reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

W Biedronce są parówki bodajże z Sokołowa 93% szynki - są pyszne! ja ogólnie parówek nie jem, unikam bo mi później leżą na żoładku ale T często kupuje i ostatnio własnie kupił te. Smakuja jak prawdziwa szynka!
Maja też uwielbia a takich normalnych nie chciała tknąć (i dobrze:p)
IMG_20130507_095037[1].jpg
 

Załączniki

  • IMG_20130507_095037[1].jpg
    IMG_20130507_095037[1].jpg
    26 KB · Wyświetleń: 54
reklama
Madzioolka - strzelisz fotę opakowania dla mniej zdolnych ? A propos chyba w katalogu Biedronki widziałam składaną hulajnogę za śmieszną kasę. Nie wiem czy i nas nie czeka zakup zastawy stołowej - Młodej takowa b.przypadła gustu w świetlicy szpitalnej.
Ironia - a lody w ilości troszkę do spróbowania były u nas już zeszłego lata, na wyjeździe za to szał pełny.
 
ograniczylismy mleko do minimum i zaczął wreszcie jeść jak człowiek :-)
O, super! Bardzo mądra decyzja, uważam:tak:


no Leo przy starszej siostrze próbował już chyba wszystkiego. Za oliwki dałby się chyba żywcem pokroić:-D
z parówek u nas dla dzieci Morlinki z indyka (64% mięsa indyczego), z raz na tydzień wypadają. Tylko skóra jest na nich twarda i już się Leo parę razy zadławił jak mu kawałek wpadł za głęboko do gardzieli, a reszta została w buzi. Więc mu obieram.
No i w domu jada głównie w krzesełku. Mimo, iż nie należy do raptusów, po paru kęsach leci się bawić, a tak mam jako-taką gwarancję, że dokończy posiłek przy stole. Tylko muszę go pilnować, bo wstaje i chce sam wychodzić.
 
Ostatnia edycja:
dziekuje andariel :) rozmawialam juz ze wszystkimi i nikt nie potrafił z lekarzy pomoc wiec próbuję swoimi sposobami :)
na noc ma kaszke ma mleku zwykłym lub modyfikowanym i czasami w nocy sie zdarzy ale bardzo rzadko a tak to :

kanapki z szynka
zupki jarzynowe
jogurty
mega duzo owoców - mam owocowe dziecko zdecydowanie
parówek nie lubi wiec kupuje ale ja w sumie je jem - polecam jak madziolka te z szynki lub taurus cielęce ale to bardziej dla dorosłych :)


a ja myslalalm forever ze lody to po 3 roku zycia hahaha :-D
 
Andariel - Młoda oliwkami pluje a przywieźliśmy :happy: Za to suszone pomidory super.
Ironia - naprawdę lody od 3 rż ? Grzyby też ale dopiero następnego dnia się dowiedziałam, że ta zupa którą obsunęła Młoda była pieczarkowa - ale krem.
 
forever - tak myślłam nie wiem dlaczego a CO grzybów to od 3 roku leśne a lepiej w ogóle ponoc a pieczarki jak bezpieczne to mozna spokojnie jesc :)
 
Madzioolka - dzięki, ja wzrokowcem jestem, jak kupię Tata Młodej będzie miał radochę... Wczoraj ganiał do sklepu po szyneczkę - a potem po żółty ser - gdy Młoda wsunęła swoją szpitalną kanapkę z wędliną a z dżemem za nic nie chciała za to pokazywała na wędlinowe kanapki innych dzieci domagając się głośno takowej...
 
hmmm... ja cały czas obieram parówki ze skórki (dla Emi oczywiście)...

forever szyneczka a dżem - Krysia dobrze wybiera;-)
ironia czyli rano już nie dajesz mleka?

dziewczyny a czy któraś z Was podaje jeszcze kaszkę rano i wieczorem...?:sorry:
kupiłam musli bez cukru, Emi wyjadła rodzynki, z mlekiem nie chciała, nabierała łyżeczką samo mleko (jak nigdy, bo Emi nie piła nigdy samego mm), teraz przemycam jej trochę musli do kaszki...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Martadelka, ja kaszki daję codziennie (ale tylko raz) ale nie takie gotowe. Robię albo kaszę jaglaną z jabłkiem, gruszką i figą albo owsiankę z rodzynkami i bananem albo płatki orkiszowe z morelami suszonymi i odrobiną miodu albo syropem klonowym. Miksuję blenderem każdą.

A ja mam pytanie o ryby. Jakie dajecie? Jaka rybka po upieczeniu/uduszeniu jest delikatna, soczysta i nie śmierdzi mułem? Bo ja się kompletnie nie znam. Od zawsze łososia tylko jemy ale już mnie mdli od niego...
 
Do góry