Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Miranda to powiem klops masz. Ale może jej brakuje czegoś z tego mięsa?
A tak z innej beczki.
Ja znowu przeżyłam szoku kulturowy i już sama nie wiem czy to nie ja jestem dziwna, bo dziecku ograniczam.
Powiedzcie mi czy dziecku wolno dawać te herbatki Ekoland zamiast Bobovity? Bo w sumie te B są już też słodzone?
A i mleko krowie. Genialnie wymyślili że poczekają jeszcze miesiąc jak mały skończy 12 m-cy i zaczną kupować mleko prosto od gospodarza. No będzie taniej niż modyfikowane. I nie wiem czy jakoś nie zainterweniować? Bo babcia też żyje w przekonaniu, że skoro swoich synów wychowała na mleku krowim to i wnuka może?
Sama im zresztą parówki dla małego kupuje ale zwykłe nie dla dzieci i nie przekonam jej że to sam syf.
Już mi ręce opadają
Nie wspomnę że dzieciak tak się męczy przy kupie, że szok ale mu chipsy i czekoladę dają. No porażka.
A tak z innej beczki.
Ja znowu przeżyłam szoku kulturowy i już sama nie wiem czy to nie ja jestem dziwna, bo dziecku ograniczam.
Powiedzcie mi czy dziecku wolno dawać te herbatki Ekoland zamiast Bobovity? Bo w sumie te B są już też słodzone?
A i mleko krowie. Genialnie wymyślili że poczekają jeszcze miesiąc jak mały skończy 12 m-cy i zaczną kupować mleko prosto od gospodarza. No będzie taniej niż modyfikowane. I nie wiem czy jakoś nie zainterweniować? Bo babcia też żyje w przekonaniu, że skoro swoich synów wychowała na mleku krowim to i wnuka może?
Sama im zresztą parówki dla małego kupuje ale zwykłe nie dla dzieci i nie przekonam jej że to sam syf.
Już mi ręce opadają
Nie wspomnę że dzieciak tak się męczy przy kupie, że szok ale mu chipsy i czekoladę dają. No porażka.