reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MENU naszych marcowych pociech

reklama
moje dziecko nie chce jesc obiadow, nie wiem co robic!:no:
Mój młody na początku też nie chciał jeść zupek, a deserki wcinał aż mu się uszy trzęsły. Dlatego przez pierwszy miesiąc gotowałam mu sama zupkę z marchewki, ziemniaka, cukinii i buraka. Na samym początku dodawałam też do zupki jabłko. Cukinię i jabłko dodawałam pod koniec gotowania i jeszcze trochę masła. Potem to wszystko miksowałam razem z wywarem i taka papka Karolowi smakowała, może dlatego że burak jest słodkawy, a jabłko trochę kwaskowe, więc nie było to takie mdłe. Po miesiącu dałam mu na próbę obiadek w słoiczku (już z mięsem) i zjadł bez problemu. Teraz obiadek jest ulubionym posiłkiem Karolka :tak:.
 
no od jakichs 2 tygodni
ale jak daja jej deserek to caly sloik za jednym razem wszamie!
Twoja córcia je deserki dlatego, że są słodkie. Gdzieś wyczytałam, że dzieci dlatego bardziej wolą deserki i owoce. Też miałam takie "problemy" z córcią, ale po jakimś czasie zaczęła jeść i obiadki. Niestety zjada tylko pół słoiczka 190g.
 
Kurczę, moje dziecko coraz krócej wytrzymuje w nocy po wieczornym karmieniu. Już przesypiała całą noc, a teraz albo jeszcze w środku nocy obala 100ml (wiecej jej nie szykujemy a pożarłaby i więcej :eek:) albo już o 4 w nocy budzi się z rykiem i idzie całe 160ml z kaszką glutenową :rolleyes2: Czy to jakiś skok wzrostowy teraz czy jak? Niewyspana jestem :ninja2:
 
Zaczełam podawać Gwiazdełce chrupki kukurydziane. Smakują :tak: I dość szybko nauczyła się odruchu pchania do buzi tego co dostaje do łapki, bo wcześniej tego odruchu nie miała i wszystko tylko dokładnie oglądała :-D
 
zup i obiadkow dalej nie chce jesc, wczoraj ja troche przeglodzilam,ale wmeczylam kilka lyzeczek gerbera i to wszystko!a chyba z pol dobrej godzinki siedziala przy stole!ja obiad w locie jadlam!a moze ona chce normalny "dorosly"obiad bo tak patrzyla jak wszyscy jedli!!!
 
reklama
zup i obiadkow dalej nie chce jesc, wczoraj ja troche przeglodzilam,ale wmeczylam kilka lyzeczek gerbera i to wszystko!a chyba z pol dobrej godzinki siedziala przy stole!ja obiad w locie jadlam!a moze ona chce normalny "dorosly"obiad bo tak patrzyla jak wszyscy jedli!!!
Schabowego jej daj ;-). A tak serio, to mój Karolek też zagląda do talerzy jak jemy i nawet się głośno upomina, żeby mu dać. Daję mu zawsze do buzi trochę ziemniaczków przy obiedzie, a przy kolacji okruszki chleba.
 
Do góry