reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

angel501 Ja zdawałam w lipcu tego roku i wszyscy którzy zdaja teraz tez tak mają:) chyba zależy od punktu w którym sie zdaje:) Ja zdawałam w Rzeszowie i WORD tam zawsze tak robi i nic sie nie zmieniło. ewentualnie jesli ktos zdał sama teorie a praktyki nie to ma inny termin egzaminu praktycznego, ale pierwsza zdawka jest zawsze w jednym dniu teoria i praktyka (plac i miasto):)
 
reklama
umi2 chrzciny robimy w drugi dzień świąt.

angel robiłam mu wtedy 120ml (tyle ile w dzień) i raz zjadał prawie wszystko a innym razem wystarczało mu tylko 30ml.. Różnie bywało.. Tylko to było ze 2m-ce temu..
 
Galareciu przypomniało mi się. Nicole przez pewien czas też strasznie ulewała,i pediatra poleciła mi Nutriton,dostaniesz go w aptece i dodajesz 3 miareczki ( bardzo małe,są w opakowaniu) mleczko gęstnieje nie zmieniając smaku,i dziecko tak nie ulewa. Bardzo wydajne. Koszt to około 15 złotych.
 
Witaj, sheeppy, czytajac Twoje posty nie moge uwierzyc w to co piszesz....nie masz kontaktu z ojcem dziecka? jak to sie stalo, jak do tego dopuscilas...placi ci alimenty przysyla pieniadze na dziecko?? przepraszam ze pytam o takie rzeczy ale mysle ze potrzebujesz jakiegos wsparcia...nie moze cie brat tak traktowac...Twoje dziecko nie moze patrzec jak rzucaja toba o sciany lub szafe....to wszystko sie pozniej odbije na nim!! pomysl o nim troche!! jessli chcesz jakiejkolwiek porady , pisz...
 
Weszłam żeby się pochwalic że - czuje ruchy mojej Kruszynki :-) Niesamowite uczucie. Maluch daje mi popalic, i spac nie moge, ale zupełnie mi to nie przeszkadza :-) Szybciutko ogarniam co tu ost. pisałyście bo byłam tu 2 grudnia :-( FIRANKA - jak nóżka? Mam nadzieje że nie boli, i że szybko się goi :-) MIKUS_A - też wybraliśmy film "Lustro", boje się horrorów, ale ten mi się podobał :-) SHEEPPY - Gratuluje fasolki :-) Ja będę rodziła za 20 tygodni, ale ten czas tak szybko leci :-) FEMME_FATAL, OLEŃKA19 i KASKA19 - Śliczne Maleństwa :-) I już mają miesiąc. MADZIA1225 - Moje gratulacje :-D Też chce taki poród :-) Niestety nie mogę robic ENTERÓW na laptopie :-/ I dlatego wszystko pisze jednym ciągiem :-( Mam nadzieje że się doczytacie :-) Dobranoc Mamuśki :-)
 
dorom5 Widze ze twoje maleństwo tez nie daje ci pospac. Mój Kacperek ( o ile rokowania na chłopca sie potwierdza ) Juz trzeci dzien z rzedu obudził mnie o 4 rano w sumie dzis kilka minut przed 4 ale tak czy inaczej to mile uczucie:)
A czujesz juz jego ruchy na zewnatrz gdy połozysz reke? Bo ja dopiero dzis poczułam i nawet do mojego T wysłałam sms-a o 6 rano ze mocniej kopie. Obudziłam biedaka...

A ja zaraz zmykam do szkoły mam dzis wiele do zrobienia bo pisze zaległy spr z matmy, musze zabłysnac na kółku z matmy i nauczyc sie na spr z histy ( czasy najnowsze to najgorsze co moze dla człowieka byc...)
 
