reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MENU naszych marcowych pociech

reklama
mam pytanko:-) ile piją wasze dzieci i co piją:confused:

Roksi u nas problem od zawsze z piciem, więc atakowałam Boryska a to z butelką, a to z łyżeczki a to z kubeczka ...ale cięzko było i moze pięć łyżek dziennie pił :-p
Teraz się poprawiło odkąd kupiłam herbatke Hippa jabłkową z melisą, ale nie cieszy mnie to tak bardzo bo w herbatce dużo cukru sądząc po smaku...
 
Roksi u nas problem od zawsze z piciem, więc atakowałam Boryska a to z butelką, a to z łyżeczki a to z kubeczka ...ale cięzko było i moze pięć łyżek dziennie pił :-p
Teraz się poprawiło odkąd kupiłam herbatke Hippa jabłkową z melisą, ale nie cieszy mnie to tak bardzo bo w herbatce dużo cukru sądząc po smaku...
Wiesz co chyba nie ma tam aż tak dużo cukru. Jeśli daje sie 1łyżeczkę na 100ml to prawie w ogóle smaku nie czuć ;-) Przynajmniej jak dla mnie :-D
 
U nas z piciem jest różnie. Jednego dnia wypija ok 50-100 a innego 200 -300 ale zwykle około 200 ml. Ale poczatki były ciężkie. Mam wrażenie, że smak mu nie odpowiadał. Najlepiej wchodziły bobofrty rozcieńczone z przegotowaną wodą pół na pół. Ale od czasu jak u Szymka pani dr AZS i skazę białkową sama mu gotuję i robię soczki bo niestety jest podejrzenie że ma uczulenie i na konserwanty:-( Tak więc odstawiliśmy wszystko słoiczkowo - butelkowe. Robię mu sok z jabłek, jabłek i gruszek, jabłek i marchwi itd. i tez mieszam pół na pół z wodą i jest ok:tak:
Spróbujcie bobofruty:-)
 
Zosia wypija około 120 ml soczku dziennie, bobofruty o każdym smaku, w nocy nic bo śpi ładnie:-)

a jak z jedzeniem z waszych talerzy i kanapek? ja daję palsterek szynki, sera, umie sama ugryźć odpowiednią ilość i połknąć, radzi sobie też z kawałkiem mięsa, bananem, chlebem, wszystkiego już próbowała, ale to nie są posiłki tylko takie "skubanie":-D
 
U nas też bobofruty czasem same, czasem z wodą. Zwykle wypija ok. 125ml (tyle co najmniejsza butelka Aventu). Kupiłam niedawno w Realu zapas 4paków bo jakas promocja była. Niestety większość z nich jest słodzona....
Kiedys robiłam mu kompoty ale teraz po pierwsze nie ma już "działkowych" owoców a po drugie jakoś mi się nie chce bo jak wracam z pracy to mi szkoda czasu na kompoty i tak co drugi dzień robię zupki.

Poza tym nadal ogromnym powodzeniem cieszy się kiszony ogórek (awanturuje się przy próbach odebrania) i sok z kapusty kiszonej. No cóz - kwasolub. Nie wiem kiedy można zacząc wprowadzać cytrusy ale na razie doświadczalnie dałam mu polizać cytrynę i nie miał nic przeciwko...

Nie wprowadziliśmy jeszcze glutenu i chyba już czas zacząć bo kończymy 9. miesiąc. Właściwie to nie wiem czy po 9tym czy po 10tym....?
 
z cytrusami słyszałam że nie należy się spieszyc bo uczulają:confused2:
mam pytanko odnośnie Danonków i Kubusiów czy można je już podawac:confused:
 
reklama
z cytrusami słyszałam że nie należy się spieszyc bo uczulają:confused2:
mam pytanko odnośnie Danonków i Kubusiów czy można je już podawac:confused:

Roksi jak bylam w pl to juz dawalam malenkiej danonki i tez kupowalam jej kubusie zamiast np.bobofrutow :tak: teraz tez dostaje jogurciki tyle ,ze innej firmy;-) a daje juz jakis miesiac napewno :tak: choc nie wiem czy juz mozna czy nie :zawstydzona/y: ale najwazniejsze ,ze nic sie nie dzieje tzn.brzuszek nie boli a za to jak Niunce smakuje ohoho
 
Do góry