Tak czytam Wasze posty, i jestem zachwycona jak Wasze maleństwa jedzą i piją
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
z moją nie jest tak łatwo...
Zaczne od początku- od urodzenia Hania była karmiona piersia, ok 5 miesiaca wprowadzilam jej pokarmy stale i tu sie zaczeło...
teraz piers juz odrzuca bo sie nie najada, i je tylko z lewej piersi, prawej nie tknie :/ wiec je tak o 8 rano i pozniej o 17. RAno je kaszke i wieczorem przed snem tak samo, w dzien zjada kilka słoiczków, ale co jest najgorsze NIE JADA warzyw i miesa!! nie otwiera buzi, próbuje ja oszukac i dac z owocami ale sie orientuje
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
wiec cały dzien oprócz dwóch porcji kaszek mija pod znakmiem owoców, deserów oowocowo-mleczych i zbozowych!! nie ciekawie....
A i jeszcze co.. przed snem zjada kaszke ale budzi sie w nocy i jeszcze pociagnie cycka ale tym sie nie naje i wstaje co 1-2:/
Chcialabym jeszzce dac jej kaszke w nocy, ale Hania NIE pociagnie NICZEGO z butalki
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
juz kazde smoczki sprawdzałam i nic, nie pociagnie!!
Pije i je kaszeke TYLKO z łyżeczki...
oj mam się z nią...
Czy ktoś tez ma czasmi takie problemy??