reklama
od dzis akcja tuczenia Alicji jak baba jaga tuczyła jasia;-) zobaczymy co z tego będzie ale do pediatry tez się przejde.
heheh Sempe, jeszcze niedawno siebie odchudzałas a teraz córeczkę będziesz tuczyćeee nie ma obaw napewno ładnie przybierze na wadze
Moja od czasów trzydniówki jeszcze mi mało je z łyżeczki ale za to więcej z (.)(.), moze to przez zębolki górne, jednego z nich już prawie prawie widać. Albo też przez to że jej łatwiej tak jeść.
zwazyłam dzis Alutke i wazy na golaska 7800 to Gabi Ewlinki wazy wiecej!!! szok!
przeanalizowałam menu Alicji i tak:
9.00 kaszka ryzowa na wodzie + 1/2 słoiczka deserku, razem ok 160ml posiłku
12.00 90ml mleka
14.30 obiadek lub zupka ok 150ml
15.00 60ml herbatki
17.00 kaszka ryzowa na mleku bebilon pepti + 1/2 słoiczka deserku ok 160ml posiłku
17.30 60 ml herbatki
19.15 100 ml mleka +1 miarka kaszki
24.00 130ml mleka
4.00-5.00 90 ml mleka
wiecej nic jej nie wchodzi waga stoi, raz spada raz wzrasta
to moja drobniejsza bo wazy 6600g wiec cie pociesze i podobnie je
w piątek idziemy na szczepienie to sie dowiem ile wazy
dominiczka87
Sierpniowa mama 2009
sempe powodzenia w tuczeniu!:-)
mój tata ostatnio jak byłam chora pokupował Zosi obiadki bo nam się skończyły. Ja mu całą rozpiskę z nazwami dokładnymi zrobiłam co by z mlekiem nie kupił. Całe szczęście wszystkie pokupował bez mleka ale 2/3 z nich to po 9 miesiącu m.in. cannelloni z wołowiną i zieloną cukinią BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo! i dziś zaryzykowałam i otworzyłam. Dosyć spore kluseczki spowodowały, że byłam pewna, że mała sobie nie poradzi a tu miłe zaskoczenie zjadła cały słoiczek ze smakiem. No ale musze przyznać, że sama spróbowałam i naprawde niezłe :-) nie to co te papki bez smaku :-)
mój tata ostatnio jak byłam chora pokupował Zosi obiadki bo nam się skończyły. Ja mu całą rozpiskę z nazwami dokładnymi zrobiłam co by z mlekiem nie kupił. Całe szczęście wszystkie pokupował bez mleka ale 2/3 z nich to po 9 miesiącu m.in. cannelloni z wołowiną i zieloną cukinią BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo! i dziś zaryzykowałam i otworzyłam. Dosyć spore kluseczki spowodowały, że byłam pewna, że mała sobie nie poradzi a tu miłe zaskoczenie zjadła cały słoiczek ze smakiem. No ale musze przyznać, że sama spróbowałam i naprawde niezłe :-) nie to co te papki bez smaku :-)
kasiol
Fanka BB :)
Sempe ja też próbuje "utuczyć" moją Kali- 3 tyg temu ważyła 6700,ale ona jak sie naje to za nic w swiecie wiecej nie zje
Sempe ja też próbuje "utuczyć" moją Kali- 3 tyg temu ważyła 6700,ale ona jak sie naje to za nic w swiecie wiecej nie zje
to tak jak moja,ale licze,ze na piątkowym szczepieniu waga w końcu pokaze nam te 7kg
Mewa29
mama Adama
Mewa mi się wydaje że ci dziecko się przyzwyczaiło do małych porcji jedzenia a często tak jak w nocy. Leci łatwo, dają często, więc po co się trudzić z jedzeniem z łyżeczki!
Ja odkąd małej po kąpieli daje butle z kaszką (normalnie 220ml wypija ) to nie mam problemów z jej wagą. Kaszki mleczno-ryżowe są słodzone i zapychające. Przesypia po nich całą noc. A jak nawet się obudzi w nocy to jej daje smoka i przekładam na boczek, buzie przytulam do kocyka i zasypia. Do cycka nie biorę, bo wiem, że to nie z głodu się budzi. (.)(.) opróżnia rano. Najpierw jeden potem po 2 godzinach drugi. I tak jak pisały mi dziewczyny wcześniej im dłuższe przerwy między karmieniami tym organizm bardziej uczy się magazynować.
Mam nadzieję, że uda ci się Adasia przestawić. Może w nocy mu tylko smoka podawaj do znudzenia aż zaśnie tak jak Natt? Pewnie czekać cię będą jakieś 3 nieprzespane noce ale myślę że warto. A w dzień dawaj mu na początku więcej a mniej. Żeby mu ten tryb nocnych jedzeń na dzień się przesunął?
probowalam dac Adasiowi owoc albo zupke miedzy obiadkiem o 13 a kolacja o 18 i nie chce za chiny ludowe,
piers owszem i zasypia nawet na pol godzinki
zwiekszylam mu porcje za to stalych rzeczy ale pod koniec miseczki to juz koszmar jest jakis, pryska jedzeniem na mnie
w nocy jak sie budzil co kilka godzin tak sie budzi- smoczek odpada bo mysli ze to zabawka do gryzienia, i jak go tu smoczka nauczyc?? probowalam poprzytulac zamiast dawania cyca ale plakusia, a ja mam wyrzuty ze moze spragniony bo mama ciagle kaloryfery wlacza na noc
od dzis akcja tuczenia Alicji jak baba jaga tuczyła jasia;-) zobaczymy co z tego będzie ale do pediatry tez się przejde.
trzymam kciuki Sempe, i poprosze o rady bo Adasia tez trzeba utuczyc troche a sie chlopak opiera
izabela...
Fanka BB :)
czy w menu waszych dzieci znajdują się codziennie produkty glutenowe (tych, które mają dawkę ekspozycyjną za sobą)? jeśli tak, to pod jaką postacią?
reklama
probowalam dac Adasiowi owoc albo zupke miedzy obiadkiem o 13 a kolacja o 18 i nie chce za chiny ludowe,
piers owszem i zasypia nawet na pol godzinki
zwiekszylam mu porcje za to stalych rzeczy ale pod koniec miseczki to juz koszmar jest jakis, pryska jedzeniem na mnie
w nocy jak sie budzil co kilka godzin tak sie budzi- smoczek odpada bo mysli ze to zabawka do gryzienia, i jak go tu smoczka nauczyc?? probowalam poprzytulac zamiast dawania cyca ale plakusia, a ja mam wyrzuty ze moze spragniony bo mama ciagle kaloryfery wlacza na noc
trzymam kciuki Sempe, i poprosze o rady bo Adasia tez trzeba utuczyc troche a sie chlopak opiera
ja mam podobnie z Alą,chyba mamy takie cycusiowe dzieci
Podziel się: