reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

BlackWizard to dorodna ta twoja panienka jak taka wysoka to moze modelka bedzie albo w kosza albo siatjkowe bedzie grala:-)

dorom5 no jak starszy bedzei tonapewno sie pileczki dorobi juz nie moge sie doczekac jak pojdziemy razem na kosza sobie porzucac:happy::-D

A ja wrocilam od lekarza i mi sie troche wolnego sypnelo bo do czwartku mam zwolnienei piatek wiadomo 1 maja a pozniej 4,5 mautry wiec tez mam wo;lne to mi wyszlo poltora tygodnia laby:-)
 
reklama
Dorom Julka ucałowana ;-)

Pochwalimy sie jeszcze fotkami ze chrztu :-) Z tego grupowego prosze się nie śmiać ;-) Ja przy rodzince mojego Grześka to liliput jestem, oni wszyscy po 2m z hakiem :-) Po lewej stronie my, a po prawej rodzice chrzestni ;-)
 

Załączniki

  • Obraz 562.jpg
    Obraz 562.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 67
  • 123.jpg
    123.jpg
    24 KB · Wyświetleń: 72
dorom- to czekamy na relacje, może coś się wyjaśni... oby... :tak:

BLACK- gratulacje dla Juleczki;-) Witamy w gronie chrześcijan:-p Faktycznie, Ty malutka, ale u mnie to samo ,tylko ja mam 157 wzrostu, mój Grzesiek 194:-D:-D:-D
Ucałuj ode mnie też Julcię :tak:

My też już jemy marcheweczki, deserki itp. Najbardziej Młodemu jabłko odpowiada, wcina aż mu się uszka trzęsą:-D:-p
 
Heh ciekawe jak u mnie będą wygladać fotki np. ze ślubu czy chrzcin. Ja mam 154, a mój S 188. Na codzien nie odczuwam dyskomfortu:) czuje się filigranowo mimo ogromniastego brzucholka:)
 
BLACK- a ile Julce dajesz z tego słoiczka? Bo mój młody by jadł jadł, ale ja nie wiem ile mozna dawać:zawstydzona/y::sorry: Zwłaszcza,że wprowadziłam te słoiczki dopiero ok 7 dni temu. Jesteś maleńka w porównaniu ze swoim mężem:tak:;-):-p

Lenka87- ja też przynajmniej czuje się jak filigranowo przy Grześku:-p
 
siema...

u mnie ciezko...Darek w delegacji,ja sama z Darusiem cale dnie a ten strasznie daje mie sie we znaki,marudzi poplakuje non stop do tego wszystkiego stracil apetyt a ja od zmyslow odchodze co robic i jak zeby choc troszke zjadl....a taki smakosz byl.....hi ale pociesza mnie fakt ze niedlugo dlugi weekend i bede z mezulkiem sama bo rodzice jada do rodzinki,wiec te kilka dni bedziemy sie soba cieszyli.....

Black-jestem zachwycona Twoja Juleczka,sliczna panna Ci rosnie,podobna do mamusi....piekne wygladala na chrzcie.....z Ty rzeczywiscie przy mezu to drobniutko wygladasz....ale fajna z Was parka:-)i oczywiscie ucaluj Juleczke od e-cioci Oli

Pola-sorki ze sie wtrace,a'prpos jedzonka,ja darusiowi wprowadzalam podobnie jedzenie jak ty,najpierw jabluszko,potem marchewka itd.dawalam najpierw1-2 lyzeczki i co 2 dni zwiekszalam o kolejne 2 lyzeczki....prawie wszystko mu smakowalo ale brokulami to plul okropnie,najbardziej mu smakowala zupka z dyni.polecam....hih i tak jeszcze dodam ze pomiedzy mna a moim Darkiem tez spora roznica wzrostu ja 155cm a Darek 190cm....

Kolia-super ze masz tyle wolnego,odpoczniesz sobie choc przy dziecku to trudne...ale zawsze.....

Dorom-mam nadzieje ze u Ciebie cos sie ruszylo, daj znac co gin powiedzial,co by nie bylo zycze powodzenia....

Umi-15 maj:szok::szok::szok:jejku ile czekania,ale jestem dobrej mysli ze kacperek sie pospieszy i do mamusi szybciej wyskoczy....czego zycze.....
 
Moja klucha 5590. Kręgosłup wysiada a to dopiero początek:-p. Chciałabym juz dac malej troszke marchewki ale pediatra kazał czekac do 4 miesiaca. Nie wiem tylko czy bede sama gotowac czy podam słoiczki. Z jednej strony ugotowanie marchewki nie jest jakies arcy trudne ale z drugiej w tych sloiczkach sa ekologiczne produkty i mam gwarancje ze ta marchewka nie rosła przy autostradzie.

Black sliczna macie córcie;-)
 
reklama
Mamaola dziękuje za miłe słowa, Julka ucałowana. :tak:
Pola ja daję słoiczki. Zaczęłam od 2 łyżeczek i codziennie zwiększam o pół łyżeczki. Teraz mała mi wcina około pół słoiczka, ale i tak jej mało, czasem potrafi mi się rozpłakać, że chce więcej ;-)
AdiLea ja zaczne sama gotować jak Julka przyzwyczai się najpierw do wszystkiego co oferują słoiczki. A co do upraw przy autostradach - my też wychowałyśmy się na obiadkach gotowanych przez nasze mamuśki, kiedyś nie było słoiczków i wszystkie żyjemy, żadnej z nas nic nie jest. Ważne żeby warzywa nie były pryskane chemią. Jestem w technikum ochrony środowiska, wiem troszkę na temat zanieczyszczeń (parę razy byłam w TV :-p) i prawda jest taka, że ołów i inne metale ciężkie, które są spowodowane ruchem drogowym rozprzestrzeniają się wszędzię. Bez względu czy uprawa będzie 10 km od autostrady czy 30 to powietrze i tak i tak jest zanieczyszczone, więc nie dajmy się zwariować ;-)
 
Do góry