reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Menu naszych dzieci

reklama
A wiecie że mój Adrianek ostatnio tez nie za bardzo je mi obiadki :confused:
Tak jak czytałam że Wy te słoiczki po roku dajecie na 2 razy to w szoku byłam bo mój Ad już nie pamięta kiedy jadł takie małe 125ml porcje czyli jak te malutkie słoiczki po np. 4 miesiącu ;-):baffled:
A tu ostatnio dzielę taka porcję... uwaga uwaga... na 3 razy :szok::szok::szok: bo On jakoś nie chce mi jeśc obiadków :baffled:
Mam nadzieje że to tylko chwilowe fochy :-p;-)

Karincia- pociesze Cie ze Adas tez miał okres ze bardzo słabo jadł obiadki, ale jak juz mu wyszły wszystkie czworki i zaczał biegac, tez po polu to po drzemce poludniowej wstaje głodny, sam sie domaga i lekko 250 gr je obiadu a czasem wiecej nawet, pozniej jak mi sie spieszy na dwór to za godzine po obiedzie deser daje i tez zje, no ale Bakusia to nigdy nie odmówi
generalnie nic nie daje miedzy posiłkami, chyba ze herbatke rumiankowa
a posiłki co 2-3 godziny
 
Właśnie przed chwila odkryłam co mogło być powodem odmawiania obiadków :tak:
Otóż wyżyna nam się górna dwójeczka :-D:-D:-D

Zresztą dzisiaj odpukać zjadł więcej jak pół słoiczka :-)

Kurcze Dziewczyny co mogę zrobić Adriankowi jutro na obiadek??
Jakoś brakuje mi pomysłów :baffled:

I jeszcze pytanie bo któraś z Wam przygotowywała coś z amarantusem.
Czy mogłaby pochwalić się co?? W sensie do czego i jak można dodac tego amarantusa?? :tak:
I jeszcze czy mogę do czegos dodać ciecierzycę??
Jeśli tak to do czego i jak??
Bom zielona :baffled:
 
Karincia, ja daję czasem chleb z amarantusem, a cieciorkę gotuję samą, ważne żeby wylać pierwszą wodę, a potem podsmażam cebulkę, startą marchewkę, pietruszkę i selera, i di tego dodaję cieciorkę. Podprawiam śmietankę i dodaję curry albo inną masalę. Serwuję z ry zem. Muszę dodać że Jagoda cieciorki nie lubi.
 
U nas też jakiś kryzys z jedzeniem. Hani dostaje słoiczki - bo ja nie zawsze gotuję. Zresztą ona jakoś chętniej zjada danie słoiczkowe niż domowe - ale to nie jest regułą. Np wczoraj bardzo chętnie wcinała zupę szczawiową ale za to pomidorowej w ogóle nie chciała. Wolałabym żeby jadła wszystko to co my bo niedługo zbankrutuję na tych słoikach choć i tak kupuję najtańsze - zazwyczaj zupki. A i zjada zazwyczaj taki średni słoiczek ok 190 ml.
 
Moja Aluta to je codziennie z mężem rano płatki ze zwykłym mlekiem kilka łyżek i są to rożno różniste platki: musli, cimi, kółeczka fitnesy.... uwielbia rozmoczone rodzynki:-)
 
Ja dałam zwykłe kukurydziane i zasmakowały. /i konystencja dobra
tego musli sie boje bo twardawe...ale muszę jej jakieś inne kupić bo w sumie wszystkie słodzone:(
 
reklama
Do góry