witam:-)
Adilea- ja np czekoladę czasem zjem tak jak pisałam np 2 kostki zdarzyło się zjeść 4. Przesadzać nie można. Mój lekarz powiedział ,że jeżeli z małym wszystko okay to mogę,ale oczywiście nie za dużo.Przypomnę ,że jestem też po cesarce;-)i zaden ropień mi się nie zrobił Zacznij wprowadzać normalne produkty i obserwuj malutką. Tobie też się coś przecież należy:-)!!! Moja kuzynka uważała na dietę i doprowadził do tego że przez 9 miesięcy karmienia piersią mogła jeść tylko pieczonego indyka. Karmiąc dziecko piersią trzeba go powolutku przyzwyczaić no nowych "pokarmów"
gumiś- mi test wykazał że jestem dopiero po 4 tyg. Wcześniej wychodziły negatywnie.
dorom- Ja z tego co pamiętam taki "zastuj" wagi miałam od 30 tyg do 34 tyg. :-) zdaża się;-)
(mój synek odpukac śpi od jakiegoś tyg po 7-8 godzin w nocy;-))
Adilea- ja np czekoladę czasem zjem tak jak pisałam np 2 kostki zdarzyło się zjeść 4. Przesadzać nie można. Mój lekarz powiedział ,że jeżeli z małym wszystko okay to mogę,ale oczywiście nie za dużo.Przypomnę ,że jestem też po cesarce;-)i zaden ropień mi się nie zrobił Zacznij wprowadzać normalne produkty i obserwuj malutką. Tobie też się coś przecież należy:-)!!! Moja kuzynka uważała na dietę i doprowadził do tego że przez 9 miesięcy karmienia piersią mogła jeść tylko pieczonego indyka. Karmiąc dziecko piersią trzeba go powolutku przyzwyczaić no nowych "pokarmów"
gumiś- mi test wykazał że jestem dopiero po 4 tyg. Wcześniej wychodziły negatywnie.
dorom- Ja z tego co pamiętam taki "zastuj" wagi miałam od 30 tyg do 34 tyg. :-) zdaża się;-)
(mój synek odpukac śpi od jakiegoś tyg po 7-8 godzin w nocy;-))