reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

EWI44 Dzięki za informacje chociaz nie jestem z niej zadowolona ale przynajmniej wiem na czym stoje

Tak wiec stwierdzam iż mimo ze kiedys chciałam miec 4 dzieci to teraz wystarczy mi jedno. Nawet nie moge sobie wyobrazić jak to jedno urodze.
 
reklama
Co do tego nacinania to jak widac sa roznw opinie.. ja czulam - zrobili mi to w dosc chamiski sposob - nie wiem czy Wam tez ale mnie najpierw wysmarowali tym czyms pomaranczowym(do dezynfeckji) - szczypalo strasznie a potem nawet skurczu nie mialam (albo to byl koniec skurczu nie pamietam dokladnie juz) mnie ciachneli.. nie powiem, ze nie bolao.. potem gorzej bylo po pordzie ani usiasc ani nic.. maskara.. dlatego chce miec drugie dziecko ale strasznie boje sie porodu.. jak za pierwszym razem sie nie balam tak teraz sie boje:baffled:

Asiowo bedziesz pod wieczor na gg, to bym Ci wytlumaczyla co i jak, bo teraz pewnie jak zaczne pisac to Lena bedzie mnie gdzies ciagla:-p

Umi spokojnie kochana:-) ja po pierwszym porodzie moiwlam - koniec z dziecmi (porod byl dla mnie dosc traumatyczny) ale po 7 m-cach pomyslalam, ze znowu chce miec dziecko.. wiec jeszcze troszke i bedziemy starac sie o drugie:-)

najbardziej chce mi sie smiac z tego (gdzies to czytalam), ze jak kobieta jedzie rodzic za pierwszym razem to sie cieszy, ze zobaczy dziecko i w ogole a za drugim nie mysli juz ale fajnie zobacze dziecko - tylko o matko znowu bedzie tak bolalo:-):p
 
Ostatnia edycja:
kurde... własnie mi maz dzwonił, ze jutro ma urlop a od srody idzie na rano, a nie na popołudnie do pracy:baffled: zmieniaja mu to i nic nie mozna planowac...
Basiu... a rano moge przyjechac?! znaczy tak ok 11? postaram sie byc na gg wieczorem, ale to tak ok 20 najwczensiej, bo wtedy mam spokoj, bo Paulina spi:tak:

Ewi... wiem, ze to złoty facet... dlatego jest moim mezem! :pdzieki;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Asiu jasne, ze mozesz:tak: to pogadamy na gg:-),mi tam obojetnie o ktorej godzinie, bo lenka i tak juz od 19 spi wiec:-)to jak bedziesz juz wolna to sie odezwij ok:-)
 
Kurcze, ale sie wkurzyłam eh przed ciazą to sobie dorabiałam roznosząc ulotki. A teraz kurcze kicha nie dosc ze zino to jeszcze i kondycja nie ta, eh znacie moze cos lżejszego tak zebym mogła sama zarobic kase i nie patrzec na to czy mi ktos da czy nie? Najbardziej nie lubie poczucia uzależnienia normalnie straszne to jest. Szukałam czegos w ogłoszeniach ale wszedzie są tylko ulotki a to mi teraz nie pasuje. Wiem ze gledze ale no nie lubie tak siedziec bezczynnie
 
Ale tu dzisiaj pustki...Pisałyście o wadze w ciąży.Ja przed ciążą ważyłam 52 kg,a do porodu miałam 26 kg więcej.Po porodzie zostało mi jeszcze 10 kg.Szczerze mówiąc to ja nie widzę,że mam aż tyle więcej i wcale mi to nie przeszkadza.Widzę jedynie po tym,że nie mieszczę się w stare spodnie:-p No i mam paskudne rozstępy...A najgorsze,że 2 tygodnie przed porodem zaczęły robić mi się też na brzuchu:zawstydzona/y: Na sam koniec...No,ale cóż poradzę.To jedynie będę musiała opalić no i może będzie widać mniej:tak:
 
Ania u mnie to samo było, na sam koniec ciąży wyskoczył mi jeden rozstęp na brzuchu, na szczęście malutki. Wcieram w siebie tony kosmetyków na rozstępy dla ciężarnych, mam nadzieje, że już więcej ich się nie pojawi.
Faktycznie pustki. Dziewczynki odzywajcie się :-)
Umi czasem w internecie można zobaczyć ogłoszenia typu "praca w domu". Polega zazwyczaj na różnych duperelkach. Może warto się rozglądnąć.
Tutaj link z forum: https://www.babyboom.pl/forum/ogloszenia-f59/praca-dodatkowa-w-domu-7521/index2.html#post2965788
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc dziewczynki...
Fajnie Was poczytac:-D. Troszke mnie nie bylo bo wyjechalam do mamy na weekend a tam z dostepem do netu kiepsko... ale jaka atmosfera:-)

BlackWizard - robaczku, a Ty nadal w domeczku z dzidziusiem w brzuszku? Myslalam o Tobie i bylam prawie pewna ze urodzisz;o)
A tu Cie dzidzia do konca trzyma... Trzymaj sie cieplutko

A mi wyszly rozstepy, pomimo oliwki i kremu przeciw rozstepom... Nie powiem ale jestem troszke zla... ale to na siebie... ;o)

Pozdrawiam Was goraco..
 
Do góry