mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
Ja widziałam, ale dla starszych np. cos tam ze schabem. Natomiast dla naszych maluszków spotkałam; kurczak, indyk, królik, jagnięcina, cielęcina
ja chyba widzialam z wolowina ... ale nie pamietam gdzie ...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja widziałam, ale dla starszych np. cos tam ze schabem. Natomiast dla naszych maluszków spotkałam; kurczak, indyk, królik, jagnięcina, cielęcina
Myślę, że sama już sobie odpowiedziałaś na to pytanieDziewczyny, jaki czas należy brać pod uwagę jako potencjalną negatywną reakcję alergiczną lub nietolerancją na produkt? np. od 4 do 24 godzin? ktoś coś wie? Napiszę o co chodzi...
W sobotę ok. 11 Zosia dostała pierwszy raz słoiczek (około połowy) - dynia z ziemniakami Hippa. Nic się nie działo, kupa normalna z lekko zmienionym kolorem na dynio - ziemniaki. Następnego dnia o tej samej porze zjadła resztę słoiczka. No i wieczorem troszkę pogorszyła się skóra.
Ale... Zosia ma AZS, więc smarowanko odchodzi na zmianę maścią cholesterolową (2 dni) i sterydami na wieczór co 3 dzień. I zwykle przed tym wieczorem 3 dnia skóra już wygląda gorzej i jak łatwo w tym momencie zgadnąć, ów trzeci wieczór wystąpił wczoraj.
I teraz nie wiem co myśleć...
Wydaje mi się, ze skóra nie wyglądała gorzej niż zwykle. Innych reakcji nie było. Niestety nie mogę czekać, aż skóra będzie gładziutka, bo bym pewnie czekała parę mięsięcy z wprowadzaniem a i tak już jesteśmy nieco spóźnione (choć niby wprowadzam zgodnie z decyzjami lekarzy pediatrów i alergologów).
Jak myślicie - można przyjąć biorąc pod uwagę absolutny brak reakcji [po pierwszej dawce, ze dynia z ziemniakiem jest ok?
oo dzięki za informacje !chyba takja znalazłam ziemniaczki ze szpinakiem bobovity: ziemniaki 40%, szpinak 25,5, woda, sok jabłkowy 11,3, ryż 9,5, olej kukurydziany. Po 4 miesiącu.
A nie wiecie czy szpinak jest uważany za uczulający?
ja chyba widzialam z wolowina ... ale nie pamietam gdzie ...
Tak Daffi i to Ci pisałam, ze to od jagód ale wiadomo, że jak dziecko cierpi i kupy zrobić nie może to wtedy się jagód nie podaje;-)
Mexi i mój Piotrek czasami tak mało zje ale ja mu zawsze po kaszy czy kleiku podaję cyca bo dzieciom po takim jedzonku chce się pić![]()
I wszystkei składniki wprowadzane w okolicy 4 i 5 m-ca są z reguły mało uczulające, dlatego są dopuszczane![]()
Ja nie mówię o dodatkach tylko o głównych składnikach, w końcu niektóre z nas słoiczków nie podają tylko same przyrządzająoj, tu bym się sprzeczała... bo skąd w takim razie w składzie np. seler, cytryna, mleko, śmietana itp? dlatego uważnie czytam zawartość. A dodatkowo gdzieś tu na forum chyba wyczytałam (tylko nie pamiętam gdzie, gdzieś na ogólnym czy w alergikach), ze jedna mama alergika dostała zakaz szpinaku, tylko kurcze nie mogę znaleźć....