maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Ja nie wytrzymałam i już też zaczęłam Marysi wprowadzać nowości..Tym bardziej, że właściwie skończyłam karmić ją piersią po tym cholernym ropniaku (mała miała wtedy 2 i pół miesiąca)..
No i od paru dni raz dziennie daję małej kaszkę mleczno-ryżową o smaku bananowym - ale rozrzedzoną, więc pije ją z flachy..W niedzielę dałam jej jabłuszko ze słoiczka - zjadła ze 4 łyżeczki i smakowało jej..dzisiaj spróbowałam podać jej jabłuszko z marchewką - ale tu zastrajkowała:-)!!Pluła tym równo - chyba marchewka jej nie podeszła
..
No i od paru dni raz dziennie daję małej kaszkę mleczno-ryżową o smaku bananowym - ale rozrzedzoną, więc pije ją z flachy..W niedzielę dałam jej jabłuszko ze słoiczka - zjadła ze 4 łyżeczki i smakowało jej..dzisiaj spróbowałam podać jej jabłuszko z marchewką - ale tu zastrajkowała:-)!!Pluła tym równo - chyba marchewka jej nie podeszła
