reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Męski problem

Witam, mam pytanie, czy orientujecie się może:
a) na czym polega test penetracji? Mój mąż dostał skierowanie na badanie nasienia i test penetracji. Nie mamy wspóżyć co najmniej 3 dni przed. Tak się zastanawiam jak oni sprawdzą tę penetrację...
b) badanie nasienie - Wyczytałam, że nasienie do badania uzyskuje się z masturbacji. Czy to nasienie należy przywieść w jakimś pojemniczku czy na miejscu wszystko się odbywa?
Z góry dziękuję za pomoc.
 
reklama
Nasienie można oddać w domu do pojemniczka z laboratorium, trzeba je dostarczyć w ciągu 30 min, powinno być przechowywane w temperaturze ok 35 stopni, albo można bezpośrednio w laboratorium.
Test penetracji to nic innego jak test na wrogość sluzu, który nakłada się na szklaną płytkę razem z plemnikami i sprawdza pod mikroskopem jak zachowują się plemniki.
 
Witam
Mamy z mężem problem....wizyta u specjalisty dopiero za miesiąc a ja rwę sobie już włosy z głowy.
Mamy problem z upłynnianiem- a raczej jego kompletnym brakiem (po 120 min wciąż się nie upłynnia). Czy miał ktoś podobny problem? Czy da się to "podleczyć?"
 
Hera81 ja miałam podobny problem z moim mężem. Podawałam mu dużą ilość świeżo wyciśniętych soków z owoców i warzyw (2-4 szkalnek dziennie), wspomagacze w postaci witaminek i wkręcałam gdzie sie dało ananasa bo podobno dobrze działa na upłynnienie :) Po dwóch tygodniach od pierwszego badania miał kolejne i nasienie upłynniło się tak jak powinno. Na upłynnienie podobno dobry jest też syrop na kaszel Mucosolvan lub Flegamina - ja nie próbowałam, więc nie wiem czy rzeczywiście działa ale podobno niektóre dziewczyny podobno dają swoim Panom tuż przed owulacją na poprawę upłynnienia :)
 
Witajcie,
Staramy się o drugie dziecko 5 miesięcy, mamy już córkę 11 letnią.
Odebraliśmy w pn wyniki M i mamy tylko 3,5 mln/ml , pocieszenie, że armia jest sprawna i zwinna.
Czy któraś z Was miała u M podobne parametry nasienia ?
Czego próbowaliście ?? Udało sie ?? Dodam, że od 3 mcy podaję my cały zestaw specyfików omawianych tutaj i jak widać niewiele to dało. 24go pazdziernika mamy wizyte u androloga z wynikami badań hormonalnych....
 
Niestety, ale powtórne wyniki badań małża potwierdziły tylko całkowity brak upłynnienia. Czeka nas jeszcze wizyta u urologa, ale lekarz z kliniki zapowiedział iż pewnie dostanie mucosolvan, ale nie widział jeszcze osoby która byłaby dowodem że ten syropek działa (co najwyzej jak masz czas upłynniania 30 min to możesz go skrócić do np. 10...ale u nas upłynnienia wogóle nie ma). tak więc czeka nas inseminacja.
 
Hera81 - Mucosolvan, ACC MAX, Guajazyl - działają podobnie. Dodaj do tego świeżego ananasa :-) Powinno pomóc.
 
Tak, nasz lekarz w klinice skierował m. do urologa, ale zapowiedział ze pewnie przepisze nam mucosolvan. Problem w tym ze u nas nasienie nawet po 120 min sie nie upłynnia i nie wiem czy zadziała. Wizyta u androloga za 3 tygodnie, a co do tej pory? czy wiecie przez ile i w jakich ilosciach brać "specyfiki na kaszel" aby coś pomogło?
 
Hera81 - My akurat z upłynnianiem nie mamy problemu, M sobie łyka profilaktycznie okołoowulacyjnie ACC MAX przez parę dni. Na tym forum na innych wątkach dziewczyny pisały , że piją razem z facetami całe butelki tych syropów ale ja myślę, że póki co można normalnie - jak na kaszel - to na pewno nie zaszkodzi.
Wklejam Ci cały wątek o niepłodności męskiej z innego forum, przejrzyj sobie , może coś kobitki napisały :-)

http://www.forum.e-mama.pl/viewtopi...&start=0&sid=2ba72b56da052979cd2755d16cfe6463
 
reklama
Ja kupiłam mojemu facetowi w aptece AXAREN MEN. Farmaceuta powiedział, że ma korzystny wpływ na wzrost ilości plemników, na proces powstawania i dojrzewania plemników i ponoć zwiększa żywotność i ruchliwość plemników. Nie jest drogi, bo chyba jakieś 30pare zł płaciłam, ale ma taki składnik Astaxantynę o którym ostatnio bardzo dużo słychać. Zaczynami się starać o pierwsze dziecko. Mam nadzieję, że jakoś pójdzie :-)
 
Do góry