reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

heh dla mnie świadome zachodzenie w ciązy nie mając szkoły i pracy to zwykły kaprys...

Kaprys?
Eh tam, mysl sobie co chcesz ja nie mam zamiaru Cie przekonywac, ani Ci tlumaczyc... Moze dla Ciebie dziecko moze byc ''kaprysem'', jak Ty wogole moglas uzyc takiego stwierdzenia? Kaprys to mozna miec wiesz, na zjedzenie loda.
Bez komentarza.
 
reklama
heh dla mnie świadome zachodzenie w ciązy nie mając szkoły i pracy to zwykły kaprys...

Szkołę zawsze można skończyć. Ja mam taki zamiar, nie przerywam szkoły, od przyszłego roku będę mieć indywidualne nauczanie. Po maturze nie mam zamiaru przerywać nauki - wręcz przeciwnie :) A praca? Tatuś dziecka będzie studiować zaocznie i pracować. Więc gdzie jest problem? Będzie po prostu trudniej, ale kiedy maluch podrośnie - ja również wybiorę się do pracy.
 
Już po zakupach:-p Nakupiłam młodemu zabaweczek;-)
butki też już upatrzyłam;-)

Dorom- jak ja się wystraszyłam i za razem się ucieszyłam, że już urodziłaś:tak: a tu klops:-p Ja nie wiem, jesteście dwie i u żadnej nie ma skurczy, żadnych objawów :dry: Dziewczyny do roboty!;-)

Layla- no u mnie ponoć też ciąża dodała mi urody:tak:

umi- kobietko może u Ciebie coś się ruszyło:tak:

tak to przeżywam jakbym co najmniej sama miała rodzić:-p;-)
 
Byłam na zakupach jakies 2 godzinki i odkad przyszłam z nich cały czas gotuje... rosół, drugie danie, kompot przed chwilą troche ogarnełam iz mnie plecy okropnie bolą i nogi nie moge chodzic ale dzis zamierzam cały dzien spedzic na nogach... i jeszcze zamierzam wyciagnac mojego T na zakupy do carrefoura ale to juz wieczorkiem.

layla Dzieki za zaproszenie:-)
pola997 tylko po jakim czasie... mam nadzieje ze nie w trakcie matur:-) Eh niestety nic sie nie ruszyło oprócz mnie samej...
Maagda teraz mi sie przypomniało ze jak ty miałas rodzic to ja stwierdziłam ze bede miała podobnie... mam nadzieje ze sobie tego nie wkodowałam w glowe...
dorom5 Tobie moge powiedziec to samo:-p SIO:-p ja czekam na Ciebie wiec wiez lepiej sie pospiesz:-p oj mam nadzieje ze kolejna niespodzianka za szybko nie przyjdzie:-p A co do skurczy to mam podobnie wychodze z mieszkania nagle skurcze wracam cisza...... szok normalnie
 
pola997 ja po sobie tego nie widze;p

umi2 a nie ma za co:)

dziewczyny,brzuch mi sie obnizył,nieznacznie w sumie,moze z 2 cm,ale czuje ze lepiej sie oddycha
 
Layla - Mały bardzo mnie dziś wkurzył. :wściekła/y: Ja z niecierpliwościa na Niego czekam, a tu nic a nic. :wściekła/y:;-)
pola997 - No ja już nie wiem co mam zrobić żeby Alanek zdecydował się wyjść. ;-)
Umi2 - Ja to samo... Kacperek i Alanek chyba się zmówili. ;-) Ale może u Ciebie teraz się coś ruszyło? :sorry: U mnie nic... :angry:
 
