Magdaa- Jak ja leżałam po cc to Mały nie spał ze mną... nawet nie chciałam , bo za nim bym się podniosła z łóżka to chyba by się zapłakał.... Dlatego pielęgniarki zabierały na noc młodego.... Co do karmienia nie poddawaj się tak łatwo... Jak masz pokarm, to może postaraj sie=ę pokarmic jeszcze ... Chyba większośc kobiet po porodzie ma takie chwile kiedy chce przestać karmić.... Ja też tak miałam nie jednokrotnie.... I teraz cieszę się ,że jednak nie przestałam karmić...Nie które kobiety nie przeżywają ,że nie moga karmić bo pokarmu im brakuje.... Mój tez się denerwował przy piersi strasznie,ale jakoś to przetrwaliśmy i teraz jesteśmy oboje szczęsliwi
Pomyśl,że karmiąc piersią dajesz małej wszystko to co najlepsze!
;-) Może pogadaj z lekarzem bądz położną oni dadzą Ci jakieś rady....

