reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
najgorsze to ze chce ukryć ciąże a moja mama właśnie do mnie przyjechała na wakacje i muszę jakoś nie okazywać mojego samopoczucia

Ja chce mamie powiedzieć pod koniec sierpnia, jak będę w Polsce i trochę czuje obawy jak nastolatka :D nie wiem czy wpadnie w histerie albo czy nie zacznie się pakować i tu sprowadzać ;P jedna i druga opcja jest nie do przyjęcia :D do tego pewnie w okolicach porodu będzie chciała przyjechać i będzie kolejna obraza majestatu, jak odmowie :p
 
Jest sporo czasu do marca. Może mały zdecyduje że idzie do swojego pokoju a jak nie to trzeba będzie nad tym pomyslec. We 4 sobie nie wyobrażam a z 2 strony na siłę 2 latka odciągnąć od siebie nie chce.. Noworodek też potrzebuję mamy tak samo tatuś hihi. Noo zobaczymy.

U nas jest jeszcze bardziej zlozony problem bo synek od urodzenia mial straszne kolki,pozniej kolki przeszly w zaburzenia trawienia. Teraz jest lepiej bo budzi sie 4-5 razy w nocy a nie 50. No ale jeszcze sie nie zdarzylo zeby przespal cala noc... I to wspolne spanie wyszlo samo z siebie,bez tego bysmy musieli cale noce siedziec przy lozeczku bo nie oplacaloby sie nawet wracac do lozka... Oczywiscie przed narodzinami synka bylam bardzo madra i z gory zakladalam,ze bedzie spal od poczatku w lozeczku...
 
Filip też nie pół butelki, mleko modyfikowane leciało do góry jak tylko poczuł [emoji23][emoji23][emoji23] nawet mojego z butli ani kubeczka nie chciał, są różne dzieci, jedno jak córka będzie ciągnęło i butle i cycka, drugie nie [emoji6]

O! Ten sam problem mam teraz! Uparta z mojej baba i tyle. Po mamusi [emoji23] próbowałam juz chyba każdego mleka modyfikowanego, łącznie z organicznymi. Nic. Teraz dostałam zielone światełko na zmianę. Po roku u nas przechodzi się na krowie. Ale mam całkiem dobry, nawet lepszy substytut i chciałabym wprowadzić. Póki co nie płacze jak przy modyfikowanym. Trochę się napije. Trochę pobawi.
 
U nas jest jeszcze bardziej zlozony problem bo synek od urodzenia mial straszne kolki,pozniej kolki przeszly w zaburzenia trawienia. Teraz jest lepiej bo budzi sie 4-5 razy w nocy a nie 50. No ale jeszcze sie nie zdarzylo zeby przespal cala noc... I to wspolne spanie wyszlo samo z siebie,bez tego bysmy musieli cale noce siedziec przy lozeczku bo nie oplacaloby sie nawet wracac do lozka... Oczywiscie przed narodzinami synka bylam bardzo madra i z gory zakladalam,ze bedzie spal od poczatku w lozeczku...
Ja mojego w wózku bujalam jak mial kolki nic innego go nie uspokajalo, lezalam na lozku a noga ruszalam [emoji23]
 
A tak w ogole to juz wszystkie mialyscie wizyte u lekarza? Ja bede miala pierwsza w sobote to bedzie 7 tyg1 dzien wiec powinno byc juz serduszko.

Jestem juz na 300 stronie, jeszcze kilka dni i bede na biezaco ;-)
 
Dziewczyny ale wy piszecie [emoji47]
U mnie też upał.siedzę w domu.
Ja niemam apetytu.jem bo muszę więc o zachciankach niema mowy[emoji53]mam mieszane dni raz lepiej raz gorzej.
Czy któraś z was na zabarwiony sluz?ja mam taki różowy czasem brazowy jasny.biorę duphaston.A sumie nie boli mnie brzuch.mam odpoczywac[emoji4]
 
Ja mojego w wózku bujalam jak mial kolki nic innego go nie uspokajalo, lezalam na lozku a noga ruszalam [emoji23]

U nas wozek sprawdzal sie tylko na spacerach... W ogole gdzies do 6 miesiaca synek cale noce spal na moim brzuchu, z przerwami na noszenie. Ogolnie mielismy ciezki start, mam nadzieje ze z drugim bedzie troszke lzej.
 
reklama
zaraz wyrodna,każdy robi jak chce i jak uważa za najlepsze wyjście dla dziecka. syna karmiłam pół roku i sam się odstawił, a córa to cycoholiczka :p i szczerze zastanawiam się czy rodzić w szpitalu w którym pracuje mój gin bo tam strasznie się ciśnie mamy na kp, na brak smoczków czy nakładek na sutki bez których ja nie dam rady karmić przez pierwsze mies.

U nas akurat pani z poradni laktacyjnej chętnie daje nakładki w szpitalu. Ja dzieci zawsze na początku karmiłam przez nakladki, jeśli raniły mi sutki. Potem się nauczyły i było już bez. A w szpitalu to gadać sobie mogą. Na siłę ci przecież nie zabiorą.
 
Do góry