Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[dorom5]

Umi2 - Łeee, a ja myslalam ze moze Ty cos w nocy... Ja tez nic...

pola997 - Mmm, grila z chęcią bym sobie zjadla. Musiałyśmy się umówic z Umi2 kiedy rodzimy. Ale ja do tej pory jestem w dwu-paku.

AdiLea - A jak Twoja Malutka? ;-) WIierze ze szyna nie bedzie potrzebna. ;-) No niestety, ja siedze w domku, a wolalabym lezec na porodowce. Ale moze dzis...

mamaola - Mój Kochana minal juz wczoraj. Ale umowilysmy sie na dzis. Jednak zapomnialam powiedziec o tym Alankowi.

Layla - Mysle ze nie masz czym sie martwic. Ale najlepiej to zaufac swojej intuicji. Moj Synek do tej pory rusza sie jak i kiedy chce. ;-) Byly dni co caly dzien mi strasznie wariowal, a byly takie co czulam go zaledwie kilka razy.

 

[umi2]

Ale sie wkurzyłam... byłam w kosciele i co i nic mam tylko lekkie skurcze i to tylko jak siedze albo stoje jak leze to nie ma wiec dupa. A poza tym przychodze do mieszkanaia biore w reke komórke a tam 17 wiadomosci z tego 10 od mojej mamy która omało zawału nie dostała bo nie odpisywałam.... no ale uspokoilam ja ze gdybym rodzic zaczeła to przeciez dalabym znac a na pozostałe musiałam odpisac NIE... bo oczywiscie wszystkie były z pytaniami czy juz... buuuuuuuuu
mamaola Chetnie bym poszła ale nie zechca mnie tam narazie
AdiLea mam nadzieje ze cwiczenia omoga i nie trzeba bedzie tej szyny biedna Hania
Layla ja tez tak miałam ze przez kilka dni mój mały ruszał sie jakby nie mógł ale potem mu przeszło ale jesli chcesz sie uspokoic to zadzwon do twojego lekarza:-) moze on cos poradzi
pola997 modliłam sie gorliwie zobaczymy co z tego wyjdzie
dorom5 U mnie nic... ja miałam nadzieje ze moze ty... wiesz w takim tepie to nigdzie nie zajdziemy

 

[dorom5]

Złapałam dziś lenia.
Siostra wyciągała mnie na 'ostatnie' zakupki, ale zostałam w domu i szperam po necie, o domowym wywolaniu porodu. ;-)
Umi2 - No dokladnie za daleko to nie zajdziemy.
Ale to Ty masz dzis termin, wiec Ty sie rozpakuj, i mi napisz co i jak...

 

[pola997]

umi2- na pewno Bozia czuwa i wysłucha Twoich modlitw, tak mi się wydaje... Moich wysłuchała jak prosiłam żebym urodziła jak najszybciej;-) A te skurcze jak wyglądają???

dorom5-Alankowi dobrze w brzusiu w końcu tam jest najlepiej Wiecznie w ciąży nie będziecie, tylko szkoda żebyście czekały tyle, aż do któregoś maja...

 

[umi2]

dorom5 jazda na zakupy to moze cos ruszy ja po obiedzie sie wybieram na spacer dłuuugi. Ale cos czuje ze moje dziecko chce wyjsc 1 maja nie wiem czemu od poczatku mi sie wydaje ze 26 to jednak nie ten dzien... ale chciałabym jednak zeby było inaczej
pola997 te skurcze to zwykłe badziewne kłucia które jak zawsze przyszły i sobie poszły.. :-( cóz moze za słabo paciorek zmówiłam nie no zartuje:-)

 

[AdiLea]

Zobaczymy. Za miesiac mamy isc na wizyte i sie okarze czy cwiczenia wystarcza.

Layla maluszek ma juz malutko miejsca wiec nie musi sie tak intensywnie ruszac. Wazne zeby bylo 10 ruchow wciagu godziny.
pola997 jej zazdroszcze grilla. Co do indyka to mnie sam zapach odpycha no ale cos jesc trzeba
umi2 moze jakas litanie do sw.Rity? Mi zawsze pomaga

 

[kolia]

umi2,dorom5 no Alanek i Kacper to teraz sobie w kulki leca trzymam jednak kciuki zeby wasza umowa jedna wypalila:-)

Layla Miki tez sie ruszal kiedy chcial mialm dni ze sie naprawde martwilam a poza tym jush na ostania prosta wchpodzisz wiec maluszek malo miejsca ma ale jesli jestes bardzo zaniepokojona to najlepij z ginem sie zkontaktowac.

AdiLea mam nadzieje ze mala obejdzie sie bez szyn.

A umnie nadal to samo ja padam a Miki idealny nastroj z ciocia poszedl na spacer bo ja to bym chyba na ten wozek sie [polozyla a nie szla ale najwazniejsze ze on sie odbrze czuje:-)

 

[cytrynka89]

czy sa na forum jakies samotne mamusie..?? bo ja właśnie taka zostałam i szukam wsparcia...w nikim jakos nie mogę go znaleźć... jestem bardzo rozczarowana... a tak zapewniał ze nas kocha... zostało mi 4 mc do porodu i musze układac wszystko od nowa...

 

[KingaMZ]

cytrynka...ja co prawda samotna mama nie jestem ale chcialam Ci powiedziec zebyc naprawde sie mocno trzymala dla swojego dziecka...a jego ojciec..coz...moze jeszcze nic straconego? nie mysl o tym narazie (wiem ze to prawie niewykonalne ale trzeba probowac). W razie problemow czy checi pogadania poprostu pisz...
w rodzinie nie masz oparcia zadnego?

 

[Maagda_]

dorom5, umi2 liczyłam ze wejdę i złoże gratulacje a tu nic. trzymam za was kciuki żebyście szybko ujrzały synków.
AdiLea na pewno wszystko będzie dobrze. ;* o ile dobrze pamietam jezdzilas na łyzwach tak? robisz to nadal czy już nie. ?

u nas dobrze, mala spi na podworku ,a ja zrobilam wlasnie ciasteczka wczoraj wkoncu upolowalam buty takie jakie chcialam ;D :-) i zamowilam sobie na allegro torebke ;P ciekawe czy dojdzie