agadaria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2008
- Postów
- 799
Oj racja :-) Już nie mogę się doczekać. Choć trochę boję się nacinania.
Maleńśtwo mocno Cię kopie? Mój ginekolog mówił, że przed porodem dziecko powinno się mniej ruszać, a córcia jest pełna energii i daje mi coraz bardziej popalić :-)
Wiesz,ja jak rodziłam moją Darię to tez tak miałam-ginka mi mówiła,ze dziecko bedzie sie mniej ruszac,brzuch opadnie itad.A u mnie mała dawała w kosc tak soblidnie,ze nawet w nocy mężą potrafiła "kopaniem"obudzic(ja zmeczona spałam)jak spalismy "na łyzeczki"
I tak było do samego porodu,była pełna energii,urodziła sie bardzo szybko(9min)i ta energia rozpiera ja do tej pory.Mój mąż żartobliwie nazywa ja "bateryjka",a co do nacinania-piszesz ze sie boisz.To jak kazda z nas,mnie akurat bolało tylko nacinanie i szycie,ale ja miałam błyskawiczny poród i nie bylo czasu na zadne znieczulenie.Z koeli moje kolezanki nic nie czuły,wiec nie wiem od czego to zalezy-moze one miały juz podane znieczulenie i działało?
Niemniej-życze szybkiego rozwiązania,choc mi sie tez zdawało,ze "ja to nie urodze nigdy";-)