reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

KASIA nie oskarżaj nikogo że dziecko jest mniej ważne niż lampka szampana ! bo mnie krew zalewa jak słyszę coś takiego ! i od łyka szampana na pewno dziecko nie będzie chore ani nic w tym stylu to jest nie możliwe ... a piszą wszędzie moim zdaniem że nie wolno ani łyka żeby nie było tak że później niektóre będą co tydzień brały "tylko łyka" ale proszę Cię nie pisz że komuś nie zależy na dziecku bo raz wypije lampkę szampana... :dry:
 
reklama
Wiadomo że alkohol i nikotyna nie są dobre i najlepiej w ogóle nie pić i nie palić ale nie można też mówić że od paru łyczków dziecko się uszkodzi ... ja też nie trawie takiego gadania ja paliłam, piłam i nic nie jest więc ty też możesz... to są dopiero tępe gadki ... alkohol i nikotyna są szkodliwe to jest pewne ale parę łyków czy jeden papieros na pewno nie jest w stanie zaszkodzić dziecku.

MIKA - wiem wiem ... jakoś tak bojowo nastawiona jestem ... nie wiem może okres dostane czy coś ... :dry:
 
Galarecia - Tez bede na soczkach :happy:
ANIA2608 - No tak pewnie bedzie najlepiej, pozostane przy Picollo :-) Pózniej miałabym wyrzuty sumienia. Chociaz nie wiedząc jeszcze o tym że jestem w ciaży, byłam na imprezie :-( No i nie ukrywam że wypiłam kilka drinków - miałam póniej takie wyrzuty sumienia :-( Ale przecież gdybym tylko wiedziala że mam w brzuszku Dzidzie nie piła bym... :-(
angel501 - Mój Bartek mówi to samo - odbijemy sobie za rok. Ale tak myśle o tym, i powiem Ci że nie bede umiała zostawić mojej Kruszynki wtedy już 8 miesięcznej komus pod opieke, podczas gdy ja bede sie bawic :-( Nie potrafie sobie tego nawet wyobrazic :-( Chociaz może zmienie zdanie po porodzie... kto wie, jak Mała/Mały da mi popalić, hehe.
Ona_mika - Piłaś karmelki? :confused: Hmmm... ;-) Wypije butle Picollo - co pewnie też jest bardzo nie zdrowe - bo bardzo gazowane... wiec i tak zle i tak nie dobrze!
Femme - Dokładnie grozna Ty, grozna :happy:

To jest wiadome ze alkoholu w ciazy pic nie wolno!
Ale zastanawiałam sie własnie czy taki kieliszek szampana - tradycyjnie o połnocy przeniknie do płodu aż tak ze Maluszek bedzie pod wpływem :dry:
A to jest oczywiste ża każda Matka zrezygnuje z alkoholu dla zdrowia swojego Dziecka - bo pozniej nie wybaczyla by sobie gdyby cos sie stalo! Proste :happy:


Kurcze, nie mogłam się powstrzymać i kupiłam pajacyk w Smyku :-)
Chciałam Wam pokazać, jest naprawde prześliczny, ale nie umiem wkleić zdjęcia :dry::dry::dry:
 
Ostatnia edycja:
nie napisalam tego o alkoholu zeby sie nie daj boze usprawiedliwic ani zachecac ciezarne do picia-ale napisalam zeby uspokoic te ktore pily cos tam nie wiedzac ze sa w ciazy! bo od takiego gadania ze nie wolno ani lyka, to sie potem w glowach pierdoli i niektore matki cala ciaze maja wyrzuty sumienia ze wziely ***** lyka,albo kielicha albo wypily piwo nie wiedzac o dziecku.a potem to im zyc nie daje.
a ci taka "mądra" napisze jeszcze ze jak wypijesz lampke to sie dziecko upije! umiar umiar we wszytskim,......
 
Co do picia alkoholu w trakcie ciąży to od pewnego czasu jestem przeciw. W trakcie mojego wesela wypiłam lampkę szampana i kieliszek wódki(byłam w 4 miesiącu) i do tej pory żałuję. JUSTYNka urodziła się z pewnym ubytkiem i nie jestem pewna czy nie przez takie coś. W tamtym roku w sierpniu byłam na weselu u kolegi Stefana i było z nami małżeństwo z sąsiedztwa. Babka piła na umur przepiła nawet swojego męża nie wiedziała że jest w ciąży, teraz na córeczkę zdrowiutka jak rybka. Więc szkodliwość zależy raczej od człowieka i jego organizmu.
 
