EWI- mam nadzieje że pediatra da skierowanie, a jak nie to poproszę... nie chce iśc prywatnie, juz i tak kupa kasy posza na szczepionki... Jeszcze musimy zaszczepić Mlodego na pnemokoki... W takim razie pieluchy nie będę wsadzać
Krystynka- mi np tak, od 30 tygodnia zacząl twardnieć brzuch(bralam leki rozkurczowe do konca ciazy) W noc przed porodem , tak straszliwie zaczal sie napinac ,ze musialam miec nogi podkurczone, bo bylo to cholernie nie przyjemne. Nad ranem napinania zrobily sie bardzo reguralne, już nie mogam ustać do tego doszedl tępy ból w krzyżu i tak sie zaczelo... Wole niemyslec jak bylo by gdyby akcja porodowa rozpoczela sie na dobre...
ale zdazyli zrobic cesarke;-)
Krystynka- mi np tak, od 30 tygodnia zacząl twardnieć brzuch(bralam leki rozkurczowe do konca ciazy) W noc przed porodem , tak straszliwie zaczal sie napinac ,ze musialam miec nogi podkurczone, bo bylo to cholernie nie przyjemne. Nad ranem napinania zrobily sie bardzo reguralne, już nie mogam ustać do tego doszedl tępy ból w krzyżu i tak sie zaczelo... Wole niemyslec jak bylo by gdyby akcja porodowa rozpoczela sie na dobre...
ale zdazyli zrobic cesarke;-)