reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Menu naszych dzieci

Moja ma ostatnio jakiś dołek w jedzeniu, bo kaszek nie chce mi jeść. Dzisiaj to nawet spróbowałam pół na pół z mlekiem krowim i też niedobre, dorzucałam też pokruszoną bułeczkę, ale też nie pasuje. Na sucho pociumka, ale w kaszce nie chce:-( Z cycka je mi rano, wieczorem i w nocy i mleczka już mam niewiele. Ech, nie wiem co tu już wykombinować, bo przecież ona musi jakiś mleczny posiłek jeść na śniadanko i kolację :-:)-( Ratujcie, bo zauważyłam, że ostatnio to jej waga chyba stanęła, a przecież powinna ładnie tyć:-( :-:)-(
 
reklama
Dziewczyny jak długo muszę gotować osobno mięso i warzywa? mogę już połączyć to w jednym garnku? tzn do gotującego się mięska wrzucić warzywka? :)
Z tego co czytałam od 8 miesiąca życia można już razem gotować.

Znalazłam jeszcze coś takiego:
8. miesiąc

Sugerowana liczba posiłków: 5 posiłków (w tym karmienie piersią)

Rodzaj pożywienia/żywność uzupełniająca: Posiłki uzupełniające - jak w 7. miesiącu

oraz:

warzywa - jarmuż, świeże szparagi, sok z kapusty kiszonej (jedna łyżka); gdyby jednak pojawiło się zaczerwienienie wokół ust, przerywamy podawanie i ponowną próbę podejmujemy dopiero po 12. miesiącu;

owoce - śliwki (węgierki, mirabelki, renklody i inne, także suszone), czereśnie, brzoskwinie, kiwi, winogrona, mango, melon, banan, morele, daktyle, jabłka, gruszki i rodzynki (jeśli dziecko ma już zęby, to może próbować gryźć, jeśli nie, to gotujemy i miksujemy);

produkty zbożowe - kasza gryczana biała niepalona, kaszka krakowska, mąka sojowa;

przyprawy - majeranek, kminek, koperek (suszony), sezam.

A najlepsze jest to że napisali, że w 8 m-u dziecko powinno samo próbować jeść łyżeczką!
http://www.laktacja.pl/PDF/Zywienie2009.pdf
 
Ostatnia edycja:
Aga może o od zębów?
Moja też sobie zmniejszyła zapotrzebowanie na (.) za to nadrabia stałymi pokarmami.
Mleka krowiego bałabym się dać. Zwłaszcza do kaszki mleczno-ryżowej.
Laktoza z mleka może spowodować jej ból brzuszka. Może odstaw na jakiś czas kaszki. Rozrób mleko modyfikowane i dodaj jakiś owoców lub herbatników dla dzieci pokrusz. Albo kup jogurcik dla dzieci. Po jakimś czasie znów spróbuj z kaszkami.
Ja swojej daje kaszkę i dorzucam pół słoiczka z owocami, żeby ciągle nie był ten sam smak.
I mała pięknie przybiera. Mamy już 50 centyl a byliśmy na 5!
 
my rybki nie możemy :-( ani ja ani Monia :-( to samo z tymi pysznymi owocami o któych pisała Efe...ehhh

co do nauki jedzenia łyzeczką - to już na sierpniowe dzieci pora :-) trza kupić śliniak z rękawami, folię malarską, gogle i...do dzieła :-)

my się uczymy teraz pić z kubeczka :-)
 


A najlepsze jest to że napisali, że w 8 m-u dziecko powinno samo próbować jeść łyżeczką!
http://www.laktacja.pl/PDF/Zywienie2009.pdf


Jak dla mnie to abstrakcja. Jak mała dorwie łyżeczke, to wkłada ją sobie tak głęboko, że tylko patrzeć kiedy pawika puści.

dzięki piwonia :-)
a tą rybę to można w końcu podawać? bo gerber ma rybę chyba od 7 miesiaca a bobovita po 9 miesiącu? :eek: dawała któraś z was rybę z bobovity?

Ja podaję rybkę z bobovity, bo innej nie znalazłam. Choć ostanio młoda jadła z nami rybkę z ziemniakami zrobione na parze. Jadła tylko uszy jej się trzęsły...

co do nauki jedzenia łyzeczką - to już na sierpniowe dzieci pora :-) trza kupić śliniak z rękawami, folię malarską, gogle i...do dzieła :-)

my się uczymy teraz pić z kubeczka :-)

Mała z niekapkiem radzis obie już świetnie, ale jak daje jej pić ze szklanki, większość ląduje na śliniaku. Z tą nauką jedzenia to mówiłaś poważnie??
 
Asiula ząbków jeszcze nie ma, więc może faktycznie od zębów. Tylko że na same kaszki, bo obiadki, a zwłaszcza domowe ma wielką ochotę. Jej modyfikowane zawsze nie za bardzo podchodziło, ale kaszki jakiś czas jadła, zwłaszcza zagęszczone kleikiem ryżowym, ale żeby za nimi przepadała to nie za bardzo. Jogurciki już je, nawet danonki. Tylko że co tu dać mlecznego zamiast kaszki? :-(Mleczko z bułką odpada, dziś wieczorem spróbuję dać z modyfikowanym, może tak pójdzie. A jutro zakupię mannę i owsiane extra. Ech, oby mi niejadek nie rósł.:-:)-(
 
reklama
rybke Adas juz jadl ale bez entuzjazmu
zreszta on Aga026 od poczatku niejadek, trzeba z nim walczyc zeby cos zjadl, czasmi godzine mu wciskam i robie podchody zeby zechcial przelknac
skonczyl 8 msc i ma takie menu : miseczke kaszki o 9, cycus o 11, obiadek o 13 zwykle okolo 120 gr wcisne mu, 15 cycus i 18 owocki z kleikiem, piers po kapieli a pozniej co 2 godziny az do rana
wydaje mi sie ze cos nie tak w tym moim menyu jest bo dziecko co prawda zywe ale drobne bardzo
co byscie poradzily dziewczyny zeby go troche podtuczyc? moze na mleko sztuczne przejde? juz mam dosc tych moich balonow z ktorych mleko pryska
 
Do góry