Michalek 26tc. 850 gram

[doris1986]

witam mi pozwolono dotknąc mojej malutkiej jak wyjezdzała na operacje zamkniecie botala, miałą wtedy prawie trzy tygodnie i ważyła 700 gram, dostalismy pozwolenie ponieważ lekarze obawiali się najgorszego, ale mała była dzielna, i pózniej mogłam ją też tylko głaskać a tak na ręce to pierwszy raz jak miła 2,5 miesiąca. szkoda że w jesdnych szpitalach dawają a w drugich nie.
kangurujcie ile się da to bardzo pomaga. walcz michałku jesteś bardzo dzielny

 

[agawhite]

Przyznaję, spojrzałam w google.
Edicin, zamiennik wankomycyny (to już mi znane i Wojt tez dostawał), ciężki=mocny antybiotyk Wankomycyna – Wikipedia, wolna encyklopedia
Morfina, wiadomo, ale u wcześniaków głównie p/bólowo i wyciszająco Morfina – Wikipedia, wolna encyklopedia
Adrenalina, podejrzewam, że może podają na rozszerzenie oskrzeli, co ułatwia oddychanie, pobudza kurczliwość mięśnia sercowego, troche może rozszerzać tętnice wieńcowe Adrenalina – Wikipedia, wolna encyklopedia

Aminoven - preparat do żywienia pozajeliotwego, zawiera aminokwasy Aminoven Infant • Swiat-Zdrowia.pl
Soluvit - też do żywienia pozajelitowego, zawiera witaminy
Vitalipid - też do zywienia pozajelitowego, zawiera witaminy rozpuszczalne w tłuszczach

No i nieustannie czekam na wieści, dobrze, że mały się tak dzielnie trzyma

 

[irtasia27]

Przyznaję, spojrzałam w google.
Edicin, zamiennik wankomycyny (to już mi znane i Wojt tez dostawał), ciężki=mocny antybiotyk Wankomycyna – Wikipedia, wolna encyklopedia
Morfina, wiadomo, ale u wcześniaków głównie p/bólowo i wyciszająco Morfina – Wikipedia, wolna encyklopedia
Adrenalina, podejrzewam, że może podają na rozszerzenie oskrzeli, co ułatwia oddychanie, pobudza kurczliwość mięśnia sercowego, troche może rozszerzać tętnice wieńcowe Adrenalina – Wikipedia, wolna encyklopedia

Aminoven - preparat do żywienia pozajeliotwego, zawiera aminokwasy Aminoven Infant • Swiat-Zdrowia.pl
Soluvit - też do żywienia pozajelitowego, zawiera witaminy
Vitalipid - też do zywienia pozajelitowego, zawiera witaminy rozpuszczalne w tłuszczach

No i nieustannie czekam na wieści, dobrze, że mały się tak dzielnie trzyma

Wielkie dzieki:-)
Teraz zaczynam rozumiec , to pasuje do jego dolegliwosci.

 

[mamaWojtusia]

Irtasia przeczytałam cały wątek od początku i trzymam kciuki za Michałka. Mój Wojtek również sporo przeszedł, wylewy III/IV stopnia, zapalenie martwicze jelit z perforacją jelita (pęknięte jelitko się samo zrosło, zastosowano tak jak u Michałka tylko drenaż otrzewnej bo na operację był za słaby),w tym samym czasie miał jeszcze sepsę i zapalenie płuc. Ciężko jest mi nawet wracać myślami do tamtego okresu . Po raz pierwszy miałam maluszka na rękach jak pozbył się respiratora, czyli po 100 dniach od narodzin, wcześniej o kangurowaniu nie było mowy. a co do leków to morfinę Wojtuś dostawał gdy miał pęknięte jelito.

 

[mamaWojtusia]

Zapomniałam napisać że u nas maluszek był żywiony pozajelitowo przez ponad 2 miesiące, dopiero jak jelita podjęły pracę do dostawał sondą do żołądka mleko.

 

[irtasia27]

Podaja ta Wankomycyne na ciezkie zapalenie wiadomo maly ma zapalenie pluc tylko ten lek moze niszczyc nerki z ktorymi maly ma problem

 

[mamaWojtusia]

U nas była niewydolność wielonarządowa, nie tylko nerki źle pracowały ale i wątroba, bilirubina cały czas była na dość dużym poziomie, dopiero po pewnym czasie okazało się ze to przez zespół gilberta (odziedziczony po tacie), niby niegroźna choroba genetyczna, ale gdy jest silny stan zapalny w organizmie to bilirubinę ma się wysoką. Na nerki dostawał mały furosemid i to przez długi okres czasu, potem wszystko wróciło do normy.

 

[agawhite]

Brutalna prawda jest taka, że w przypadku wcześniaków, często wybiera się "mniejsze zło"
Wojt tutaj dostawał Wanko jak miał ze 3 infekcje naraz, to była ostateczność.
Niestety, w Polsce często, pomimo nawet czasem szczerych chęci decydują finanse jeśli idzie o leki.

edit: no właśnie też się zastanawiam, czemu mały nie ma nic moczopędnego np. chocby tego furosemidu, skoro mówia, że nerki źle pracują

 

[irtasia27]

Brutalna prawda jest taka, że w przypadku wcześniaków, często wybiera się "mniejsze zło"
Wojt tutaj dostawał Wanko jak miał ze 3 infekcje naraz, to była ostateczność.
Niestety, w Polsce często, pomimo nawet czasem szczerych chęci decydują finanse jeśli idzie o leki.

edit: no właśnie też się zastanawiam, czemu mały nie ma nic moczopędnego np. chocby tego furosemidu, skoro mówia, że nerki źle pracują

jutro zadzwonie do siostry i niech sie zapyta a co za to w pysk jej niedadza.Dzis mowila ze maly ma obrzeknieta szyje ,brzuszek i troszke buzie ,raczki i nozki sa juz Ok . Jest taka mozliwos ze to od respi a nie od nerek?
Wankomycyna w dzialaniach niepozadanxch ma takze "zatrzymanie akcji serca " i byc moze dlatego ma takze podawana adrenaline

 

[FraniowaMama]

Kochana, ja wiem, że to może byc marne pocieszenie, ale mój Franek dostawał kombinacje 2 antyboli - zaraz po urodzeniu poszła wanomecyna i meronem. Oba b silne antybole. Dał rade chłopaczek. Wierzę, że i Wasza wojownik da radę. I tak sobie po cichu myśle, że skoro maly dostaje 1 antybol, to może nie jest az tak beznadziejnie?..
Nieustannie kciuki za to małe kochane życie.