Efe ja uhatego nie gotuję od jakiegoś czasu już, siostra mnie uświadomiła że zabijam wartości odżywcze poprzez gotowanie więc poczytałam o tym i nie gotuję ... ;-)
artykuł Barbary Michalik
"...Skrót UHT pochodzi od angielskich słów Ultra High Temperature (ultra wysoka temperatura). Metoda ta polega na bardzo szybkim podgrzaniu mleka do temp. 135-150o C przez 1-5 s i natychmiastowym schłodzeniu do około 20 oC. Do produkcji mleka UHT nadaje się tylko surowiec najwyższej jakości, pozyskiwany w sposób higieniczny, szybko schłodzony po udoju i możliwie szybko poddany przetwarzaniu. W trakcie podgrzewania niszczy się wszelkie zanieczyszczenia mikroorganizmami, drobnoustrojami chorobotwórczymi i przetrwalnikami bakterii, które są obecne w surowym mleku. Dzięki procesowi UHT można przechowywać mleko w zamkniętym kartonie do 6 miesięcy w temperaturze pokojowej. Po otworzeniu opakowania mleko należy wstawić do lodówki. Tak przechowywane nadaje się do spożycia przez co najmniej 48 godzin.
Jaki jest wpływ metody UHT na wartości odżywcze? Białka występujące w mleku to w 80% kazeina, która jest odporna na temperaturę, i białka serwatkowe, które podczas podgrzewania ulegają częściowej denaturacji. Denaturacja nie powoduje jednak zniszczenia białka ani zmniejszenia jego wartości odżywczych, lecz jedynie rozluźnienie jego struktury, co ułatwia trawienie mleka.
Podczas procesu UHT straty witamin sięgają 5-10% i pokrywają się z występującą w naturze zmiennością składu witamin w mleku (jednorazowe zagotowanie mleka w domu powoduje straty witamin wynoszące 10-40%). UHT ma również pewien wpływ na kolejny składnik mleka - laktozę, która zamienia się w laktulozę. Niewielkie ilości tej substancji służą jako pożywka dla bakterii niezbędnych w czasie trawienia. Podczas utrwalania mleka tą metodą w substancjach mineralnych i tłuszczach zawartych w mleku nie zachodzą żadne niekorzystne zmiany. Dzięki temu mleko UHT jest pełnowartościowym produktem, który z powodzeniem może zastąpić świeże mleko, tym bardziej że można je spożywać bez przegotowania.
\"Żyjmy dłużej\" 7 (lipiec) 1999"
ps. też miałam obawy co do mleka zwykłego ale marcel mi za chiny nie chciał modyfikowanego jeść odkąd zaczął dobrze tuptać... hmm witaminki dostaje w kaszkach z bifidusem
i cebion multi plus warzywa i owocki mam nadzieję że to wystarcza ;-)