młoda_mamusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2006
- Postów
- 964
angel no nie wierze co za zbieg okolicznosci co do tych imion , wiesz ja bardzo chcialam dac Oliwier u mnie z wyborem bylo bardzo ciezko przez ciaze zabardzo to nie mialam wybranych imion i Kubus przez miesiac po urodzeniu nie mial imienia bo nie moglam sie zdecydowac czy Oliwier czy Kubuś i powiem Ci ze gdybym mogla cofnac czas dalabym chyba Oliwier , moi dziadkowie mowili ze dizwne imie ze beda na niego mowić Guliwier itp ale ja chcialam zadkie imie a Oliwier ma cos w sobie , Jakub tez jest sliczne tyle ze nie wiem jak u was ale u nas to jest najpopularniejsze imie dla chlopca i gdzie nie pojde to same Kubusie sa , ale jak bede miec drugie dziecko kiedys i bedzie to chlopiec to bez zastanowienia dam Oliwier i nie bede sluchać innych , pamietaj to twoje dziecko i tyn nadajesz mu imie nie sluchaj innych tylko sama decyduj , Dla dziewczynki gdyby byla to miala być Emilia
tak pozatym co do Kubusia jak pytalas sie wczesniej to moge dodać ze nigdy mi nie chorowal ani razu nie mial antybiotyku , je wszystkoo doslowinie wszystko i uwielbia ogorki kiszone hehe
co do mieszkania to my jesteśmy na swoim , wczesniej przed porodem 3 miesiace i przez pol roku po porodzie wynajmowalismy mieszkanie , odrazu chcielismy byc sami , pomimo ze z mama moja mam super kontakt i jestesmy najlepszymi przyjaciolkami to i tak chcialam byc sama chociaz przez pierwszy miesiac mama byla z nami , teraz mamy swoje mieszkanko rodzice postawili dom i mi zostawili stare mieszkanie czyli moj domw ktorym sie wychowalal , mieszkamy w bloku niestety 4 pietro ale wazne ze swoje , rodzice zostaiwli mi wyremontowane mieszkanie z calym sprzetem lodowka zmywarka pralka nowa kuchnia nowa łazienka tyle ze swoj pokoj stray przerobilismy na Kuby pokoj chodz mebelki sa moje ale jest zrobiony ajn styl KLubusia Puchatka noi sypiualnie zrobilismy sobie nowa i teraz jak beda pieniazki to mamy zamiar zrobic jeszcze salon bo chcemy go troszke zmienić ...
dodałam juz zdjecia
co do mojego M. ma 28 lat i nie jestesmy malzenstwem i nie chcemy slubu przynajmniej ja nie chcem , moze kiedys za pare lat ale etraz uwazxam ze papierek do niczego nie jest mi potrzebny jak ma byc sie ze soba to sie bedzie a jak nie to nie ..
wiadomo jak w kazdym zwiazku raz jest lepiej raz gorzej , czasem sa klutnie ale to normalnie ,
M. pracuje za granica wiec jestesmy sami z Kuba ale dajemy rade duzo pomaga mi moja mama i siostra , tez czesto sobie jedziemy z Kubuniem na pare dni do nich mamy tak swoj pokoj lozeczko itp itp
i tyle mysle o nass w skrocie ,, ojn ale sie rozpisałam
teraz lece robic obiadek bo Kubuś zasnał
a sie uśmialam cos robilam w kuchni a Kubuń sie bawil nagle cos cicho sie zrobilo ide do niego zerknać ja patrze a on u nas w sypialni polozyl sie na lozku i sobie mruczy pod nosem aaaa aaaa i zasypia i tak zasnał
Pozdrawiam
tak pozatym co do Kubusia jak pytalas sie wczesniej to moge dodać ze nigdy mi nie chorowal ani razu nie mial antybiotyku , je wszystkoo doslowinie wszystko i uwielbia ogorki kiszone hehe
co do mieszkania to my jesteśmy na swoim , wczesniej przed porodem 3 miesiace i przez pol roku po porodzie wynajmowalismy mieszkanie , odrazu chcielismy byc sami , pomimo ze z mama moja mam super kontakt i jestesmy najlepszymi przyjaciolkami to i tak chcialam byc sama chociaz przez pierwszy miesiac mama byla z nami , teraz mamy swoje mieszkanko rodzice postawili dom i mi zostawili stare mieszkanie czyli moj domw ktorym sie wychowalal , mieszkamy w bloku niestety 4 pietro ale wazne ze swoje , rodzice zostaiwli mi wyremontowane mieszkanie z calym sprzetem lodowka zmywarka pralka nowa kuchnia nowa łazienka tyle ze swoj pokoj stray przerobilismy na Kuby pokoj chodz mebelki sa moje ale jest zrobiony ajn styl KLubusia Puchatka noi sypiualnie zrobilismy sobie nowa i teraz jak beda pieniazki to mamy zamiar zrobic jeszcze salon bo chcemy go troszke zmienić ...
dodałam juz zdjecia
co do mojego M. ma 28 lat i nie jestesmy malzenstwem i nie chcemy slubu przynajmniej ja nie chcem , moze kiedys za pare lat ale etraz uwazxam ze papierek do niczego nie jest mi potrzebny jak ma byc sie ze soba to sie bedzie a jak nie to nie ..
wiadomo jak w kazdym zwiazku raz jest lepiej raz gorzej , czasem sa klutnie ale to normalnie ,
M. pracuje za granica wiec jestesmy sami z Kuba ale dajemy rade duzo pomaga mi moja mama i siostra , tez czesto sobie jedziemy z Kubuniem na pare dni do nich mamy tak swoj pokoj lozeczko itp itp
i tyle mysle o nass w skrocie ,, ojn ale sie rozpisałam
teraz lece robic obiadek bo Kubuś zasnał
a sie uśmialam cos robilam w kuchni a Kubuń sie bawil nagle cos cicho sie zrobilo ide do niego zerknać ja patrze a on u nas w sypialni polozyl sie na lozku i sobie mruczy pod nosem aaaa aaaa i zasypia i tak zasnał
Pozdrawiam