reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
@Adeline89
To Twoja teściowa jak mój tato- na początku sam mi nie wierzył, a parę dni później zadzwoniła do mnie jego siostra, pogratulowala i w ogóle... było tak:
-O ciocia, już wiesz... od taty?
-nieee...
-od mamy???
-nieee... od babci...
Ahaaaa, czyli babcia też już wie:rolleyes2:
Ostatnio nawet sąsiadka mnie zaczepila z pytaniem, czy będzie bejbik... haha
to u nas teściowa wie, i wczoraj chrzestna męża mówi do niego "czemu się nie chwalisz" na co Z że nic nie zostało ogłoszone oficjalnie. kurde za pare dni cała wiocha bedzie wiedzieć. teściowa nie umie trzymac języka za zębami.
 
to u nas teściowa wie, i wczoraj chrzestna męża mówi do niego "czemu się nie chwalisz" na co Z że nic nie zostało ogłoszone oficjalnie. kurde za pare dni cała wiocha bedzie wiedzieć. teściowa nie umie trzymac języka za zębami.

No właśnie u mnie też podobnie. Jak już powiem 1 osobie w rodzinie to będą wszyscy wiedzieć. Tzn siostry tylko umieją dotrzymać tajemnicy. Najbardziej papla moja babcia, mama i teściowa.
Dlatego wolę na razie nic nie mówić
 
Hej dziewczyny! Jestem tu nowa, mam cichą nadzieję, że mnie przyjmijcie do swojego grona i trochę się powspieramy i miło spędzimy czas ;)..
Po kilkumiesięcznych staraniach odpuśliłam mentalnie i nagle BUM! Pierwsze testy z apteki dawały okropną niepewność, był cień 2 kreseczki, partner niedowierzał, ale po tygodniu wyszła wyraźna druga KRECHA i jesteśmy bardzo szczęśliwi <3

Chciałabym dołączyć-12 TC, termin na 2 marca. To moja pierwsza ciąża. Do ginekologa chodzimy prywatnie, do przemiłej pani Doktor. Za nami już 2 USG. Na pierwszym wyszedł jakiś krwiak i biorę Duphaston i Nospę. Na drugim USG słyszeliśmy serduszko, 140 uderzeń na minutę <3 super uczucie! Wszystkie badania wyszły w porządku. Następna wizyta u Pani ginekolog na 20 sierpnia, a 27 sierpnia mamy prenatalne.

Co do objawów-mdłości od czasu do czasu, ale szczęśliwie bez wymiotów, bóle brzucha, obolałe piersi, siusianie i rozdrażnienie. Łatwo się wkurzam i to tak bardzo, że aż z tego wkurzenia czasami chce mi sie płakać
icon_razz.gif
No i senność, straszna... możliwe, że dlatego, że mam cały czas bardzo niskie ciśnienie np. (100/50, 90/45). Przed ciążą chorowałam na nadciśnienie i miałam bardzo wysoki puls, biorę na stałe betablokery, więc z tym ciśnieniem czeka mnie też konsultacjau kardiologa.

Pytanie- myślałyscie nad imionami? U nas od dawna "na tapecie" jest Michalinka. A chłopcem mamy większy problem i sprzeczne zdania. Póki co moooże zgodzę się na Borysa albo Bartusia. A jak u Was??? Jeśli temat był poruszany to wybaczcie- nie dałam rady przejrzeć jeszcze wszystkich wątków
enceinte.gif

Ściskam!
Witaj i gratuluję. Powiedz a teraz w ciąży też bierzesz betabloker. Bo ja brałam na arytmie ale w ciąży lekarz mi odstawil. W sumie razem podjęliśmy taka decyzję. Aczkolwiek czuje to swoje serducho i czasem jak mnie złapie to nie mogę oddychać. I tak się zastanawiam bo może od drugiego trymestru wrócimy do niego ale lekarz mówił mi że w pierwszym lepiej przecierpiec.
 
reklama
U nas wiedzą tylko moi rodzice i teściowie. Reszcie będziemy mówić w drugim trymestrze. Chociaż tak bardzo chciałabym się pochwalić kilku osobom. Teraz unikam spotkań ze znajomymi, bo mi sie wymówki na niepicie alkoholu pokonczyly, a słuchac "chyba jesteś w ciąży" to mi sie nie chce. Niech juz będzie marzec :)
 
Do góry