Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

[nagapalma]

mówi, że takie dziecko

 

[stokrotka.af]

mówi, że takie dziecko

to trzeba jej wierzyć ;-)

 

[Merlin_]

Z mojej ulubionej strony kulinarnej ostatnio o diecie bez jajecznej i bez mlecznej
Restrykcyjna dieta bezmleczna i bezjajeczna

 

[Mafu889]

Palemko- jeśli Cię to pocieszy to mój też ostatnio je 100ml co 2-2,5h a jadł wcześniej 150ml. Ja wiem że to więcej ale z drugiej strony to chłopak a dziewczynka po prostu dba o linie A tak poważnie, to chyba faktycznie taki urok Córci, a że ząbki jeszcze idą, to pewnie poddenerwowana i sama do końca nie wie czego chce.. Ja tak to tłumacze u mojego dziecia. Bo spadać z wagi nie spada, nie widzę tez innych nieprawidłowości więc pewnie zdenerwowany ząbkami.

Co do cukru, słodyczy..- Ja nie lubię słodyczy od maleńkości, mama nawet mi mówiła,że słodkim nigdy nikt mnie nie przekupił. Ale za to mam OGROMNĄ słabość do wszystkiego co słone

 

[Tygrysek1985]

palma no to Cie pociesze, może trudno Ci uwierzyć ale mój je jeszcze mniej! i żeby wypił choć trochę to muszę go bujać i śpiewać aaa aaa

 

[*martusia*]

my z M stwierdzilismy ze nie bedziemy malego izolowac od slodkiego, niech zje, sprobuje, od tego nikt nie umarl. oczywiscie w granicach rozsadku. stwierdzilismy tez ze inaczej nauczymy go jesc niz jak my bylismy nauczeni.

a teraz pytanko o kaszki: jaka podac pierwsza? jaki smak? czy lepiej ta sinlac? gdzie ja kupie?

 

[Doloress]

My też zamierzamy nie podawać cukru ile się tylko da
tylko już się zaczynają schody z rodziną - zresztą to moje dziecię - i sklepem ekologicznym, którego brak w obrębie kilku km
w ogóle mam zamiar przez jakiś czas kupować sprawdzone owoce i warzywa - na wiosnę będę siać u rodziców warzywa

zaczynam piec chleb, bo mam nowy piekarnik a w poprzednim nic się nie udawało piec

i coś jeszcze miałam napisać, ale uciekło mi...

są podobno kaszki bezcukrowe w rosmanie, ale nie wiem czy w pl - będę sprawdzać
i w czechach też są bezcukrowe
jak odnajdę nazwy to podeślę

Wczoraj mialam przygode z Mackiem. Wcinał jabłko z Hippa. Normalnie zjada mi na raz pol sloiczka, a tutaj otwieral dzioba calego, cieszyl zjadal. zjadl caly sloiczek..... i w tej samej sekundzie go na mnie i siebie zwrocil ;/ Pierwsza mysl, ze cos nie tak z Hippem, ja sama nigdy nie kupuje tej firmy, ten sloiczek dostałam... a tu chyba maz zdiagnozowal problem. Malemu tak zasmakowało, ze zjadl zbyt łapczywie, za duzo i taki efekt :/
Co do kaszek... ja smakowych wogole nie daje. kupuje w sklepach soki/konfitury owocowe bez cukru(u nas jest taki mini sklepik zielarski i tam maja) i robie zwykla kaszke, czy tam gesty kleik i dodaje te owoce.

u mnie w pobliżu niestety nie ma takiego sklepu
muszę zakupić zapas jakichś kaszek i kleików gdzieś indziej

axari no właśnie tez się zastanawiam czemu ten cukier, aż tak negowany, jako główny składnik diety np herbatek dla dzieci to rozumiem, ale jako dodatek to chyba az tak krzywdy dziecku nie wyrządzi??

ale każdy ma wybór
ja chcę moje dziecię ile się tylko da trzymać bez cukrów
zresztą my też nie przepadamy za słodkim

i pewnie że trochę cukru nie zaszkodzi
ale ja za to widzę jak uczniowie funkcjonują którzy mają nadmiar cukru
ech

ale bania jak ja lubie Twoje wpisy ))))) Axiątko nasze )))))



Proszę o poradę: dziecko wiecznie marudzace, dziś w dzien jadła tak ( średnio co 2 h, pod koniec co 1,5h )
mleko MM : od 8.30 rano:60 ml, 60 ml, 120ml, 60ml, 60ml, 60 ml(kaszka)poszła spac na noc o 17 je mało, ale bardzo często, je bebiko Ha .... kuzwa ja zwariuje !!!!!!!
Słoiczków nie chce, marchewki beeeeeeeeeeeee, tylko jabłko z gruszką !!!!

A może to ze mną jest coś nie tak ??????????????

Axa no właśnie może jakąś książkę napiszech
bloga załóż

Palemko a może jest jakieś bardziej sycące mleko, albo 2 razy podawaj kaszkę

i może poczekaj z rozszerzaniem diety

 

[Doloress]

my z M stwierdzilismy ze nie bedziemy malego izolowac od slodkiego, niech zje, sprobuje, od tego nikt nie umarl. oczywiscie w granicach rozsadku. stwierdzilismy tez ze inaczej nauczymy go jesc niz jak my bylismy nauczeni.

a teraz pytanko o kaszki: jaka podac pierwsza? jaki smak? czy lepiej ta sinlac? gdzie ja kupie?

ja spróbowałabym tak jak Lotka podać bezcukrową
ew dodałabym owoca jakiegoś

 

[marlena78]

ale bania jak ja lubie Twoje wpisy ))))) Axiątko nasze )))))



Proszę o poradę: dziecko wiecznie marudzace, dziś w dzien jadła tak ( średnio co 2 h, pod koniec co 1,5h )
mleko MM : od 8.30 rano:60 ml, 60 ml, 120ml, 60ml, 60ml, 60 ml(kaszka)poszła spac na noc o 17 je mało, ale bardzo często, je bebiko Ha .... kuzwa ja zwariuje !!!!!!!
Słoiczków nie chce, marchewki beeeeeeeeeeeee, tylko jabłko z gruszką !!!!

A może to ze mną jest coś nie tak ??????????????

moze juz sie tak przyzwyczaila do takich ilosci...najwazniejsze ze przybiera na wadze, anie leci z niej,u Nas jest podobnie....

my z M stwierdzilismy ze nie bedziemy malego izolowac od slodkiego, niech zje, sprobuje, od tego nikt nie umarl. oczywiscie w granicach rozsadku. stwierdzilismy tez ze inaczej nauczymy go jesc niz jak my bylismy nauczeni.

a teraz pytanko o kaszki: jaka podac pierwsza? jaki smak? czy lepiej ta sinlac? gdzie ja kupie?

sinlac kupilam w stokrotce

 

[Merlin_]

*martusia* jeśli Twoje dziecko nie ma skłonności alergicznych to możesz zacząć od zwykłej kaszki robionej np na mm i najlepiej bezsmakowej w ten sposób wprowadzisz troszkę glutenu i zobaczysz jak dziecko reaguje. Sinlac jest typowo dla alergików i jest najbezpieczniejsza ale właśnie nie zawiera glutenu które dziecko powinno przyswajać - będę jutro o ten gluten wypytywać lekarkę