Hej dziewczynki:-)
Przepraszam, ze sie nie odzywam ale ostaTNIO NIE MAM JAKOS WENY DO PISANIA.. (soki Lena wlaczyla spacje)

Sheepy az nie moge uwierzyc, co sie tam u Ciebie dzieje. nie wiem, co Ci poradzic.. ja bym chyba nie mogla mieszkac w takim domu, gdzie wszyscy maja cos do mnie, kazdy sie rzuca o wszystko - masakra.. wspolczuje Ci i mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy:tak:

Galareciu najpierw zacznij mu podoawac to jabluszko, a i radzilabym Ci kupic jeszcze sama marcheweczke:tak: to takw pierwszy dzien daj mu z 3 lyzeczki i obserwuj (ja tak robilam) jak nic mu nie bedzie daj mu reszte:tak: nastepnego dnia zrobialbym to samo z marcheweczka a potem dalabym mu ten sloiczek w ktorym jest i marchewka i jabluszko:tak::-)
Napisz potem jak tam Adasiowi smakowlaa, bo Lenka miala taka mine, ze szok:-D

A ja bylam wczoraj w kinia(prezent na Mikolaja sobie zrobilismy) na przedpremierowym filmie "Zmierzch":-) o matko zakochalam sie w tej trylogii:-D:tak:serio.. juz wiem, ze dostane na Święta 3 tomy sagii:tak::-Da miedzy styczniem a marcem wychodzi 4 tam a za rok 5:-) juz nie moge sie doczekac az dorwe te ksiazki:-)
 
Witam!
U nas nocka taka sobie.. Adaś zasnął dopiero ok.22:10 (a wykąpany już był przed 21) i w nocy przebudził się po 3 i marudził strasznie.. Ale na szczęście zasnął.. I póżniej po 6:20 się znowu przebudził.. A wstał tak na dore po 7:20..
A z mężem chyba już troszkę lepiej. Troszkę z nim wczoraj rozmawiałam.. I to już nawet nie chodzi o to jedzonko dla małego. Ale najważniejsze że już się wieczorem i w nocy przytulał.

firanka od soboty kiedy Adaś został z babcią a my z mężem pojechaliśmy na zakupy Adaś już (odpukać) nie ulewa. I mam nadzieję że ten problemu już zniknie. Ale dzięki za radę.

dorom5 gratuluję już ruchów kruszynki.

baska201 OK. Ale samej marcheweczki bobovity nie było nigdzie. A nie chce mieszać firm skoro już kupiłam tą. A poza tym podgrzać to jakoś?? (bo ja to mam w lodówce)
 
Ostatnia edycja:
cześć kobietki u mnie noc taka sobie...D się do mnie dobierał ,potem dzieciaki się kręciły i o 5.40 miałam już pobutke...normalnie masakra...D dziś pojechał na zdjęcie gipsu,,,do tego wszystkiego jeden wtrysk od benzyny nam się popsuł i musimy kupić nowy ...na szczęście pojechał z bratowa do szpitala ale zejdzie się gdzieś ze 3 godziny...dzieciaki narazie zdrowe..oby tak dalej

GALARECIA ja zupki w słoiczkach podgrzewałam w podrzewaczu....zawsze dawłam takie ciepłe jak mleko...Fajnie że z mężem lepiek mam ndzieję że i u was wszystkie problemu znikną...

BASIA o w3idzę że wyrwałaś się trochę z domu ,nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze...a co tam u Lenki???

DOROM5 gratuluję pierwszych ruchów maleństwa
 
reklama
Galarecia to super, ze z mezem lepiej:tak:
A co do podgrzewania to ja podgrzewam w mikrofalowce - zawsze.. przekladam jedzonko do miseczki i podgrzewam.. :-)

Oliwka ja wczoraj na to kino cieszylam sie jak male dziecko:-) serio:-) a u lenki dobrze, łobuzuje ile sie da.. czasami mam dosc.. mala zlosnica z niej:-p
Dobrze, ze dzieciaczki zdorwe - to najwazniejsze , bo te Twoje maluchy to chyba rekordy bija z tymi chorobami
 
Ostatnia edycja:
Do góry