reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

to tycie to raczej wskazywałoby na @, bo przed okresem zatrzymuje się woda w organizmie, puchnie się.. piersi to też taki mylący objaw, w ogóle moim zdaniem ciężko odróżnić ciążę od zbliżającej się @ a jestem w ciąży już po raz drugi :tak: spróbuj z tymi testami, czasem się mylą ale niemożliwe żeby kilka testów było błędnych:-)
 
reklama
ja te 3kg przytylam w ciagu miesiaca w sumie, a piersi i brzuszek tez bola mnie jakos inaczej, niz zwykle... A juz zwlaszcza piersi.... nigdy nie byly az takie duze i dodatkowo widac pod skora na nich delikatny kolor zylek... Nie wiem, poczekam chyba jeszcze kilka dni, bo moze to faktycznie na @, ale jesli do czwartku nic sie nie wydarzy, to jeszcze raz zrobie test...:tak:
 
baska201, Galarecia - Wolałam już teraz zapytać :happy: Żeby poprostu wszystko już wiedzieć, poczytać jeszcze i przygotować się psychicznie :-p
madzik1388 - To właśnie tak jest, w necie i gazetkach czyta sie że nacinanie nie jest potrzebne itd. Ale każdy jednak twierdzi że lepiej zrobić to nacięcie niż mieć to pęknięcie... :dry: Kupilam gazetke "Dziecko" numer 12, jakby kogoś to interesowało, mam ją przed sobą i jest napisane: "Nie daj się naciąć! Kampania przeciwko rutynowemu nacinaniu krocza. Fundacja Rodzić po Ludzku." I z tego artykułu wlaśnie moje pytanie, co lepsze. No ale chyba mnie przekonałyście.
umi2 - Nio to 3mam kciuki :happy: Oby Wam się udało, my z Bartkiem też szukamy... ale kawalerki na poczatek, ważne że będziemy mieli te 4 kąty :happy: Nio a planujemy zamieszkać razem po narodzinach - tak ustaliliśmy :happy:
sheeppy - Dzielny chłopak :happy:
 
sergeevna Co do tego tycia to cos w tym jest. Ja byłam na diecie 1000 kcl i jak miałam miec @ to mi sie poprostu waga zatrzymywała w miejscu abo tyłam 1/2 kg a jak zaszłam w ciaze to przytyłam 2 kg!! mimo ze nadal byłam na diecie ( nie wiedziałam ze jestem w ciazy) byłam sobie na tej diecie jeszcze ze 2 tyg az sobie pomyslałam ze to przez nią @ nie mam, no ale fakt był inny... Wiec moze ten wzrost wagi to na ciaze, ale @ tez nie jest wykluczona
 
Przepraszam że to napisze ale... o ja pier**nicze :szok:
firanka - JESTEM W SZOKU!
Wogóle nie wiem co myśleć, a tyle dobrych opini sie nasłuchałam - a tu taki artykuł... :szok:
 
hej dziewczynki:-)
no choc troszke do czytania bylo;-)
Sergeevna co do pytania o objawy to ja takich nie mialam.. wrecz przeciwnie bylam pewna na 100%, ze dostane @ a tu taka niespodzianka.. to jest chyba prawda, ze jak sie czeka, zeby nie dostac okresu i mysli sie, ze jest sie w ciazy to psychika robi rozne psikusy.. :-)choc nie wiem czy zyczyc Ci fasolki czy nie:-)mam nadzieje, ze bedzie tak jak chcesz..
Sheepy biedny Nikuś.. nawet nie chce sobie tego wyobrazac co przeszlas w tym szpitalu.. a wlasnie dlaczego nie zabierasz Nikusia ze soba??
Mika jak tak czytam, ze Twoj maluch niezbyt toleruje nowe pokarmy to widze naszego kacperka.. Lena wcinala wszystko az uszy sie trzesly a Kacperek nic tylko mleczko i mleczko..w koncu mial 9 m-cy i pil zupe z butelki bo nie potrafil jesc lyzeczka..
dlatego probuj - w konuc sie przekona do nowego jedzonka..
 
baska201, Nikuś nie ma dowodu ani paszportu,więc nie może lecieć za granicę.. pierwszy raz nie będę z nim cały tydzień, chyba umrzemy z tęsknoty

Dorom5, na mnie ten artykuł wrażenia nie wywarł, u nas w Jarocinie na porodówce jest podobnie - standardzik, dlatego nie chcę tam rodzić teraz bo to koszmar :no:
 
reklama
Sheeppy,faktycznie dziwny ten lekarz ze nie dał dziecku znieczulenia...
Moją Darię w ubiegłym roku ugryzł pies,2 cm pod prawym oczkiem i szyli ją pod całkowitą narkozą.Wiem co przeżywasz kochana,a zdjęcia szwów się nie bój.Ja poszłam z małą dokładnie tydzień po szyciu,ona grzecznie się położyła,trzymałam jej buźkę,a pilegniarka delikatnie skalpelem odcinała te wiązania ze szwów,absolutnie nie dotykała buźki małej.I nic ją nie bolało.Ja jej wczesniej pokazałam na zwykłej nitce i moim palcu-zawiązałam sobie "szew"na palcu i pokazałam jak jej beda zdejmowac.Tylko z emoja miała wtedy 3 lata,a Twój Nikus duzo młodszy...

Musisz uważac,zeby sie nie wiercił,a wiem ze to najgorsze...
Powodzenia moja droga,bedzie dobrze,malły szybko zapomni;-)


Aha!!!!Tak po ok.miesiącu zacznij smarować małemu bliznę kilka razy dziennie mascią contractubex,jest rewelacyjna!!!!My juz smarujemy rok i miesiac(bo pogryzienie było w listopadzie ub.r.)i naprawde widac efekty.Koszt masci ok30 zł za 20g,ale my prze rok nie zuzylismy nawet jednej tubki

Blizna jest,ma ok2,5 cm,ale juz jest mało widoczna,najgorzej bałam sie,ze te zrosty z wewnatrz(bo pogryzienie było bardzo głebokie,prawie na wylot policzka)jak sie beda goic to "rozsadza"ten zrost na zewnatrz i bedzie paskudna szpacąca blizna.

Ale na szczescie tak sie nie stało,jakbys zobaczyła moją Darię to nusiałabys sie dobrze przyjrzec zeby wypatzrec ten slad.

Takze głowa do góry;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry