reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
no jest dość duża rozbieżność bo z om 1.03 a z usg teraz już 18.02 :D Jednak ja szykuję się na 1.03+ kilka dni ( po 8 dniach do szpitala i 2 dni na badania) pewnie będzie jak w poprzednich bez oksy nie ruszy się samo [emoji14] :D
Widocznie cykl był jakiś szalony i owu była szybciej [emoji6] najważniejsze, że ładnie rośnie [emoji3]
 
reklama
no jest dość duża rozbieżność bo z om 1.03 a z usg teraz już 18.02 :D Jednak ja szykuję się na 1.03+ kilka dni ( po 8 dniach do szpitala i 2 dni na badania) pewnie będzie jak w poprzednich bez oksy nie ruszy się samo :p :D
Ja mialam 2 tyg roznicy z usg i om przy corce i mialam planowane cc w 39 tygodniu i mialam juz spore rozwarcie xD i niedlugo pewnoe samo by ruszylo. Wiec nie nastawiaj sie tak bo dzidziol Cie zaskoczyc moze ;-)
 
Ja właśnie wróciłam z pracy i podchodzę do kolejnej próby nauczenia córeczki zasypiać samej. Katastrofa jest od dwóch tygodni. I nie zapowiada się na zmiany. Twarda sztuka mi się trafiła. Synek coś ogląda. Ja ledwo żyję. Obiadu zero. Zakupów nadal nie zrobiłam. Nie mam na nic siły. Nudności mnie wykańczają. I dodatkowo spać nie mogę.
 
Ja właśnie wróciłam z pracy i podchodzę do kolejnej próby nauczenia córeczki zasypiać samej. Katastrofa jest od dwóch tygodni. I nie zapowiada się na zmiany. Twarda sztuka mi się trafiła. Synek coś ogląda. Ja ledwo żyję. Obiadu zero. Zakupów nadal nie zrobiłam. Nie mam na nic siły. Nudności mnie wykańczają. I dodatkowo spać nie mogę.
Odkladaj ja a jak płacze wez na ręce i z powrotem wloz w koncu sie podda, ale nie poddawaj sie ty. Moze kup sobie jakis lek na mdlosci albo paluszki słone przegryzaj
 
Jestem udało sie, ciąża żywa 5mm serduszko mryga [emoji8] az plakac mi sie chce ze szczęścia, ide teraz do rodzinnego po skierowanie do endo. Zaświadczenie o ciąży mi dal ,ale z lekka łacha ze po co im tam u endo ze dziwne ,zeby potrzebuja. Uspokoilam sie. Wiem,ze przedemą jeszcze dluga droga, bo nie wiadomo co będzie licze sie z tym roznie to bywa,ale mam nadzieję
Super wiadomosci [emoji322]
 
1q4o6f.jpg

moja fasolka. Ma 3.5 cm i strasznie dużo się rusza! Cały czas machał rekoma i nogami. Także na badaniu wszystko ok.
Piękny widok. Gratuluję [emoji322]
 
reklama
Z tymi wizytami prywatnymi jest o tyle źle, że też wszystkie badania są płatne. Gdyby nie to to by było super. Dlatego chce chodzić do dwóch. Chociaż na początku jak się robi tyle badań. W poprzedniej ciąży w 12 tygodniu poszłam na wizytę i skierował mnie na prenatalne A termin był już za 4 dni więc w ciągu 4 dni wydalam jakieś 1000 zł na wizyty razem z laboratorium.
 
Do góry