aga6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2016
- Postów
- 21 072
Jutro z 5 dziewczyn ma :-)Hejo dziewczynki kto ma jutro wizytę bo ja mam o 16.40 bardzo się stresuję że będzie coś nie tak nie chciałabym 2 raz przechodzić straty maleństwa
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jutro z 5 dziewczyn ma :-)Hejo dziewczynki kto ma jutro wizytę bo ja mam o 16.40 bardzo się stresuję że będzie coś nie tak nie chciałabym 2 raz przechodzić straty maleństwa
Skoro tak sie sytuacja przedstawia to dobrze robisz - lepiej, zeby dzieci nie mialy ojca niz mialy takiego, ktory stwarza zagrozenie. A kasy wywalcz ile sie da, nalezy ci sie!Zawsze mi się wydawało, że był raczej dobrym ojcem. Czasami musiałam mu przypominać, że dziecko to nie dorosły i pewne rzeczy trzeba powtarzać tysiąc razy, a i tak nie wiesz czy coś dotrze. Ale miał naprawdę dobry kontakt. Zupełnie przez przypadek na wierzch wyszły pewne szokujące sprawy. Pierwszego dnia, kiedy się dowiedziałam - nie wierzyłam. Po konfrontacji zrobiło się piekło. Zupełnie mu odbiło. Do tego stopnia, że musiałam wezwać policję. Na zamkniętym opiszę już bardziej szczegółowo. Policja sama zaproponowała mi zakaz zbliżania się. Z dokumentacją jaką posiadam i pewnymi faktami odebranie praw nie jest trudne. A prawnik radzi by tak zrobić. Ciężko mi. Ale nie ufam mu. Nie wiem co się stanie jak on znowu wpadnie w szał, a mnie tam nie będzie. Nie będę ryzykować. Nie wybaczyłaby sobie. Nie h się doprowadzi do porządku. A póki co płaci. Z powietrza pieniędzy nie wezmę.
Hej dziewczyny!
Ale sie dziś strachu najadłam dalej go jem...
W domu po pracy, po obiedzie, rozpakowujac zmywarke poczułam mokro w majtkach. Idę szybko do łazienki i co? Czerwona krwista krew ;( myślę sobie poczekam chwile ale nie minęły 3 minuty jak czuję ze znów coś idzie i znowu taka żywa krew... mąż to nawet nie wiedział jak się zachować i co ma mi powiedziec na to a ja mu z płaczem w oczach "no trudno, nic nie zrobimy". Bylam pewna ze to poronienie sie zaczyna - ostatnio tez to tak wygladalo
Lekarz kazał od razu przyjechać. W gabinecie wziol mnie na usg przez powłoki brzuszne. I od razu było widać pecherzyk i 1,3 cm zarodek i serduszko ładnie biło. Powiedział ze w ciąży te okolice są mocno ukrwione i czasem tak może być. Dał duphaston 2x dziennie przez 10 dni zapobiegawczo
Na trochę mnie to uspokoilo ale wrociłam do domu, położyłam się teraz i brzuch mnie zaczyna boleć tak jak na okres. Nie wiem, myślę ze może to poronienie sie dopiero zaczyna, dlatego u niego było wszystko ok. Boję się trochę nocy, że się rozkreci na dobre że znów trafi do szpitala...
Powiedzcie mi czy jak macie plemienia to też Was boli? Nie wiem co myśleć...
Kochana będzie wszystko dobrze!Hej dziewczyny!
Ale sie dziś strachu najadłam dalej go jem...
W domu po pracy, po obiedzie, rozpakowujac zmywarke poczułam mokro w majtkach. Idę szybko do łazienki i co? Czerwona krwista krew ;( myślę sobie poczekam chwile ale nie minęły 3 minuty jak czuję ze znów coś idzie i znowu taka żywa krew... mąż to nawet nie wiedział jak się zachować i co ma mi powiedziec na to a ja mu z płaczem w oczach "no trudno, nic nie zrobimy". Bylam pewna ze to poronienie sie zaczyna - ostatnio tez to tak wygladalo
Lekarz kazał od razu przyjechać. W gabinecie wziol mnie na usg przez powłoki brzuszne. I od razu było widać pecherzyk i 1,3 cm zarodek i serduszko ładnie biło. Powiedział ze w ciąży te okolice są mocno ukrwione i czasem tak może być. Dał duphaston 2x dziennie przez 10 dni zapobiegawczo
Na trochę mnie to uspokoilo ale wrociłam do domu, położyłam się teraz i brzuch mnie zaczyna boleć tak jak na okres. Nie wiem, myślę ze może to poronienie sie dopiero zaczyna, dlatego u niego było wszystko ok. Boję się trochę nocy, że się rozkreci na dobre że znów trafi do szpitala...
Powiedzcie mi czy jak macie plemienia to też Was boli? Nie wiem co myśleć...
Połóż się, odpoczywaj i myśl że będzie dobrze!Hej dziewczyny!
Ale sie dziś strachu najadłam dalej go jem...
W domu po pracy, po obiedzie, rozpakowujac zmywarke poczułam mokro w majtkach. Idę szybko do łazienki i co? Czerwona krwista krew ;( myślę sobie poczekam chwile ale nie minęły 3 minuty jak czuję ze znów coś idzie i znowu taka żywa krew... mąż to nawet nie wiedział jak się zachować i co ma mi powiedziec na to a ja mu z płaczem w oczach "no trudno, nic nie zrobimy". Bylam pewna ze to poronienie sie zaczyna - ostatnio tez to tak wygladalo
Lekarz kazał od razu przyjechać. W gabinecie wziol mnie na usg przez powłoki brzuszne. I od razu było widać pecherzyk i 1,3 cm zarodek i serduszko ładnie biło. Powiedział ze w ciąży te okolice są mocno ukrwione i czasem tak może być. Dał duphaston 2x dziennie przez 10 dni zapobiegawczo
Na trochę mnie to uspokoilo ale wrociłam do domu, położyłam się teraz i brzuch mnie zaczyna boleć tak jak na okres. Nie wiem, myślę ze może to poronienie sie dopiero zaczyna, dlatego u niego było wszystko ok. Boję się trochę nocy, że się rozkreci na dobre że znów trafi do szpitala...
Powiedzcie mi czy jak macie plemienia to też Was boli? Nie wiem co myśleć...