happy: a ja wtedy oczywiscie ryczalam :rofl2:
 
polna wiem, że bedzie się starał ze wszystkich sił zapewnić dzidzi to czego on nie dostał od ojca...tak mówi, że chciałby mieć już synka lub córę i kochać z całych sił:-)
Tatcie jest potrzebna terapia o ile już nie leki, bez jego obecności nic nie da się zrobić.

A tak wogóle to my ;-)

100_2431.jpg


aaa bo już się kilka osób pytał czy taka różnica wzrostu miedzy nami ;-) ja siędzę na czymś :)
 
To naprawde slodkie :) Moj tesh duzo rozmawial i spiewal itd ! heheh wspanialy widok :D ok ja uciekam teraz bo moj malutki Filus przyszedl z bajeczka do poczytania :* pappa do potem
 
reklama
Chwilami Ladnie razem wygladacie;-) ciekawe jak taka chudzinka jak ty by z brzuszkiem wygladala;-)
Kasiu u nas te klutnie biora sie z powietrza:-):-):-) jak mnie ktos wkurza czy cos to wiadomo obrywa ten kto jest pod reka:laugh2::laugh2::laugh2: to jarek jest zazdrosny i wogole ja nie mam o co bo kto by go chcial, sama sie czasami zastanawiam co ja w nim widzialam:rofl2::rofl2::rofl2: ale przynajmniej udalo mi sie go jakos wychowac (nie do konca bo wadomo czym kolebka za mlodu....) ale juz nie pije tak jak kiedys i mowi prawde (czego wczesniej praktycznie nie potrafil):happy::happy: to jest pocieszajace, bo mam nadzieje ze zrobie jeszcze z niego wartosciowego facet a w tym ojca, glupio to zabrzmi ale oboje bedziemy sie uczyli na naszym dziecku... mam nadzieje ze uda nam sie i mala nie bedzie popelniala w zyciu takich bledow jak my, czesto o tym rozmawiamy. Ja niechce zeby nasza dzidzia byla dobrze wychowana jak dzieci mojego rodzenstwa bo u niego corka siostry to bachor straszny!!!! Nie lubie tej gowniary, ma 3 lata a juz kradnie i przeklina!!!!:crazy::crazy::crazy::crazy: raz jak jej zabralam moja torebke to powiedziala ze mi dziecko nozem zabije jak sie urodzi!!! a to wina rodzicow bo oni tez pija i wiadomo jak sie do siebie czule odzywaja!!!! dobra koncze bo sie tak wkurzylam ze nie moge!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry