reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Zawsze mi się wydawało, że był raczej dobrym ojcem. Czasami musiałam mu przypominać, że dziecko to nie dorosły i pewne rzeczy trzeba powtarzać tysiąc razy, a i tak nie wiesz czy coś dotrze. Ale miał naprawdę dobry kontakt. Zupełnie przez przypadek na wierzch wyszły pewne szokujące sprawy. Pierwszego dnia, kiedy się dowiedziałam - nie wierzyłam. Po konfrontacji zrobiło się piekło. Zupełnie mu odbiło. Do tego stopnia, że musiałam wezwać policję. Na zamkniętym opiszę już bardziej szczegółowo. Policja sama zaproponowała mi zakaz zbliżania się. Z dokumentacją jaką posiadam i pewnymi faktami odebranie praw nie jest trudne. A prawnik radzi by tak zrobić. Ciężko mi. Ale nie ufam mu. Nie wiem co się stanie jak on znowu wpadnie w szał, a mnie tam nie będzie. Nie będę ryzykować. Nie wybaczyłaby sobie. Nie h się doprowadzi do porządku. A póki co płaci. Z powietrza pieniędzy nie wezmę.
Skoro tak sie sytuacja przedstawia to dobrze robisz - lepiej, zeby dzieci nie mialy ojca niz mialy takiego, ktory stwarza zagrozenie. A kasy wywalcz ile sie da, nalezy ci sie!
Widze, ze silna i pewna siebie kobietka jestes - dasz sobie rade! :*
 
Hej dziewczyny!
Ale sie dziś strachu najadłam :( dalej go jem...
W domu po pracy, po obiedzie, rozpakowujac zmywarke poczułam mokro w majtkach. Idę szybko do łazienki i co? Czerwona krwista krew ;( myślę sobie poczekam chwile ale nie minęły 3 minuty jak czuję ze znów coś idzie :(:(:( i znowu taka żywa krew... mąż to nawet nie wiedział jak się zachować i co ma mi powiedziec na to a ja mu z płaczem w oczach "no trudno, nic nie zrobimy". Bylam pewna ze to poronienie sie zaczyna - ostatnio tez to tak wygladalo :(
Lekarz kazał od razu przyjechać. W gabinecie wziol mnie na usg przez powłoki brzuszne. I od razu było widać pecherzyk i 1,3 cm zarodek i serduszko ładnie biło. Powiedział ze w ciąży te okolice są mocno ukrwione i czasem tak może być. Dał duphaston 2x dziennie przez 10 dni zapobiegawczo
Na trochę mnie to uspokoilo ale wrociłam do domu, położyłam się teraz i brzuch mnie zaczyna boleć tak jak na okres. Nie wiem, myślę ze może to poronienie sie dopiero zaczyna, dlatego u niego było wszystko ok. Boję się trochę nocy, że się rozkreci na dobre :( że znów trafi do szpitala...
Powiedzcie mi czy jak macie plemienia to też Was boli? Nie wiem co myśleć...
 
Hej dziewczyny!
Ale sie dziś strachu najadłam :( dalej go jem...
W domu po pracy, po obiedzie, rozpakowujac zmywarke poczułam mokro w majtkach. Idę szybko do łazienki i co? Czerwona krwista krew ;( myślę sobie poczekam chwile ale nie minęły 3 minuty jak czuję ze znów coś idzie :(:(:( i znowu taka żywa krew... mąż to nawet nie wiedział jak się zachować i co ma mi powiedziec na to a ja mu z płaczem w oczach "no trudno, nic nie zrobimy". Bylam pewna ze to poronienie sie zaczyna - ostatnio tez to tak wygladalo :(
Lekarz kazał od razu przyjechać. W gabinecie wziol mnie na usg przez powłoki brzuszne. I od razu było widać pecherzyk i 1,3 cm zarodek i serduszko ładnie biło. Powiedział ze w ciąży te okolice są mocno ukrwione i czasem tak może być. Dał duphaston 2x dziennie przez 10 dni zapobiegawczo
Na trochę mnie to uspokoilo ale wrociłam do domu, położyłam się teraz i brzuch mnie zaczyna boleć tak jak na okres. Nie wiem, myślę ze może to poronienie sie dopiero zaczyna, dlatego u niego było wszystko ok. Boję się trochę nocy, że się rozkreci na dobre :( że znów trafi do szpitala...
Powiedzcie mi czy jak macie plemienia to też Was boli? Nie wiem co myśleć...

