reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mleko, papki i kanapki :)

U mnie trudno powiedzieć, przestałam studiować menu żłobkowe, ale tam chyba zawsze mięso. Potem jada z nami obiad w domu i też zwykle jest mięso, chyba ze czasu nie mam to coś innego na szybko robię.

A powinna być co drugi dzień ryba, my mamy tylko w piątek.
 
reklama
Mama u nas nie ma codziennie mięsa. Średnio 4-5 razy w tyg. 2 razy ryba i czasem dzień wegetariański. Różnie to bywa:tak:
przez te nasze rozmowy dziś śnił mi się Marcel , który biegał po Sopocie i szukał Gzelli żeby kupić czerwoną kiełbachę:-D
 
Moj OLi praktycznie jest bezmięsny. Nabiał kroluje. Chociaz musze probowac bo tak jak z zeberkami mnie zaskoczył to moze z czyms innym tez. Kanapek nie jada, kotletów tez nie, w sosoe tez nie. Ja jakos rzadko cos takiego robię bo ja mięsa nie muszę jesc. Jak zrobię Oli nie zje wiec często jemy cos innego.

Mama nie zamartwiaj sie o Marcelka, dobrze je i dobrze wygląda. A ze nie je kotletów to nie ma tragedi.
 
Przykładowe menu z jednego dnia ( dzisiejszego ;-)) w żłobku u Goni
"Śniadanie : Kasza manna na mleku , pieczywo mieszane , pasta z sera żółtego ze szczypiorkiem i z ogórkiem świeżym
2 Śniadanie : banan
Obiad : Ziemniaki gotowane z masłem , klopsiki wieprzowe w sosie chrzanowym , kapusta biała gotowana z pomidorami , surówka z białej rzodkwi , jabłka z jogurtem naturalnym . Herbatka z cytryną .
Podwieczorek : Zupa porowa z grzankami i z natką pietruszki . Naleśniki z duszonym jabłkiem , kawa zbożowa "

W domu jeszcze je obiad - sam makaron lub mięcho, doje owockiem , dopije mlekiem smakowym ;-)
Jak jest w domu, to menu nie ma tak urozmaiconego , mięcho je bardzo chętnie, wędlinę z kanapki wciągnie też ;-)
 
Powiem szczerze, że menu jest super, doszliśmy do wniosku, że w sumie byśmy też się tym pożywili :-D:-D nie wiem jakie są porcje, bo nie wchodzę na salę, ale widzę po Gosi, że jest najedzona do wejścia do domu... ;-) tylko ona lubi jeść.:-D:-D
 
reklama
Witam Dziewczyny chciałam sie poradzić. Batrtek ma ogłonie niby alergie na mleko i azs. Je ogólnie duzo i chetnie .Mam mu wprowadzać jogurt 3 tygodnie i jak niby będzie ok to dolewać mu po 30 ml mleka krowiego do bebilonu pepti. Mi sie ogólnie wydaje że jest coś nie tak po ok. 2,5 tygodnia takiego żywienia robi kupy częściej i ze suzem to samo jest jak dostanie nasz obiad albo cos smazonego. Jestem tym juz przerazona i zmeczona inne dzieci jedzą wszystko a on gotowane wszystko słodyczy nic oprócz biszkoptów. Nie wiem juz do kogo mam się zwrócić. Rano je kaszke potem + wode,drugie sniadanie chleb z szynką potem obiad zupę lub ziemniaki potem owoc jabko kawałek , banan i ciacho potem kanapke z szynka,albo dżemem lub parówke i na wieczór kaszke+woda po sokach tez jest różnie. Prosze o rade
 
Do góry