reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

reklama
Są tutaj dziewczyny po cp. Czy znacie jakieś statystyki, dot. Ryzyka ponownej cp. No i czy jest sens unikania starań przy owulacji, gdzie była cp.

O co mi chodzi. Przed cp nie miałam bóli żadnych. Teraz gdy cykl z owulacja gdzie była cp boli jajnik, cała ta strona. Gdy owulacja z drugiego lewego to nie czuje że mam owulację. Dlaczego tak się dzieje, gdy wcześniej nic nie czułam. mam lęk przed powtórką z rozrywki.

Może ktoś coś napisze mi mądrego. Dziękuję.

Nie wiem czy powinnam się znowu wypowiadać bo już Cię o to pytałam i Ci o tym pisałam, a totalnie mnie zignorowałaś 😉 ale dobra, może komuś innemu się to przyda.

Nie ma ŻADNYCH przesłanek by nie starać się kiedy owulacja jest z jajnika, w którym była CP czy np. z jajnika który jest niedrożny (nie wiem czy robiłaś jakieś badania, bo jak wyżej 🙃 ). Nasze wnętrze nie do końca wygląda tak jak na szkolnych rysunkach - nasze jajniki i jajowody się stykają i przechwytują swoje komórki w zależności od "humoru". Przekładowo więc to że mam owulację z lewego jajnika nie oznacza, że przejdzie ona lewym jajowodem bo może przejść prawym. Stąd mam np. koleżanki, które miały udane ciąże z np. jajników po której miały niedrożny jajowód
Szansa na kolejną CP to około 15%

Ja miałam CP z lewej strony, zrobiłam drożność - jajowody są drożne - nie odpuszczam starań tym bardziej, że nie mam czasu biegać kilkanaście razy w miesiącu na USG bo po objawach nie mam szans mieć 100% pewności z którego jajnika jest akurat owulacja
 
reklama
Do góry