Męski problem

[Iweczka83]

Dzięki. W środę skonsultuje to z lekarzem.
kilka informacji które jest na tym wyniku jest źle zapisanych mąż powiedział co innego a baba wpisała co innego. np. wstrzemięźliwość podał że półtora tyg, ona wpisała 5 dni. I że dostarczona po 55 min od pobrania a minęło jakieś 15 min. Nie wiem czemu tak no ale zobaczę co powie lekarz. A tylko 1 ml bo sierota wylała jak pojemnik otwierała. Jakaś niewydarzona baba no ale jedyna u nas w mieście

 

[Balbi_nka]

Wiesz co... według mnie ten wynik nie będzie wiarygodny. na waszym miejscu zażądałabym zwrotu pieniędzy i poszłabym do kliniki, gdzie zajmują się badaniem niepłodności. Zrobić od razu badanie pełne - zapłacicie trochę więcej, ale i tak prędzej czy później lekarz będzie chciał takie wyniki zobaczyć. Twój mężczyzna zaoszczędzi na kilku ml
poza tym co to za niewydarzona baba? To co wpisuje jest bardzo istotne! Dobrze, że przy wpisywaniu plemników nie pomyliła się w "0"

 

[Iweczka83]

no w sumie 90 zŁ drogĄ nie chodzi. Kurcze chciała dac fakturę a my nie wzieliśmy. No trudno raczej kasy nie odda. Tak jak pisałam zobaczę co będzie w środę. To ten lekarz nam ją polecił a uważam że jest niezły (kilka słów w temacie o PCO)

 

[Eschenbach]

kilka informacji które jest na tym wyniku jest źle zapisanych mąż powiedział co innego a baba wpisała co innego. np. wstrzemięźliwość podał że półtora tyg, ona wpisała 5 dni.

Iweczka z tego co wiem to za dlugi czas wstrzemiezliwosci jest... nam lekarz powiedzial ze max 5 dni ma byc i odeslal meza. Wg mnie wynik moze byc zaklamany.

 

[Iweczka83]

Nam nic nie mówiła ile musimy się wstrzymać, dlatego poszliśmy. Więc nas też powinna odesłać no ale cóż są tacy którzy chcą zarobić. Trudno za jakiś czas powtórzymy badania.

 

[Balbi_nka]

nam tez lekarz mówi 3-5 dni max. poza tym unikac w tym czasie alkoholu, środków przeciwbólowych itp.

 

[Iweczka83]

Dzięki Kochane
na przyszły raz będę wiedziała co i jak a jutro zobacz co lekarz powie, no ale po tym co piszecie to już raczej wiem że powtórzyć będzie trzeba.

 

[tofika]

Witam,
jak już pisałam w innym wątku, staramy się z mężem o dzidziulkę po zaśniadzie. Jak to w takim przypadku bywa, wcześniej postanowiliśmy się nieco przebadać. Na pierwszy ogień poszedł spermiogram i posiew nasienia. (Starałam się znaleźć podobny wątek tu na forum lecz bezowocnie. Jeśli go powielam to proszę o wyrozumiałość dla nowicjuszki.) Chciałabym wiedzieć co myślicie o poniższych wynikach.
Ilość:2ml
barwa:szarobiała
lepkośćrawidłowa
stopień zmętnieniarawidłowy
pH: 8,2
ilość plemników w 1ml: 275mln
plemników ruchliwych: 90%
plemników martwych: 10%
leukocyty: 3-4w p.w.
erytrocyty: 2-3w p.w.
plemniki z prawidłową głowką:80%
plemniki ze zmianami w głowce: 20%
plemniki ze zmianami w nitce:3%
posiew:
leukocyty nieobecne
flora bakteryjna: nie znaleziono
ilość bakterii w 1ml: poniżej 100

Mnie trochę niepokoi ilość w 1ml. Wydaje mi się że jest za duża, ale nie jestem pewna jaki to ma wpływ i czy w ogóle ma, na płodność. Gdzieś czytałam że nazywa się to polizoospermią.

Pozdrawiam
Tofika

 

[mama05]

hejka-moj mąż nie robil badan(na m-ac przed terminem badania zaszlam w ciaze),ale napewno watek sie rozkreci bo sa dziewczyny ,ktore tak jak Ty szukaja przyczyny i robia rozne badania-nasienia tez.pewnie zaraz ktoras napisze.trzymam kciuki,zebyscie zostali rodzicami!!! )pozdrawiam cieplo.

 

[mmm...]

witam
wczoraj dowiedzieliśmy się że mąż ma oligoasthenoteratoospermia III stopnia, ja do tego walczę z hiperprolaktemią, i zbyt niskim poziomem progesterony w fazie lutealnej. jak myślicie czy jest dla nas jakaś szansa??