reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

No tak odciągne było niestety. Amh 1.78 jak dobrze pamiętam. Nasienia na razie nie badaliśmy, bo czekaliśmy, aż wróci clo, patrząc po tym to 8mce temu i tak by było już do kosza. Obecnie mce już bierze FertilMan i maca. Po nowym roku mamy w planie badanie nasienia.
To AMH masz bardzo spoko. Ja gorsze, w przeliczeniu na tę jednostę około 0.96, ale lekarz mówił, że tragedii nie, ważne, że fsh i lh są ok, tego próbuję się trzymać, zresztą to wynik na, który nie mam wpływu, więc nic nie da jeśli będę się zamartwiać …
Wyniku badania nasienia partnera oczywiście też się nieco obawiam, pocieszam się, że kiedyś mu się udało spłodzić to może tragedii nie będzie, chociaż to było w choooy lat temu ;).
 
reklama
To AMH masz bardzo spoko. Ja gorsze, w przeliczeniu na tę jednostę około 0.96, ale lekarz mówił, że tragedii nie, ważne, że fsh i lh są ok, tego próbuję się trzymać, zresztą to wynik na, który nie mam wpływu, więc nic nie da jeśli będę się zamartwiać …
Wyniku badania nasienia partnera oczywiście też się nieco obawiam, pocieszam się, że kiedyś mu się udało spłodzić to może tragedii nie będzie, chociaż to było w choooy lat temu ;).
A ile już się starasz?
Trzymam kciuki za Ciebie 💚🍀.
U mnie tsh ostatnio między 2.1 a 2.6 się waha, ale endo mówi, że do naturalnych do 2.5 okej, a przy stymulacji lepiej zejść 1-1.5
 
A ile już się starasz?
Trzymam kciuki za Ciebie 💚🍀.
U mnie tsh ostatnio między 2.1 a 2.6 się waha, ale endo mówi, że do naturalnych do 2.5 okej, a przy stymulacji lepiej zejść 1-1.5
W sumie od sierpnia, czyli nie jakoś długo, plus były tygodnie mocno beztrzoningowe.
No i w sumie nie sądzę żebym w tym czasie miała owu, także no…
Czyli u Ciebie pewnie tez problem z owu…
Może razem wskoczymy na clo ;).
Ja za Ciebie też oczywiście trzymam mocno kciuki 🤍.
 
Ostatnio mi powiedział, że sam próg nie może być stwierdzeniem, że owu była, że 100% pewności daje usg.
a powiedział Ci może czym spowodowany może być wysoki pozioma proga w takim przypadku, jeżeli nie owulacja? Wydawało mi się, że prog rośnie wlasnie w związku z ciałkiem żółtym, które pojawia się po owu
 
a powiedział Ci może czym spowodowany może być wysoki pozioma proga w takim przypadku, jeżeli nie owulacja? Wydawało mi się, że prog rośnie wlasnie w związku z ciałkiem żółtym, które pojawia się po owu
Powiedział mi tyle, że próbujemy clo zobaczymy jak będzie i wtedy dopiero coś więcej będziemy działać. Drugi który przejrzał wydruki usg, wszystkie badania i opowieść też zlecił clo i max. 2mce, jeśli nie będzie oczekiwanych efekt, mówi, że da mi skierowanie do fajnej klinki niepłodności gdzie kompleksowo się mną zajmą, bo patrząc po tych cyklach jakiś problem jest. I nawet mówi że jedna ma klinikę na fundusz, a drugie wysokosztowe 😂.
 
reklama
Do góry