Kochana myśl pozytywnie! Ważne ze u lekarza było wszystko Ok. Może ten brzuch Cię z nerwów boli. Może to tylko naczynko jakieś pękło albo jakiś krwiak o którym nie wiedziałaś ? Będzie wszystko dobrze tylko odpoczywaj teraz dużo
 
Hej dziewczyny!
Ale sie dziś strachu najadłam :( dalej go jem...
W domu po pracy, po obiedzie, rozpakowujac zmywarke poczułam mokro w majtkach. Idę szybko do łazienki i co? Czerwona krwista krew ;( myślę sobie poczekam chwile ale nie minęły 3 minuty jak czuję ze znów coś idzie :(:(:( i znowu taka żywa krew... mąż to nawet nie wiedział jak się zachować i co ma mi powiedziec na to a ja mu z płaczem w oczach "no trudno, nic nie zrobimy". Bylam pewna ze to poronienie sie zaczyna - ostatnio tez to tak wygladalo :(
Lekarz kazał od razu przyjechać. W gabinecie wziol mnie na usg przez powłoki brzuszne. I od razu było widać pecherzyk i 1,3 cm zarodek i serduszko ładnie biło. Powiedział ze w ciąży te okolice są mocno ukrwione i czasem tak może być. Dał duphaston 2x dziennie przez 10 dni zapobiegawczo
Na trochę mnie to uspokoilo ale wrociłam do domu, położyłam się teraz i brzuch mnie zaczyna boleć tak jak na okres. Nie wiem, myślę ze może to poronienie sie dopiero zaczyna, dlatego u niego było wszystko ok. Boję się trochę nocy, że się rozkreci na dobre :( że znów trafi do szpitala...
Powiedzcie mi czy jak macie plemienia to też Was boli? Nie wiem co myśleć...
Kochana będzie wszystko dobrze!
 
reklama
Hej dziewczyny!
Ale sie dziś strachu najadłam :( dalej go jem...
W domu po pracy, po obiedzie, rozpakowujac zmywarke poczułam mokro w majtkach. Idę szybko do łazienki i co? Czerwona krwista krew ;( myślę sobie poczekam chwile ale nie minęły 3 minuty jak czuję ze znów coś idzie :(:(:( i znowu taka żywa krew... mąż to nawet nie wiedział jak się zachować i co ma mi powiedziec na to a ja mu z płaczem w oczach "no trudno, nic nie zrobimy". Bylam pewna ze to poronienie sie zaczyna - ostatnio tez to tak wygladalo :(
Lekarz kazał od razu przyjechać. W gabinecie wziol mnie na usg przez powłoki brzuszne. I od razu było widać pecherzyk i 1,3 cm zarodek i serduszko ładnie biło. Powiedział ze w ciąży te okolice są mocno ukrwione i czasem tak może być. Dał duphaston 2x dziennie przez 10 dni zapobiegawczo
Na trochę mnie to uspokoilo ale wrociłam do domu, położyłam się teraz i brzuch mnie zaczyna boleć tak jak na okres. Nie wiem, myślę ze może to poronienie sie dopiero zaczyna, dlatego u niego było wszystko ok. Boję się trochę nocy, że się rozkreci na dobre :( że znów trafi do szpitala...
Powiedzcie mi czy jak macie plemienia to też Was boli? Nie wiem co myśleć...
Połóż się, odpoczywaj i myśl że będzie dobrze!
 
Do góry