dominiczka87
Sierpniowa mama 2009
Matko niektóre dzieciaczki tak dużo jedzą! a jakie urozmaicone menu! kurde muszę się wziąść za to koniecznie.
Paróweczki jadłyśmy te przeznaczone dla dzieci tylko muszę ze skóry obierac bo innaczej to wymemła i skóre wypluje. Kanapeczki tez czasem sie zdarza ale ja nie jem pieczywa wiec u nas sa czesto gesto braki ze swierzym pieczywem tak zeby młoda mogła zjesc:-(
Paróweczki jadłyśmy te przeznaczone dla dzieci tylko muszę ze skóry obierac bo innaczej to wymemła i skóre wypluje. Kanapeczki tez czasem sie zdarza ale ja nie jem pieczywa wiec u nas sa czesto gesto braki ze swierzym pieczywem tak zeby młoda mogła zjesc:-(