Witam!
Parę ładnych dni mnie nie było. Ale chyba rozumiecie. Przygotowania do świat itd. Wczoraj gości miałam siostry przyjechały i jutro też goście chrzestni Mareczka. Wszystko prawie na ostatni guzik zapiete i laba. Tylko zmyc podłogi i koniec.
UMI Fajnie jest na maturce z brzuszkiem. Nademną skakali. Pytali się czy wody nie chce, czy nie ma zbyt dużego przeciągu a to było kilka dni Termin porodu miał być. Bali się czy nie zacznę rodzic. Ja też miałam możliwość zdawania w czerwcu ale źle zapisali mój numer i nie mogli się dodzwonic więc w tym roku dokończe. Na szczęście tylko ustną.
Parę ładnych dni mnie nie było. Ale chyba rozumiecie. Przygotowania do świat itd. Wczoraj gości miałam siostry przyjechały i jutro też goście chrzestni Mareczka. Wszystko prawie na ostatni guzik zapiete i laba. Tylko zmyc podłogi i koniec.
UMI Fajnie jest na maturce z brzuszkiem. Nademną skakali. Pytali się czy wody nie chce, czy nie ma zbyt dużego przeciągu a to było kilka dni Termin porodu miał być. Bali się czy nie zacznę rodzic. Ja też miałam możliwość zdawania w czerwcu ale źle zapisali mój numer i nie mogli się dodzwonic więc w tym roku dokończe. Na szczęście tylko ustną.