Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wiadomo, ja też tak miałam, w końcu kupiłam małego pyrtka, i dopiero po porodzie wymieniłamA generalnie największy problem z wyborem auta mam z tym, czy trzydrzwiowe-małe zwinne, czy pięciodrzwiowe-bo przecież jak już urodze...
Ja właśnie na początku miałam łatwiej tyłem zaparkować niż przodemja za to tylko przodem, tyłem nie ma opcji
. Tył to mam wrażenie, że często blokuje głowa. Do dziś jak mam ciaśniej to tyłem parkuję 
no tak, ogólnie podobno dużo łatwiej jest tyłem i są miejsca,w które tyłem wjedziesz a przodem już nieJa właśnie na początku miałam łatwiej tyłem zaparkować niż przodem
Ja się tragicznie bałam parkowania tyłem. Az musiała zacząć sama wjeżdżać do garażu podziemnego, gdzie sąsiad wrócił... Jak go nie ma to przodem na luzie, jak jest - nie ma szans. Wierzcie mi - próbowałam. 15 min próbowałam wykręcić przodem, nie dało się - tylko lekko obrysowałam lusterko. W końcu wyjechałam i jakimś cudem tyłem za pierwszym razem poszło pięknie.Ja właśnie na początku miałam łatwiej tyłem zaparkować niż przodem
Na jazdach mi wychodziło, ale jak mm sama spróbować - zawsze ktoś nadjeżdza i czuję jak mi zionie ogniem presji
Dokładnie tak.
mi się wydaje, że tyłem lepiej panuje się nad odległością, bo się wszystko dokładnie widzi w lusterkach. A przodem to jest jednak trochę na czuja, bo niby to się ma przed oczami, ale niepewność pozostaje - szczególnie przy niskich autach. Jak się siedzi wysoko i patrzy na wszystko z góry, to trochę łatwiej. Mi najlepiej się w ogóle jeździło ojca służbowym, coś w stylu Berlingo, pomimo tego, że lusterko wsteczne mogłam równie dobrze wyrzucić. Ale wysoko było, wszystko widziałam, ekstra
gdyż od odstawienia tabletek mój okres przychodził jak wielkie bum! Dosłownie krew, żywa krew. Aktualnie - Plamienie kawa z mlekiem miałam z samego rana, dosłownie wielkości kciuka i tyle 
brzuch mnie wgl nie boli a cycki bolą może za duża czułość testu? 
mam nadzieję że to coś innego niż okres! Ale jakby co też na początku po odstawieniu miałam niesamowicie intensywne okresy takie że aż kilka wypadków z praniem było po nocy a teraz jest dziwnie skąpy a nawet mniej regularny... To chyba się może wszystko zmieniać...Jeśli do czwartku nie rozkręci się okres to chyba ponownie zrobię test
Oszaleję.
www.countdowntopregnancy.com
O to ja dzisiaj. Mieszkam w takim miejscu, ze nic nie jeździ i nie odśnieża i pode mną dziury okrutne, w których zamarzł lód na na to spadł śnieg, jechałam sobie od lewej do prawej gazując, dobrze, ze mąż nie widzialJa tak delikatnie tył mi tylko uciekł, skontrowałam gazem głównie, als fajne uczucie bo to takie opanowane
tylko wiesz, parkowania się uczysz poprzez duża ilość parkowania. A nie masz możliwości poćwiczenia parkowania jakoś wieczorem albo w niedzielę, jak ruch jest dużo mniejszy?
Ja mam taki plan właśnie, że jak już ogarne parkowanie na pustych parkingach, to pojeżdżę sobie po swoich trasach i będę parkować w niedzielę pod miejscami, w które będę jeździć. Np. przy przychodni, przy paznokciach, obczaję też sobie na początek jakieś miejsca w ich pobliżu, gdzie jest więcej miejsc parkingowych albo gdzie są miejsca, w których mi się najłatwiej parkuje (na ukos).
Najbardziej to mnie w ogóle przeraża wjazd na parking do galerii handlowych
I są samochody, którymi bardzo trudno jest wjechać przodem, ja superbem pomiędzy dwa auta na tradycyjnym parkingu nie wjadę przodem, nie mam miejsca, żeby to zrobić. Ale jak miałam corsę 3-drzwiowa to no problem, wpadałam ta strzałą i parkowalam wszędzie
tak właśnie zmieniłam ja, gdy urodziłam plus mąż miał 3-drzwiowy- tez zmienialiśmy, jak mały miał 2 miesiące, włożenie tam małego dziecka, graniczyło z cudem.
