reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Menu naszych dzieci

Natt i ja podobnie myślę co do tego modyfikowanego, że to koncerny robią kupę kasy na tym, no i w sumie w innych krajach po roku już można a u nas dopiero po 3 hm nie wiem nie wiem...
ale skoro to uht takie fuj jak mówicie to faktycznie się przerzucę na zwykłe bo marcel ostatnio rano lubi golnąć mleczko a teraz jak chory to z miodem mu je robię
 
reklama
Przy Natce wszystko było inaczej - mleko krowie piła od 2 r.ż. Zreszta jak miała 2 lata i 3 mies to poszła do przedszkola. Tam nikt się nie bawił w modyfikowane przecież. Franek bedzie na modyfikowanym jeszcze dłuuugo. 1. ciągła niedokrwistośc (a w modyfikowanym dużo Fe), 2. zaburzenie odporności (więc mleko z probiotykami), 3. młody od niedawna zaczął przyzwoicie jeść, choc nadal jest to dośc mało; mleko modyfikowane jest jedynym sposobem zapewnienia mu odpowiedniej ilosci witamin i minerałów. Nie wiem jak długo... teraz cieszę się, ze pije, tylko po kapieli i w nocy, w sumie 3 porcje, w których wypija ok 500 ml.
Zapomniałam - jeszcze kalorie. to kolejny argument u nas.
 
Ostatnia edycja:
Kurcze a wiecie że ja nie widzę u nas takiego normalnego mleka nie UHT? Pamiętam że były kiedyś w woreczkach ale już ich nie ma?

Myślałam i myślałam o tym co napisałyście i postanowiłam że poczekam do 18 miesięcy. Mała skończy 1,5 roku i przerzucimy się na zwykłe. W sumie pije go tylko niecałe 300ml na cały dzień więc nie powinno być to aż tak szkodliwe, prawda?
 
Efe- musi być normalne, nie szukaj na pólkach z uha-tym, w moim lewiatanie obok kefirow i jogurtów jest

w sprawie modyfikowanego to wiem tylko tyle ze śmierdzi i Adaś był na nie uczulony wiec go nie dostaje
 
tak koło kefirów jogurtów i maślanek powinno być też zwykłe mleko :yes: mój małż też się zastanawiał czy znajdzie ale dałam mu namiary gdzie ma szukać i już pijemy zwykłe mleko ;-) uhate poszło w odstawkę na ament ;-)
 
Efe :-D brawo.gif
 
Wiecie co, zaintrygowałyście mnie tym mlekiem (bo my pijemy właśnie uht w ilościach hurtowych :-p) i poszperałam trochę po necie...A więc:

-Mleko uht to biała woda bez żadnych wartości odżywczych
-w sumie pasteryzowane też, bo proces pasteryzacji także zmienia budowę białek, enzyzmów, itp przez co stają się dużo gorzej przyswajalne
-no i bardzo szkodliwe są wszelkie produkty homogenizowane (a więc śmietany jogurt, serki - także te dla dzieci - Danio, czy Bakuś) - w skrócie homogenizacja powoduje rozbicie struktur produktów mlecznych, przez co organizm nie może ich przyswoić....

- ale i tak najbardziej mi się podobało stwierdzenie że kwasek cytrynowy powoduje nieodwracalne zmiany w mózgu:-D:-D

Aż boję się wychodzić na dwór z Jasiem, bo pewnie śnieg który niedawno spadł też jest rakotwórczy...

Ale przy okazji nie znalazłam żadnych wiarygodnych, naukowych badań, potwierdzających szkodliwość mleka uht, co nie zmienia faktu że mleko samo w sobie nie wszystkim służy i nie wszyscy mogą go pić, ba - chyba nawet więcej niż połowa dorosłych mleka nie trawi...
 
Ja tez się na swieze mleczko przestawiam, u nas raczej nie ma problemu z jego kupieniem, czasami kupowałam ale własnie zawsze wolałam uht bo nie musi w lodówie stac, a my musimy miec duze zapasy-bo ja chleje strasznie duzo mleka:-p

no, ale teraz juz tylko swieze, no i co dziwne jest czesto tansze od tego UHT

choc jedno takie- "Koneckie" to mi strasznie oborą śmierdzi- nie napije się...:szok::-D
 
reklama
Wiecie co, zaintrygowałyście mnie tym mlekiem (bo my pijemy właśnie uht w ilościach hurtowych :-p) i poszperałam trochę po necie...A więc:

-Mleko uht to biała woda bez żadnych wartości odżywczych
-w sumie pasteryzowane też, bo proces pasteryzacji także zmienia budowę białek, enzyzmów, itp przez co stają się dużo gorzej przyswajalne
-no i bardzo szkodliwe są wszelkie produkty homogenizowane (a więc śmietany jogurt, serki - także te dla dzieci - Danio, czy Bakuś) - w skrócie homogenizacja powoduje rozbicie struktur produktów mlecznych, przez co organizm nie może ich przyswoić....

- ale i tak najbardziej mi się podobało stwierdzenie że kwasek cytrynowy powoduje nieodwracalne zmiany w mózgu:-D:-D

Aż boję się wychodzić na dwór z Jasiem, bo pewnie śnieg który niedawno spadł też jest rakotwórczy...

Ale przy okazji nie znalazłam żadnych wiarygodnych, naukowych badań, potwierdzających szkodliwość mleka uht, co nie zmienia faktu że mleko samo w sobie nie wszystkim służy i nie wszyscy mogą go pić, ba - chyba nawet więcej niż połowa dorosłych mleka nie trawi...
Magda jak ja lubię takie pigułki:)
Ty mi tak pisz częściej! Zwłaszcza o tym kwasku cytrynowym hihi
 
Do góry