Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[panistepelek]

Witam

galarecia -Witaj po przerwie. Śliczna ta suknia slubna i wcale nie taka skromna.

Black - Moja córcia zaczeła sama w miarę dobrze siedzieć mając 6 miesięcy. No i gratuluję pierwszego ząbka. Córcia śliczna. Ile waży, bo wyglada na taka pyzę.
Trzymam kciuki.

editwil - My mamy łóżeczko na iegunach i córcia uspia w nim bujana, inaczej nie da rady.

Majka - Witaj na forum. Przeczytaj regulamin i pisz z Nami jak najczęsciej.

Ewi - A co to za wypadek? Mam nadzieje, że nic powaznego.

domikcw - Tak, dobrze zapamietałaś imię. U Nas wszystko dobrze. Córcia ucina sobie teraz drzemkę i robi się z Niej coraz większy urwis.

Makunga - Również witam ciebie, pozdrawiam i musze napisac, że podziwiam Cię, bo z jednym Dzieckiem jest sporo zajęcia a co dopiero z 3.

Kurdę, nie moge uwierzyć, że moja córcia ma już roczek. Wydaje się jeszcze takim niemowlaczkiem, może dlatego, że jest chuda i nie chodzi sama jeszcze. Pamiętam pierwsze dni w domu i wogóle.
Tort i goście będą w niedzielę ale częśc prezentów juz dostała: rowerek, zabawki do piaskownicy i pieniązki za które kupiłam jej ubranka.
Niech mi rośnie zdrowa

 

[KingaMZ]

panistepelek duuuzo zdrowia dla roczniaka! ja co prawda nie pamietam juz jak moj syn mial rok...ale niedlugo (za niecale 4 miesiace) corcia dolaczy do roczniakow jak dla mnie to swietne przezycie 1 urodziny - jedyne takie ;D hehe pozniej to juz z gorki....i szkola przetrwania od buntu do buntu no ale podobno pierwsze 18 lat jest najgorsze a pozniej to juz leci....hehehe

 

[madzia90]

panistepelek wszystkiego najlepszego dla córci, dużo zdrowia :*

 

[pierwszedziecko]

Moim zdaniem to nie wiek tu ma znaczenie, tylko nasza psychika- to czy jesteśmy gotowe na przyjęcie nowego życia!!!Ja mam 21 lat i jestem w pierwszej ciąży i jestem przeszczęśliwa!Zawsze chciałam młodo wyjść za mąż i mieć szybko dzieci!I tak się stało- w trzeci miesiąc po ślubie zaszłam w ciąże!!!Jednak jak rozmawiam z rówieśniczkami to nie które mówią, że nie wyobrażają sobie, żeby już mieć męża i dzieci bo one potrzebują się wyszaleć...Także to wszystko zależy od nas!!! Jedynie to chyba ze względów biologicznych można mówić kiedy jest lepiej zajść w ciąże- im później tym większe ryzyko powikłań, ale nie od tego zależy jakimi będziemy Mamami!!!

 

[Olena262]

Hej dziewczyny. I znów dzień przerwy Ale staram się nadrobić. Dziś znów mała sprzeczka z mężem, ale już ok jest. Zuzance uszka już się prawie zagoiły, ale jest taki nerwus ostatnie kilka dni to normalnie wieczorem masakra Przynajmniej godzina płaczu, chce cycusia, a jak jej daje to mnie gryzie, a ja wtedy zabieram jej a ona ryk Chyba jej drugi ząbek wychodzi, ale jak gryzie muszę zabierać cycusia bo mnie do krwi gryzie:-( Ale dosyć marudzenia Weekend się zaczyna Aha bym zapomniała @ jeszcze nie mam;-) Postanowiłam że jak nie dostanę do końca miesiąca to zrobię teścik

panistepelek wszystkiego najlepszego dla Córeczki z okazji urodzin:*
pola997 życzę miłej zabawy wieczorem
BlackWizard śliczna twoja córeczka jest Trzymam za ciebie i fasolkę kciuki, jak wrócisz daj znać, co i jak u lekarza
Layla nie słuchaj położnej za wiele, jak ja bym np lekarki słuchała w szpitalu to bym zuzki nie miała, bo jak byłam w ciązy to mi mówiła że nie jestem i sobie ubzdurałam A jeśli chodzi o karmienie to się nie dołuj, mnie na początku też sutki bolały bo mała nie umiała pić a ja nie umiałam jej przystawić, i też najlepiej mi się na leżąco karmiło
femme fatal mam nadzieje że choroba szybko przejdzie twojej córci
domikcw jak tylko znajdę troszkę czasu to pstryknę zuzi fotkę i napewno wstawie A małpy nie mam bo albo mam fasolkę albo mi się jeszcze nie uregulowała.