a po co masz mnie przekonywać skoro ja sama miałam 16 lat kiedy zaszłam w ciąze, z tym że to nie była ciąża planowana. teraz mam 20 lat i te cztery lata doświadczenia więcej niż wy, a jak bedziecie w moim wieku to pewnie się ze mną zgodzicie, bo póki co wybaczcie ale macie fiu bzdziu w głowie, tak jak ja kiedy byłam w waszym wieku. No tak wszystko ładnie kolorowo można sobie rysować, ale rzeczywistość nie jest taka kolorowa i wybaczcie dziewczyny ale bycie w ciąży to jak bycie na wakacjach, a gdy rodzi się dziecko to zaczynają się schody. I nikt się nie będzie nad wami pochylał i głaskał po główkach. Zazdroszczę wam tej naiwnej wiary w przyszłość i brak przewidywalności. Paula, ja wróciłam do szkoły miesiąc po porodzie i wiem ,że to nie jest bajka jak musisz odciagac pokarm dla swojego malucha, wkurzasz sie kiedy musisz jeszcze odciagnac butelke zet by mial na jutro a w piersiach pusto ,a na dodatek mały chce jeść. Indywidualne nie trwa w nieskończość ,a poza tym jest na prawde super świetnie jak wracasz ze szkoły, piersi cie bola jak cholera, padasz na pysk bo jestes po nieprzespanej nocy, chcesz odpoczac no ale niestety twoje dziecko ma kolke i placze do 23. kiedy wreszcie usnie sama zasypiasz o 4 nad ranem cie budzi bo chce sie bawic ty probujesz jakos je zajac a sama kimasz, w koncu dziecko sie zaczyna złoscic i placze, ty strasz sie je uspokoic zeby nikogo nie budzilo bo wszystkich czeka jutro ciezki dzien ale wychodzi calkiem na opak... na 8 do szkoly dziecku trzeba dac jest jeszcze cos odciagnac no i po drodze jeszcze znaleźć czas zeby sie przygotować. to wersja optymistic. wersja pesymistic twoje maleństwo rodzi się chore, albo chorowite, zaczyna sie bieganie po lekarzach nie mozna go oddać do złobka bla bla bla... i wersja najbardziej pesymistyczna oto ojciec twojego dziecka czuje sie przytloczony, przestajecie sie dogadywac, w koncu on stwierdza ,ze kocha dziecko ale nie bedzie dluzej z toba, po jakims czasie dalej kocha dziecko ale juz nie tak zeby was wspierac finansowo ,a potem zaczyna sie batalia w sądzie. nie mowie ze tak bedzie w waszym przypadku ale wybaczcie tak jest w wiekszosci przypadkow mi znanych, a potem najbardziej cierpi dziecko. dlatego uważam że decydowanie się na dziecko w tym wieku to kaprys szczeniacki i egoistyczny bo między bogiem a prawdą to same jesteście jeszcze dziećmi, nie macie ukształtowanego charakteru, ani poglądu na życie, bo skad macie wiedziec co to jest życie. ... nie pisze tego złośliwie, po prostu sie dziele tym co mam. ja niestety swoją cene "za zajście w ciąze" płace do tej pory, co nie zmienia faktu ,że za nic w świecie bym tego nie odwróciła będąc tu i teraz, ale będąc tam ze swoją wiedzą bylabym bardziej rozsądna.
 
Eh wziełam sobie gorąca kapiel i miałam taki skurcz ze az sie wystraszyłam... szkoda ze sie nie powtórzył no cóz... moze iedys urodze a jak nie to jak słonica bede chodzic:-p

dorom5 ja miałam jeden ładny i mocny skurcz podczas kapieli i nic poza tym... no i mój mały jest strasznie ozywiony szkoda ze nie chce wychodzic:-(
 
abundzu co prawda ja mialam 19 lat jak zaszlam w ciaze i szkole srednia mialam juz za soba....ale uwazam ze masz racje w tym co napisalas. Tez uwazam dziewczyny ze zachodzac swiadomie w ciaze w wieku lat 16 wieksza role odgrywa tutaj wyobrazenie przyszlosci (to jak by sie chcialo zeby bylo) niz to jaka jest rzeczywistosc, bo tak na dobra sprawe jakie doswiadczenie ma taka 16stka? w wiekszosci przypadkow na utrzymaniu rodzicow, nie zastanawiajaca sie nad tym skad wziac pieniadze zeby przezyc...racja - ciaza to ciaza..a jak sie dziecko pojawi to wtedy dopiero zobaczycie co to znaczy miec na sobie taka wielka odpowiedzialnosc...i oby nie wyszlo tak ze to wasi rodzice glownie beda wkladac w nie niz wy...bo to jest takie troche pojscie na latwizne. Nie mowie ze dzieci to powinno sie miec nie wiadomo jak pozno...ale zeby przynajmniej miec juz ta mature za soba, bo na studia mozna isc zaocznie, a w miedzyczasie do pracy i juz jakos sie uklada a tak to co? tylko rodzice pozostaja..nic wiecej...nie wiem...jak dla mnie to jakas tam niezaleznosc powinno sie miec jak sie juz czlowiek decyduje na dziecko...mowie tu oczywiscie o takim swiadomym zajsciu w ciaze...bo wiadomo wypadki chodza po ludziach i trzeba wszystko przyjmowac co daje zycie :)
 
reklama
Umi2 - No widzisz, Ty pierwsza urodzisz. :tak: Ja mam skurcze, ale za krótko trwają.
Mój Mały też mi strasznie fika w brzuszku, czuje dosłownie jego nóżki. :tak:
A powiedz mi, co Ci lekarz powiedział, że co masz zrobić gdy minie termin?
 
Do góry