reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mazurskie mamy !!!

Kinga - nie pamiętam, czy pisałaś - gdzie teraz pracujesz? Pamiętam, że robiłaś jakiś kurs...
Obiad dawno zjedzony, zupa na dwa dni ugotowana, pranie wywieszone, kolacja właśnie "się robi" - mmmniam smażony kalafiorek na masełku w bułeczce tartej... Mniammm...
A zaraz po wykąpaniu i uśpieniu Hani padam na kanapę, seriale w tv, gazetka nie tknięta od tygodnia i relaks... :cool2: Aha - jeszcze prasowanie :dry:
Hani lazą zębole, śliniak się z niej zrobił straszny i maruda. O byle co płacz. Posmarowałam dziąsła i może na wyrost dałam ibufen ale nie mogłam patrzeć jak się męczy, aż rączki całe w ślinie. Nie mogę tylko wybadać, które to zębole. Do jutra kobitki!
 
reklama
nineczka pracuje w Bi-es cosmetics (produkcja perfumów) Tak chodziłam na kurs aktywna mama powraca do pracy:) no i juz prace mam.
Biedna Hanulka sie meczy. Buziaki dla was

U nas ok, Tydzień zaczął sie dość lekko oby też koniec był przyjemny;)
pozdrawiam! :happy2:
 
Trzymajcie za nas jutro kciuki, mamy wizytę u chirurga - Hania kuleje na prawą nóżkę :-( Mam nadzieję, że to nic poważnego. Zaczynamy od chirurga (może skręcona albo wybita :confused:) zobaczymy co powie. Jeśli nic nie zauważy (a nóżka nie jest opuchnięta) to czeka nas wyjazd do ortopedy do Ełku. Za dobrze już było :no:
Po męczącym fizycznie dniu pracy padam na twarz i robię sobie dziś dzień leniucha.
Na kolację dziś znów obsmażany kalafior - rodzince bardzo posmakował.

Kinga - dziś właśnie przewaliłam chyba z tonę perfumek Bi-es w naszym sklepie ;-):-D Super, że udało ci się znaleźć pracę, znaczy, że kurs działa :tak:
 
Witam cieplutko!!!!

W końcu znalazłam czas aby do Was zajrzec co wcale nie oznacza że nie pamietam.

Unas powolutku cały czas zmagamy się z katarkiem i chorobami. Laski może znacie sposoby na zwalczenie kataru kurcze co podlecze to za kilka dni wraca:wściekła/y:
Nelusia raczkuje jak dzika po całym mieszkaniu a ja latam za nia jak opętana ale co ja tu bede mówic znacie to z autopsji.

Nineczko koniecznie napisz jak wizyta u chirurga. Trzymam kciuki oby to nic powaznego. Koniecznie sie odezwij.

Natala 2006 postawy lekarzy i pielegniarek nie bede komentowała bo tak naprawde szkoda słów i wiem że czxasmi rece opadają pozostaje tylko zacisnąc zeby choć nie zawsze się da znam to z własnego przypadku.

Kinga jak cie się pracuje w tej nowej pracy ?

buziolki!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Byłyśmy u chirurga - ten skierował nas do szpitala dziecięcego :baffled: Tam konsylium lekarskie stwierdziło, że nie wie co robić ale może położyć małą i dać antybiotyk :szok: Nie zgodziłam się i poszłam do rodzinnego po skierowanie do ortopedy. Dostałam skierowanie ale do labolatorium na morfologię, badanie moczu, Crp I ASO czy jakoś tak. Wyniki w normie - żadnych zmian reumatycznych w krwi nie widać. No to dostałam skierowanie na rtg. Wyniki odbieram w poniedziałek. Na razie Hania dostała Nurofen 2x dziennie. Wizyta u ortopedy raczej nas nie ominie. Hania kuleje mniej ale się nie dziwię, po takiej dawce nurofenu. To tyle co u nas.

Kucia - nic na katar super nie poradzę. Nam przynosi ulgę maść majerankowa. Może przejdź się do lekarza - wypisze coś mocniejszego w aerozolu.
 
Witam ciepło wszystkie !!! zwłaszcza w taka pogoduche :szok:

Nineczko strasznie mi szkoda Hanusi. Dzisiaj miały byc wyniki jak bedziesz miała chwilcie napisz co wyszło. Jak Hania się czuje dzisiaj ? Trzymam kciuczki za Was. I ściskam.

A my nie możemy wyzbyc się chróbstwa. Dzisiaj pojechałam z małą do pediatry 5 dni ma ostry katar w zwiazku z tym meczy sie i krzyczy wieczorami bo nie może dobrze oddychać Lekarz przepisał krople i syrop na gardło. Zobaczymy mam nadzieje że pomoże.

A jak u Was. Zdrowa reszta dziewczyn i ich rodzinek ?
 
Hej! u nas wszystko ok, mam mało czasu na net. Praca dom dzieco itd dzien po dniu. Wszyscy zdrowi i szczesliwi:)
W pracy dobrze, zadowolona jestem.
Kupilismy dla synka nowy dywan do pokoiku i mam nadzieje ze kurier juz jutro nam przywiezie.

pozdrawiam wszystkich
i zdróweczka zycze chorowitkom!
 
Witajcie babeczki!
Godzinę temu wróciłam z Białegostoku, z ostrego dyżuru ortopedycznego. Hania dostała tam skierowanie, uprosiłam. Po zrobieniu usg, przejrzeniu badań i zbadaniu małej stwierdził u niej ostre zapalenie stanu biodrowego. Dał nam możliwość - albo unieruchamiamy małą sami (mało chodzenia, wózek, noszenie klopsa na rękach) i sami robimy badania albo szpital i wyciąg. Tego drugiego sobie nie wyobrażam, także Hania ma teraz raj telewizyjno bajkowy :sorry2: Jutro lecimy na pobranie krwi w celu sprawdzenia, czy paskudny kleszcz nic jej w "prezencie" nie zostawił. Na wynik poczekamy 2 tyg :szok: ale krew jedzie do Warszawy. Jeden szkopuł - skierowanie na to badanie może dać tylko lekarz zakaźny a u nas takiego nie ma więc czeka mnie mała opłata - 100 zł :baffled: Ale zdrówko klopsa najważniejsze!
Idę się pacnę na kanapę na chwilę, bo na nogach jestem od 7mej rano (w nocy przerwa 1,5 h bo wyjec się małej włączył) i najeździłam się dziś za wszelkie czasy - współczuję zawodowym kierowcom. A jutro znów 5.30 pobudka i do pracy :dry:
 
Nineczko współczuje Wam. I serduchem jestem z Wami. Powiem Ci jedno dzielna z Ciebie mama naprawde możesz dawac przykład innym zdecydowanie. Dużo siły w Tobie także wierze że bedzie ok. Tule Was mocno. Napisz jak Hania to znosi.
Wiem co to znaczy latanie po lekarzach także tymbardaiej wspieram duchowo. Informuj nas na bieżacao co z Hania . CAŁUJE
 
reklama
Witam się serdecznie:)

Jestem mamą 15miesięcznego Bąbelka, mieszkam w Olsztynie, i mam nieśmiałe pytanko- czy mogę do Was dołączyć? Z racji tego że zajmuję się domkiem i Maluchem, przesiaduję zazwyczaj sama w domu, a widzę że u Was całkiem ciekawie:)
 
Do góry