 

[matosia]

pierwszedziecko masz racje, mimo tego jednak wiele zalezy od wieku rodzicow, im mlodsi tym latwiej zlapac im kontakt z dzieckiem, nie mowe o skrajnych przypadkach ale z pewnosci im mlodsi rodzice tym latwiej nawiazac kontakt

 

[mamaola]

witam dziewczyny....
ja ostatnio nie mam weny do pisania...jakas taka jestem do niczego poza tym to przeziebienie mnie caly czas trzymajak nie kaszel to gardlo...masakra.....pilnuje tylko zeby Darusia nie zarazic...poza tym malemu caly czas zabki dokuczaja,wychodzi teraz dolna dwojka i maruda jest straszna,w nocy kiepsko spi i od 5 juz na nogach....straszne....ale idzie weecend i w koncu troche z mezem pobede:-)a na dzien dziecka dostalismy od tesciow kase na nowy tv i jutro na zkupy jedziemy bo ten nasz juz sie konczy,ciekawe co moj mezus wymysli.....

z gory przepraszam ze nie wszystkim odpisze ale klepiecie jak szalone nie idzie nadazyc....:-)

Olena-wstaw zdjecia coreczki z kolczykami....pewnie pieknie wyglada.....

Panistepelek-duzo zdrowka dla Klaudusi....buziaczki od e-cioci...no i niech Wam zdrowo rosnie.....

Pola-hmm...grill....zazdroszcze....zycze udanej zabawy....samam z checia bym sie na jakiegos wybrala tylko jakos opcji nie mam.....

Black-sliczna jest ta Twoja Julcia...a'propos Darus sztywno siedzial jak mial niecale 8 miesiecy,ale za to wstal pierwszy raz jak mial 7 miesiecy:-)i w niczym mu nie pomagalam zeby krzywdy nie zrobic....Trzymam kciuki za Was na wizycie,koniecznie napisz co i jak....

Maagda-hmm a co u was???jak sie Łucja chowa???

Ewi-witaj po przerwie....a jakie to wypadki cie spotkaly??mam nadzieje ze nic strasznego....no i jak Twoje pociechy???

Layla-podzielam zdanie dziewczyn nie sluchaj sie tak poloznej...odciagnij pokarm i poczujesz ulge a napewno lepsze to niz zapalenie....moj Darus tez mial bujna czuprynke i niestety mu sie wytarla ale za to ma geste wloski....

Dorom,Umi-co u Was dziewczyny...jak wasze malenstwa????

Femme-zdrowka zycze Nince....trzymaj sie dzielnie:-)

ja uciekam robic kolacje bo zaraz Darek z pracy nadjedzie....

 

[lenka87]

Witam. Zrobiłam sobie przerwę od BB,bo jest u mnie moja mama. Pomaga mi w przygotowaniach przed narodzinami. Godziny lecą, aż nie ma kiedy Wam odpisać. A mama wraca do siebie juz w niedzielę, wtedy napewno się nadrobię.
Dziś wogóle miałam nieszczęsliwy wypadek. Sięgałam coś z szafy i zahaczyłam klamką o brzuch. Strasznie się wystraszyłam. Na początku brzuch nawet wydawał się siny. Ale już po 10 minutach ślad znikł. Mały nie ruszał się 20 minut,ale teraz juz fika. Zastanawiałam się czy nie isć do szpitala. Wydaje się,że jest wszystko w porządku. Nic mnie nie boli. Jak myślicie, mogło się coś stać małemu???

 

[KingaMZ]

lenka wydaje mi sie ze nie, maly jest chroniony wieloma warstwami, m.in. tez przez wody plodowe.

czy tylko ja dzisiaj taka rozlazla jestem i nie wiem co mam ze soba zrobic bo nic mi sie nie chce poza spaniem?

ciekawe co tam u BlackWizard.....mam nadzieje ze same dobre wiesci beda....

 

[Olena262]

KingaMZ nie tylko ty masz taki dzień ja też mam dzisiaj muła nic mi się nie chce, chyba ta pogoda tak na nas wpływa. Ja też mam nadzieje że u BlackWizard wszystko ok.
lenka87 ja też myślę że wszystko ok jest. Tak jak pisze KingaMZ dużo warstw chroni twoje maleństwo
mamaola napewno wstawie zdjęcie jak znajdę chwilkę żeby jej zrobić A jak u was sprawa mieszkania? Szukacie?
Layla spróbuj jak odkładasz małego do łużeczka i wyciągasz mu sutka z buzi to odrazu wkładaj mu do buźki smoczka, Twój mały zrobił sobie poprostu z cycusia smoczka.