reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mleko, papki i kanapki :)

kupa ze śluzem nie koniecznie moze oznaczac alergię ale faktycznie może. Ale widzę ze i tak je produkty z mlekiem - biszkopty, parówki. Jeżeli on tak reaguje to moze ma po prostu wrażliwy żoładek albo jelito skoro po smazonym jest taka sama reakcja. A jaki jogurt mu dajesz?
 
reklama
zott naturany max 12 łyzeczek ok.100 g, a biszkopty dostaje ok 1 miesiąca najpierw dostał biszkopty potem robiłam próbe z jogurtem
 
Witam Dziewczyny chciałam sie poradzić. Batrtek ma ogłonie niby alergie na mleko i azs. Je ogólnie duzo i chetnie .Mam mu wprowadzać jogurt 3 tygodnie i jak niby będzie ok to dolewać mu po 30 ml mleka krowiego do bebilonu pepti. Mi sie ogólnie wydaje że jest coś nie tak po ok. 2,5 tygodnia takiego żywienia robi kupy częściej i ze suzem to samo jest jak dostanie nasz obiad albo cos smazonego. Jestem tym juz przerazona i zmeczona inne dzieci jedzą wszystko a on gotowane wszystko słodyczy nic oprócz biszkoptów. Nie wiem juz do kogo mam się zwrócić. Rano je kaszke potem + wode,drugie sniadanie chleb z szynką potem obiad zupę lub ziemniaki potem owoc jabko kawałek , banan i ciacho potem kanapke z szynka,albo dżemem lub parówke i na wieczór kaszke+woda po sokach tez jest różnie. Prosze o rade

Nie wiem co za mądrala ci dał takie zalecenia ale jeśli Bartek jest uczulony na białko to równie dobrzemogłabyś mu podawać mleko. Wynika to z tego że bakterie w czasie powstawania jogurtu czy kefiru itp przerabiają cukry nie białka. Spróbuj mu z diety usunąć produkty mleczne i wołowinę wtedy zobaczysz czy nastąpi poprawa. Dacie radę.
 
Jacku ja zrozumiałam, ze Bartek ma zdiagnozowaną alergię na bialko mleka krowiego i do tej pory by na diecie bezmlecznej. Normą jets że po ukończeniu 2 rż zaczyna sie dzieciom na diecie eliminacyjnej wprowadzac powolutku produkty mleczne by prześledzić reakcję organizmu. Często bowiem po 2 rż alergia ta ustepuje. Tka było u Kuby. Ja zaczynałam wprowadzanie od sera żółtego a potem dopiero jogurt.
Kasik ma wątpliwości czy reakcja organizmu dziecka wskazuje na dalszę nietolerancję czy ma inne podłoże.
Ja szczerze mówiąc nie wiem. Osobiście jesli nie występowałyby przy ty bóle i wysypki kontynuowałabym to przez ten tydzień, potem przez kilka dni podąła to mleko jak kazął lekarz i psozla do niego się skonsultować by sam ocenił.
 
kilolek ja to wszystko wiem bo sami to przerabialiśmy 2x. Tylko dla mnie jednoznaczne by było że jest za wcześnie gdy pojawiają się niekorzystne objawy. Przy alergii pokarmowej tego rodzaju nie ma się co spieszyć to nie jest wielki problem.
Napisałem tylko że nie ma się co oszukiwać bo w tym przypadku mleko czy inny produkt mleczny to to samo.
 
lekarze jednak zwykle proszą by zacząć od produktów zawierających mleko w pewnym stopniu przetworzone. Pytanie czy nieco śluzu w kupie, które nota bene wystepuję również w innych przypadkach, nie uczuleniowych świadczy o dalszej nietolerancji? tylko o to się rozchodzi
 
tu nie chodzi o lekkostrawność (moje dziecko nie miało problemów z trawieniem) ani mój wybór, bo w takich wypadkach postępuję dokłądnie wg zalecen lekarza (bardzo dobrego specjalisty) raczej chodziło z tego co pamiętam o stopień przetworzenia.
Wydajje mi się czy zaczynasz się czepiać wszystkiego po kolei?
Ja nie nie twierdzę, ze sie na tym znam, bo to nie moja dziedzina. Tylko tak wynika z mojego doświadczenia. a doswiadczenia to kazdy moze miec inne
 
kilolek masz rację wydaje Ci się. Tak sobie tylko gadamy.W takich sytuacjach bardzo ambicjonalnie reagujecie. Ale jak już tak chcesz iść na noże:-D to proszę:
Dietetyczni.pl - tabela kalorii, informacje o kalorczyności, zawartości białka, tłuszczu, węglowodanów, GDA

Po za tym wydaje mi się że że białko po za pieczeniem nie ulega specjalnemu przetworzeniu skoro przenika nawet do mleka matki.
Moja droga nie denerwuj się, przceż piszemy tu poprostu o własnych doświadczeniach, które komuś mogą się przydać.

kasik30 może Ci sięprzyda

http://www.vegamedica.pl/html/diety/dieta_bezmleczna.html


EDIT:
U mnie z zaufaniem do lekarzy to było tak. Bardzo ufałem panu doktorowi C. z naszej przychodni (z resztą jej dyrektorowi), lekarzowi „ogólnemu”, alergologowi bez specjalizacji (specjalizację ma jego żona). Moje zaufanie do niego nie miało jakiś racjonalnych podstaw tylko wygląd coś a la prof. Wilczur. Pewnego jesiennego popołudnia p. dr zabrał się za usunięcie u mnie helicobacter pyroli. Przepisał mi dwa antybiotyki, jeden standardowy a drugi azitrolek. W podskokach zbiegłem do apteki na parter, pani magister J wytrzeszczyła oczy na ilość przepisanego azitro zapytała o dawki i pobiegła na górę. Pochwali zeszła i powiedziała że dawki obcinamy o połowę. No już wtedy wiedziałem że jest coś nie halo. Azitro ma tą okrespółtrwania 36 godzin, w trzeciej dobie miałem maksymalne stężenie i w efekcie wylądowałem na SORze. Pozytyw tej historii był taki że wykryto przy okazji dwa inne problemy u mnie. Acha pani ordynator nie chciała mi uwierzyć w istnienie azitroLEKu, że niby coś pokręciłem.
 
reklama
Ufac nie ufam w 100% ale polegac musże na kims a wolę na kims kto ma kierunkowe wyksztalcenie niż na "Goździkowej" czy własnych pomyslach z których jak na razie nic efektywnego nie wyszło.
Pomysł z serem się powiódł. Przez długi czas kuma mógl jeść ser, serki jogurty a samego mleka nie.
Ja tak mam od wielu lat - przy jelicie drażliwym moge jeść wszelkie sery (jogurtów juz nie) i mleko pod warunkiem, że jest dodatkiem do dan np w naleśnikach, ciastach, samego pic nie mogę.
 
Do góry