🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

[Pepe88]

@Pepe88 , a to Ty 8 dpo miałaś wynik proga na poziomie 29 ng?
I ja wtedy zasugerowałam, że ten wynik jest, jak na I trymestr?

Coś mi się tak kojarzy.
No to niezła czarownica ze mnie.

Tak, wtedy było 29. W poniedziałek miałam 22,81 i betę 17,5 (11dpo). Jutro idę na powtórkę badań, ale już mnie brzuch boli z nerwów, ze wyniki są za niskie... nie mam doświadczenia, w pierwszej ciąży nie badałam wszystkiego tak skrupulatnie.

Co nie zmienia faktu, ze masz oko

 

[Kaala]

Co do infekcji po owulacji- mówi się, że przeziębienie jest sprzymierzeńcem w staraniach.
Z tego względu, że organizm skupia się na walce z patogenem, a nie zarodkiem.

Także głowa do góry i zdrówka .

W tym cyklu jestem pozytywnie nastawiona . Oby tez tak się skończyło

 

[Lady With Cats]

Tak, wtedy było 29. W poniedziałek miałam 22,81 i betę 17,5 (11dpo). Jutro idę na powtórkę badań, ale już mnie brzuch boli z nerwów, ze wyniki są za niskie... nie mam doświadczenia, w pierwszej ciąży nie badałam wszystkiego tak skrupulatnie.

Co nie zmienia faktu, ze masz oko

Nie przejmuj się- progesteron akurat jest zmienny.
Twój jest ok, jak na ten etap.
Najważniejszy będzie przyrost bety.

 

[Calineczka92]

Dziękuję bardzo.
Zdecydowanie odpoczynek jest mi potrzebny- mam jeszcze skierowanie na badania, które wykonam.
I przerwę zarządzam oficjalną w odwiedzaniu lekarzy.
@Karola3092 , a jakie jeszcze Cię wizyty czekają?

W tym roku jeszcze dentysta, przegląd czy jeszcze coś robimy, czy wszystko już skończone , okuliste muszę zaliczyć i mam ginekolog w sumie jutro usg, czy wszytsko ok i 12 grudnia mam nowego gina, jak wystąpi owu zrobię progesteron może i w sumie planuje do lutego wtedy nic nie robić i wtedy jak coś to męża wysłać na badanie nasienia . Więc myślę, że max do 18.12 wszystko ogarnę

 

[Lady With Cats]

A to ja chirurga szczękowo-twarzowego i okulisty nie liczę.

Okulista przy mojej wadzie to obowiązek.
W sumie to czekam na ciążę, żeby móc sobie zrobić potem na luzie laserową korekcję wzroku.

 

[Jess30]

już byłam u dermatologa,wcześniej zanim zaczęłam brać zbawienną dla mnie wtedy antykoncepcję dostałam od dermatologa jakieś maści różne na receptę i tylko pogorszyło to wszystko.Długo się upierałam ze nie chce brać antykoncepcji bo jestem raczej z tych osób co nie nawidzi sięgać po jakie kol wiek tabletki ale w końcu się poddałam bo próbowałam wszystkiego co mogłam na te wielkie gule ropne i z marnym skutkiem, antykoncepcja wtedy mnie uratowała i zaczęłam po paru miesiącach cieszyć się cerą bez jakiego kol wiek pryszcza i w końcu czerpać z życia i się nim cieszyć .. przed antykoncepcją miałam psychicznie dość i myślałam ze już nie będzie ratunku a jednak się udało i miałam idealną cerę a teraz znowu wszystko od nowa .. wiele pewnie sobie pomyśli ze co to za problem ale uwierzcie mi że przez takie coś samoocena i chęci do życia znikają do tego ból fizyczny też jest nie samowity, przy każdym porannym myciu twarzy czy malowaniu się,chociaż pewnie wiecie bo na bank zdażyło się wam mieć taką podskórną mendę..Nie wiem ile wytrzymam z tym gównem ..staramy chyba się jeszcze ten cykl i jak nie pyknie to wracam do tabletek bo już nie dam rady przechodzić tego etapu co wcześniej,wiem jak cierpiałam i nie chce znów tego

Ja też już próbowałam wszystkiego , plany pielegnacji , tanie , drogie kosmetyki , dermatolog... Mimo to od 10 lat nieustanie kaszka na twarzy mi towarzyszy , nie są to bardzo wielkie gule ale psujące estetykę krostki. Anty nigdy nie stosowałam, przed izotekiem się wzbranialam. Robiłam jakiś czas temu jakieś badania hormonalne i oczywiście w normach tzreba by było bardziej się w to zagłębic ale kurde już nie mam czasu na kolejne wizyty może w nowym roku się zmotywuje

 

[Mrufka@@1]

A to ja chirurga szczękowo-twarzowego i okulisty nie liczę.

Okulista przy mojej wadzie to obowiązek.
W sumie to czekam na ciążę, żeby móc sobie zrobić potem na luzie laserową korekcję wzroku.

Zrób teraz , ja nie wiem czy to zabieg okoliczności ale zaszłam w ubiegłym roku po zakończeniu depilacji laserowej, tzn miałam jeszcze jeden zabieg zrobić na utrwalenie i już nie zdążyłam może ten stan zapalny od laseru pomógł

 

[Brownie1992]

Zrób teraz , ja nie wiem czy to zabieg okoliczności ale zaszłam w ubiegłym roku po zakończeniu depilacji laserowej, tzn miałam jeszcze jeden zabieg zrobić na utrwalenie i już nie zdążyłam może ten stan zapalny od laseru pomógł

Z tego co kojarzę to większość klinik ma wpisane w umowie, że po korekcji nie można zajść w ciążę przez rok albo dwa inaczej w razie cofnięcia się wady nie przysługuje reklamacja i klinika nie zrobi korekty.

 

[królowa_kresek😉🙃]

Co do infekcji po owulacji- mówi się, że przeziębienie jest sprzymierzeńcem w staraniach.
Z tego względu, że organizm skupia się na walce z patogenem, a nie zarodkiem.

Także głowa do góry i zdrówka .

Od kolejnego cyklu będę stała w bieliźnie i na boso w śniegu na balkonie

 

[Brownie1992]

Od kolejnego cyklu będę stała w bieliźnie i na boso w śniegu na balkonie

Ja już 3 cykl przeziębiona albo chora po owu i jedno wielkie