reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MENU naszych marcowych pociech

reklama
moje dziecko nie chce jesc obiadow, nie wiem co robic!:no:
Mój młody na początku też nie chciał jeść zupek, a deserki wcinał aż mu się uszy trzęsły. Dlatego przez pierwszy miesiąc gotowałam mu sama zupkę z marchewki, ziemniaka, cukinii i buraka. Na samym początku dodawałam też do zupki jabłko. Cukinię i jabłko dodawałam pod koniec gotowania i jeszcze trochę masła. Potem to wszystko miksowałam razem z wywarem i taka papka Karolowi smakowała, może dlatego że burak jest słodkawy, a jabłko trochę kwaskowe, więc nie było to takie mdłe. Po miesiącu dałam mu na próbę obiadek w słoiczku (już z mięsem) i zjadł bez problemu. Teraz obiadek jest ulubionym posiłkiem Karolka :tak:.
 
no od jakichs 2 tygodni
ale jak daja jej deserek to caly sloik za jednym razem wszamie!
Twoja córcia je deserki dlatego, że są słodkie. Gdzieś wyczytałam, że dzieci dlatego bardziej wolą deserki i owoce. Też miałam takie "problemy" z córcią, ale po jakimś czasie zaczęła jeść i obiadki. Niestety zjada tylko pół słoiczka 190g.
 
Kurczę, moje dziecko coraz krócej wytrzymuje w nocy po wieczornym karmieniu. Już przesypiała całą noc, a teraz albo jeszcze w środku nocy obala 100ml (wiecej jej nie szykujemy a pożarłaby i więcej :eek:) albo już o 4 w nocy budzi się z rykiem i idzie całe 160ml z kaszką glutenową :rolleyes2: Czy to jakiś skok wzrostowy teraz czy jak? Niewyspana jestem :ninja2:
 
Zaczełam podawać Gwiazdełce chrupki kukurydziane. Smakują :tak: I dość szybko nauczyła się odruchu pchania do buzi tego co dostaje do łapki, bo wcześniej tego odruchu nie miała i wszystko tylko dokładnie oglądała :-D
 
zup i obiadkow dalej nie chce jesc, wczoraj ja troche przeglodzilam,ale wmeczylam kilka lyzeczek gerbera i to wszystko!a chyba z pol dobrej godzinki siedziala przy stole!ja obiad w locie jadlam!a moze ona chce normalny "dorosly"obiad bo tak patrzyla jak wszyscy jedli!!!
 
reklama
zup i obiadkow dalej nie chce jesc, wczoraj ja troche przeglodzilam,ale wmeczylam kilka lyzeczek gerbera i to wszystko!a chyba z pol dobrej godzinki siedziala przy stole!ja obiad w locie jadlam!a moze ona chce normalny "dorosly"obiad bo tak patrzyla jak wszyscy jedli!!!
Schabowego jej daj ;-). A tak serio, to mój Karolek też zagląda do talerzy jak jemy i nawet się głośno upomina, żeby mu dać. Daję mu zawsze do buzi trochę ziemniaczków przy obiedzie, a przy kolacji okruszki chleba.
 
Do góry