reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mdłości

taka j.

شارع أنتوني مساعدتي، يرجى
Dołączył(a)
28 Wrzesień 2012
Postów
9 822
Jestem w 21 dniu cyklu, od wczoraj boli mnie głowa i mam spore mdłości, cykle mam zwykle 25-26 dniowe. Czy to możliwe, żeby tak szybko pokazały się mdłości w ciąży?
 
reklama
Nie robiłam testu, nawet go nie mam. Nie chcę być w ciąży. Mam już raczej ustabilizowaną sytuację, 41 lat i dwójkę dzieci. No i taki moment z mężem 9 dnia cyklu. Wiadomo, że teraz pluję sobie w twarzy za to ale stało się. Mam tylko nadzieję, że do niczego nie doszło.
 
Nie robiłam testu, nawet go nie mam. Nie chcę być w ciąży. Mam już raczej ustabilizowaną sytuację, 41 lat i dwójkę dzieci. No i taki moment z mężem 9 dnia cyklu. Wiadomo, że teraz pluję sobie w twarzy za to ale stało się. Mam tylko nadzieję, że do niczego nie doszło.
Nie zrobisz testu to się nie dowiesz. Mdłości mogą oznaczać ciążę, a także milion innych rzeczy.
 
Nie zrobisz testu to się nie dowiesz. Mdłości mogą oznaczać ciążę, a także milion innych rzeczy.
Zaczekam jeszcze do terminu, teoretycznie powinnam dostać w sobotę - niedzielę. Ja chyba nie chcę póki co znać prawdy jeśli to jest "to". Wiem, że takie uciekanie nic nie da ale nie mam odwagi. Ciągle mam nadzieję, że wiek mój i mojego męża sprawia, że raczej to nie ciąża. O synka staraliśmy się 2 lata a tutaj .....
 
Spokojnie, póki nie zacznie się spóźniać okres i test nie wyjdzie pozytywny nie ma co się nakręcać, to są również objawy zespołu przedmiesiączkowego które ja osobiście mam zawsze plus wymioty, bóle podbrzusza i bolesne piersi. A im bardziej sobie człowiek wkręci tym więcej objawów sobie dopisuje i to tylko dlatego, że zbyt mocno wsłuchuje się w organizm.
 
Spokojnie, póki nie zacznie się spóźniać okres i test nie wyjdzie pozytywny nie ma co się nakręcać, to są również objawy zespołu przedmiesiączkowego które ja osobiście mam zawsze plus wymioty, bóle podbrzusza i bolesne piersi. A im bardziej sobie człowiek wkręci tym więcej objawów sobie dopisuje i to tylko dlatego, że zbyt mocno wsłuchuje się w organizm.
A takie bóle jajników też masz w tym zespole przedmiesiączkowym? Ja generalnie to miałam tylko takie bóle przedokresowe dzień przed albo, co też jest możliwe, wcześniej nie miałam powodu się martwić i zwyczajnie nie zwróciłam uwagi na "te" objawy. Nie powinnam właśnie sobie dopisywać bo jeszcze mi się ten okres ze stresu przesunie i wtedy dopiero będzie.
 
A takie bóle jajników też masz w tym zespole przedmiesiączkowym? Ja generalnie to miałam tylko takie bóle przedokresowe dzień przed albo, co też jest możliwe, wcześniej nie miałam powodu się martwić i zwyczajnie nie zwróciłam uwagi na "te" objawy. Nie powinnam właśnie sobie dopisywać bo jeszcze mi się ten okres ze stresu przesunie i wtedy dopiero będzie.
Bóle jajników mam okropne ale u mnie to trochę inna sytuacja. Mam endometriozę IV stopnia, adenomiozę rozproszoną macicy i takie tam różności. Wszystkie te objawy zaczynaja się od momentu owulacji i tak sobie cierpię. Natomiast kiedyś w zespole napięcia przedmiesiączkowego typowe objawy były : bóle głowy, nudności, bolesne piersi, bóle jajników i pleców, plamienia przedmiesiączkowe, bóle podbrzusza. Cały komplet i tak zaczynało się ok tydzień przed okresem.
 
Bóle jajników mam okropne ale u mnie to trochę inna sytuacja. Mam endometriozę IV stopnia, adenomiozę rozproszoną macicy i takie tam różności. Wszystkie te objawy zaczynaja się od momentu owulacji i tak sobie cierpię. Natomiast kiedyś w zespole napięcia przedmiesiączkowego typowe objawy były : bóle głowy, nudności, bolesne piersi, bóle jajników i pleców, plamienia przedmiesiączkowe, bóle podbrzusza. Cały komplet i tak zaczynało się ok tydzień przed okresem.
Bardzo współczuję Ci tych wszystkich przejść, i tak miesiąc za miesiącem. Możesz w jakiś sposób ulżyć tym bólom?
Ja dzisiaj mam 22dc, zazwyczaj dostaję 25-26dc więc jeszcze chwila. Dzisiaj czuję się ciut lepiej. Myślę, że sobie dobrałam do głowy, tego się trzymam.
 
reklama
Bardzo współczuję Ci tych wszystkich przejść, i tak miesiąc za miesiącem. Możesz w jakiś sposób ulżyć tym bólom?
Ja dzisiaj mam 22dc, zazwyczaj dostaję 25-26dc więc jeszcze chwila. Dzisiaj czuję się ciut lepiej. Myślę, że sobie dobrałam do głowy, tego się trzymam.
Czekają mnie dwie operacje i mam nadzieję, że zakończy się moja historia z bólem, usuną mi macice i szyjkę macicy oraz ogniska endometriozy niestety jajniki, jelita i pęcherz też są zajęte😞a później następna usunięcia żylaków, które też się tam porobiły jak grzyby po deszczu. póki co tak naprawdę nic nie pomaga ani leki ani zastrzyki. Mi się właśnie spóźnia okres 2 dzień i gdybym brała do siebie to też bym już miała wizje ciąży ale gdzieś mam z tylu głowy, że to niemożliwe przy moich schorzeniach więc czekam i nie planuje testować ( wcześniej świrowalam aż doszło do mnie że przecież zawsze mam te objawy ). Natomiast u Ciebie szansa zawsze jest na ciążę i ja Cię rozumiem, że nie robisz jeszcze testu. Na spokojnie poczekaj na okres a gdy się nie pojawi to wtedy teścik.
 
Do góry