Myślę,że jeden kieliszek pewnie i nie zaszkodzi-ale po co żyć w stresie. Ja się strasznie cieszę,że mimo iż nie mam juz mdłości to nie potrafie znieść zapachu alkoholu i papierosów-choć kiedyś paliłam-wcale nie mało.Smak piwka też lubiłam.Boje się,że jesli coś by było nie tak z dzidzią-to bym się obwiniała.Wiem,że panuje takie głupi pogląd z piciem winka w ciąży-ale nie uważam aby to był priorytet w diecie cieżarnych. Dlatego zrezygnowałam z alkoholu-w sylwestra bede wznosić bezalkoholowe toasty za dzidziusia.
Ps.Palenie rzuciłam 1,5 miesiąca przed zajściem w ciąże(z czego jestem bardzo dumna).
 
W ogóle tak odbijając od tematu mam pytanko bo mała mi dzisiaj np spała 8 godzin ... ona może tyle nie jeść ? nie za mała jeszcze na tak długą przerwę ?

Ogólnie ciągle była taka rozbudzona prawie w ogóle nie spała a dzisiaj spała całą noc śpi cały dzień ... teraz też już zasypia ... nie wiem o co chodzi :dry: zaczęłam z nią na te spacery wychodzić myślicie że to może mieć coś wspólnego ?
 
Kaśka taka "mądra" co napisała,że dziecko się upije to byłam ja,więc jeśli piszesz o mnie to pisz wprost.Nikt Ci nie karze słuchać mojego zdania,a takie właśnie ono jest.

Dorom chodzi właśnie o to,że Ty satysfakcji ani zabawy mieć nie będziesz z jednego kieliszka,a po co się później zastanawiać czy dziecku to mogło zaszkodzić czy też nie.Żadna z nas do końca tego nie wie.A wiadomo,że lepiej mieć spokój.Prawda?Prawda:tak:


Femme nie którzy lekarze zalecają żeby budzić dziecko co 3-4 godziny na jedzenie,ale przecież gdyby dziecko było głodne to samo by się obudziło.Widocznie Ninka wolała pospać i na pewno nic jej od tego nie będzie:tak:
 
Sama nie wiedząc o ciązy troche poimprezowałam, i jak sie dowiedziałam o dzidzi to miałam wyrzuty... I Femka nie atakuj mnie ale przecież z tego szampana można zrezygnować bo niewiadomo czego on nam nie da wiec po co to? później właśnie dziewczyny sobie myślą: a jak jedna nie zaszkodzi to i dwie można... Ja nawet teraz karmiąc piersią nie potrafie wypić szklaneczki piwa mimo to że niby można... ale według mnie czas ciąży i karmienia nie trwa wiecznie i zdąże sobie odbić...

Femka mój Kacper też jak na spacer znim nie pójdziemy to mniej spi, a na spacerku jak zaśnie tak potrafi sie tylko przy rozbieraniu przebudzić na 2min i spowrotem i tak nawet 5godz... Ale mój jest na cycu a na sztucznym dzieci dłużej wytrzymują wiec możliwe... jeżeli dobrze przybiera na wadze to jest oki
Aniu wstaw sówaczek dzidzi :-)
Dorom a więc tak: jak piszesz posta to w tej szarej ramce okna edytowego masztaki obrazek (góra na żółtym tle) musisz to kliknać i wkleić adres obrazka, który możesz sobie "zrobić" np na www.fotosik.pl to polski bardzo prosty programik wszystko pokolei napisane jest... jak coś to pytaj to postaram sie wyjaśnić...

Kacper ostro sie zaprzyjaźnił z piąstką i ciągle jest cały mokry od jej ssania... a ssie tak głośno że masakra... i piorun spać nie chce

Dobra dziewczyny skończmy temat alkoholu bo nie nam tu debatować skoro i zdania ginekologów są podzielone... a zaraz sie pokłócimy i znowu nam dziewczyny z forum pouciekają i sie głupia atmosfera zrobi
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry